Sorry memory, prywatne przychodnie muszą wykarmić rzesze białych aniołów(pielęgniarki, lekarze, to ci cali w bieli) z rodziny, po kądzieli i zatrudnionych po znajomości. Ktoś musi za ich utrzymanie(pensja) zapłacić, chyba logiczne, że nie właściciel przychodni. Dlaczego się bulwersujesz? Zdrowie i życie, to dar bezcenny. Ty o tym wiesz, a oni tym bardziej wiedzą i dlatego jak stoisz pod zamkniętą przychodnią i liczysz na łaskawość aniołów, że uchylą przed tobą drzwi i potraktuje cię, jak trędowatego, to czuj się zaszczycony, choć 10 minut wcześniej jeden z tych aniołów stał przed tobą w kolejce w sklepie i było fajnie i miło i niczego się nie bał .Masz jakieś dolegliwości? Prywatne gabinety są do usług. Dlaczego zatem narzekasz, wszak wiadomo, że zdrowie i pogoda jest tylko dla bogaczy:)))))))))) Ciekawe, czy wojewódzki NFZ w Kielcach wie co się w Ostrowcu dzieje w ich zakresie działania?
00:23 nie kompromituj się. W całym kraju ograniczone są wizyty. A w większości to konsultacje telefoniczne.
Co ty powiesz? Ograniczone może, ale nie zamknięte i ludzie pozbawieni opieki lekarskiej i nie mający innego wyjścia nabiją kabzę gabinetom prywatnym. Temat rozwojowy.
U nas też nie są zamknięte. W piątek miałem nawet ekg robione. Nie kompromituj się 00:23.
Przecież nie zrobią Ci w innej niż jesteś zapisany gościu 12:24.
SOR - a jak że 2% promile będziesz miał/a , to cały zestaw badań w gratisie.
Normalnie w przychodniach robią, nie jest prawdą, że są pozamykane. Jeśli u was tak jest to je po prostu zmieńcie na inne.
Powinni nie zabierać składek i każdy leczymy sie prywatnie bo i tak zazwyczaj trzeba robić
Powinni nie zabierać składek i każdy leczylby się prywatnie bo i tak zazwyczaj trzeba robic
Uwierz, że zbankrutowałbyś wtedy już w przypadku nawet prostego zabiegu operacyjnego, nie mówiąc już o chorobie onkologicznej gościu 13:27.
Jaką jest ta inna? Chcę pilnie zmienić. U mnie nikogo nie wpuszczają i nie robią EKG
Nikt mi nie płaci za reklamę więc musisz sam poszukać gościu 14:14. Z tego, co mi wiadomo, w wielu przychodniach już wpuszczają, oczywiście z zachowaniem odpowiednich rygorów. Nigdzie nie ma tak, że wejdziesz prosto z ulicy. Najpierw musi być kontakt telefoniczny. Badania jednak normalnie się odbywają, wizyty też, jeśli jest taka konieczność.
46 razy wybieralem nr przychodni i nic nastepnego dnia usalo sie ale to nie byla pora rejestracji nastepnego dnia sukces porada telefoniczna miala być o 9 pani doktor zadzwonila pp 12.Nie mówcie że to jest normalne.