jak dla ciebie made in poland to made in wieś to gratuluję :) współczesny patriotyzm opiera się między innymi na poszanowaniu swojej kultury, nie musi ci smakować polska kuchnia ale nie musisz o niej pisać używając słowa wieś w sensie pejoratywnym :) łatwo jest chwalić tylko to co "światowe" aby się popisać, prawda światowcu?
Ta a tu jak sie kupuje to to ciasto jak zeschły kapeć
A lilka podsumowali cie pieknie tu nikt nie chwali cudzego tylko kazde danie jest smaczne z orginalnego przepisu.Ciekawe jak by ktos zmienil nasz przepis na bigos nie razilo by cie to.Tez bys powiedziala nie tak sie robi bigosu,zastanow sie zanim piszesz.A przeczytaj watek wylaczony jest o tobie
To prawda najlepszy jest przepis orginalny,a jak nie smakuje doprawiamy go po swojemu.
Fra dzisiaj wykorzystalam twoj przepis na pizze naprawde wspanialy poprostu niebo w gebie.Ciasto jest tak pulchne ze rozpuszcza sie w ustach dzieki.Daj jakis przepis na danie swiateczne
super
Błąd zasadniczy jest taki, że uważamy, iż pizza jest potrawą włoską. Włosi, to kulinarni "śmieciarze" zbierający co się da i przerabiający to na włąsną modłę ( czyt. dodają do wszystkiego sera i to już jest włoskie ). Pizza jako potrawa pochodzi z Rosji. Tam powstawały pierwsze cebularze, które nota bene wolę od "włoskich" pizz. A co do przepisów na ciasto, w necie jest tego pełno, jednemu smakuje takie, innemu inne.
Długo dopracowywałem swój przepis i oto on:
Niecałe dwie szklanki mąki
1/4 kostki drożdży
szczypta soli
woda (ilość celowo nie podana, zależy od wilgotności mąki)
...i to wszystko. Żadnych ziemniaków, proszku do pieczenia, kiszonej kapusty itp.
Ciasto wyrabiać ok. 5-10min. Wody należy tyle dodać aby ciasto było kleiste ale odchodziło od ręki (konsystencja podobna do ciasta na drożdżówę)
Do wypieku pizzy stosuje starego typu piecyk gazowy. Potrafię go rozbujać do 300 stopni. W każdym razie po wyrobieniu ciasta włączamy piekarnik na 1minutę żeby złapał odrobinę temperatury i wkładamy do niego wyrobione ciasto na blaszce i zamykamy drzwiczki, zostawiając wszystko na pół godziny aby wyrosło.
Ważna rzecz! Pizza ma być pieczona na okrągłej tacce z dziurkami w spodzie (kupiłem taką w supermarkecie za 12 dzika) dzięki temu spód ładnie się upiecze no i na takiej blaszce nie ma rantów z boku dzieki temu jest inny opływ temperatury.
Po pół godzinie wyjmujemy wyrośnięte ciasto i włączamy piekarnik tak żeby się nagrzał do 250 stopni. Po nagrzaniu wkładamy ciasto z powrotem do nagrzanego piekarnika na 6-7minut. Po tym czasie wyjmujemy z pieca (nie wyłączając go) smarujemy sosem, posypujemy serem i dodajemy resztę składników i wkładamy z powrotem na kolejne 10-12 min.
Ważna rzecz! Pieczarek nie trzeba podsmażać. Ja nigdy tego nie robię i rewelacyjnie smakują. Trzeba je tylko pokroić w cienkie plasterki aby nie puściły za dużo wody.
i gotowe.
http://gotowanie.onet.pl/133,katalog.html
Jezu.......ciasto na pizze z cukrem,mlekiem bleeeee.....najprostszy sposób to mąka,woda(gazowana daje pulchne ciasto),drożdze i szczypta soli,deko oleju lub oliwy z oliwek,Wszystko w miskę,drożdze rozpuscic w ciepłej wodzie i do wyrośnięcia .Mi zawsze puchota wychodzi;)Smacznego
najlepsza jest pizza zrobiona w domu
Najważniejszy w pizzy jest piec. Nawet gdybyście dostali z dg albo innej pizzeri ciasto, jak zrobicie w piekarniku, to i tak wyjdzie jak domowa.
co zrobic zeby domowe ciasto nie smierdzialo tak drozdzami? w pizzeriach nigdy nie ma tego posmaku.
kup te drozdze z biedronki sa najlepsze