Przełom w aferze GetBack. Prokuratura domaga się aresztowania Leszka Czarneckiego
Jak ustaliło radio RMF FM prokuratura regionalna w Warszawie wniosła do sądu pismo, w którym domaga się aresztowania Leszka Czarneckiego. Ma to związek z postępowaniem dotyczącym afery GetBack.
Śledczy wydali postanowienie o postawienie zarzutów biznesmenowi. Obecnie Leszek Czarnecki przebywa za granicą, przez co jego zatrzymanie jest niemożliwe, jeżeli jednak sąd wyraziłby zgodę na tymczasowy areszt wobec byłego właściciela GetBack, wówczas istniałaby możliwość wystawienia za nim listu gończego.
Na razie prokuratura nie ujawnia zarzutów postawionych biznesmenowi. Jednak według relacji poszkodowanych Czarnecki będzie odpowiadał za utworzenie piramidy finansowej oraz oszustwo.
–Nam zależy na tym, żeby majątek właściciela banku był zabezpieczony dla tysięcy rodzin pokrzywdzonych w aferze GetBack, klientów IdeaBanku. Naszym celem jest odzyskanie środków finansowych – mówi Artiom Bujan ze Stowarzyszenia poszkodowanych przez GetBack, który ocenia sprawę wydania wniosku o areszt biznesmena jako wielkie zwycięstwo pokrzywdzonych i prokuratury.
Podczas poniedziałkowej konferencji prasowej szef resortu sprawiedliwości i prokurator generalny Zbigniew Ziobro poinformował, że byłemu Leszkowi Cz. zostaną przedstawione zarzuty dot. doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem klientów Idea Banku na sumę 130 mln zł.
Leszek Cz. przebywa w USA?
Według ustaleń dziennika „Rzeczpospolita” Leszka Cz. próbowano zatrzymać już latem bieżącego roku: „Postanowienie o przedstawieniu mu zarzutów prokuratura wydała 10 sierpnia, a zaraz potem nakaz jego zatrzymania. Jednak pod żadnym z adresów w kraju (w firmach i miejscu zamieszkania) biznesmena nie było”.
Według nieoficjalnych informacji „Rz” biznesmen przebywa w Stanach Zjednoczonych, gdzie posiada dom. Ma starać się również o amerykańskie obywatelstwo, które pozbawiłoby polską prokuraturę możliwości ekstradycji miliardera. „USA nie wydaje swoich obywateli” – podkreśla gazeta.
Leszek Czarnecki po zawiadomieniu prokuratury ws. rzekomej propozycji korupcyjnej byłego już szefa KNF Marka Chrzanowskiego potajemnie wyjechał z kraju, by uciec przed próbującymi zatrzymać go służbami – donosi „Puls Biznesu”. W ucieczce pomogła mu jego żona, dziennikarka TVN Jolanta Pieńkowska, wywożąc go w bagażniku. Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych zaprzeczył jednak informacjom, jakoby służby planowały zatrzymać Czarneckiego.
Jolanta Pieńkowska (55 l.) była ostatnio prezenterką „Faktów o świecie” w TVN24 BiS. Dziennikarka, która jest żoną miliardera Leszka Czarneckiego, przestała pojawiać się w telewizji. Po raz ostatni prowadziła program pod koniec października. Od listopada przebywa na urlopie, który wzięła ze względów osobistych.
Oprocentowanie lokat w Idea Banku wzrosło do 2 9 %,,chyba jest największe ze wszystkich banków
Do 2,9 % pomyłka nie 29 brak ,
To jest afera pis a nie czarneckiego. Nie chciał iść na współpracę z camorrą to ma