nie jestem ani gburem ani dziwakiem, a na zarobki nie narzekam:)jadem też nie ociekam tylko napisałem to co myśli połowa z was tylko w necie gracie takich życzliwych i pomocnych:)a jak przyjdzie co do czego to byście się nawzajem potopili w łyżce wody, ja przynajmniej nie udaje:)ci którzy się tak burzą moją"znieczulicą" i "chamstwem" kiedy ostatnio tak pomogli bliźniemu??ile to osób chodzi w waszych ubraniach???:)do pauliny: liczysz się z wydatkami????nie wydaję mi się.Gdyby tak było to jadłabyś sam chleb, lub sobie nic nie kupowała żeby tylko dziecko miało.Znam pewnych ludzi co tanim kosztem wychowują dzieci. Znoszone ubranka z lumpeksów i chodzą po znajomych prosząc o ubrania. Jakie ostatnio było moje zdziwienie kiedy widziałem głowę rodziny w nowym samochodzie, a żonka lata co 2 tygodnie do fryzjera i kosmetyczki. Na to jest na dzieci nie ma. teraz czekam wy empatyczni ludzie na gromy które spadną mi na głowę za waszą sprawą:) Chętnie podyskutuję.
wybacz to,że byc może Ty własnie tak byś postąpił nie oznacza tego,ze ktos inny tez. Nie oceniaj innych swoją miarą. Proszę.
Dyskutować nie ma o czym. Znieczulica to straszna choroba niczym nie usprawiedliwiona. Najlepiej pouczać potrzebujących, że powinni się odzwyczaić od jedzenia. Są na szczęście ludzie, którzy chętnie się dzielą, wspomagają innych zupełnie bezinteresownie. Czasami dawanie sprawia więcej radości niż branie.
"Zawiść najczęściej wcale nie chce posiadać. Ona tylko chce aby ktoś inny czegoś nie posiadał. Chce mu to zabrać, zniszczyć lub przynajmniej zmniejszyć tego wartość lub znaczenie. Opętani zawiścią najbardziej pragniemy tego, aby ktoś coś utracił. A gdy się tak stanie czujemy się lepiej"
Cytat najlepiej opisuje gościa z 17:24
czytajac Twoja wypowiedz odnosze wrazenie,ze ktos bardzo mocno musial Cie skrzywdzic skoro twierdzisz,ze wszyscy kłamią,oszukują,wyzyskują innych ,placza jak im ciezko a w rzeczywistosci jezdza nowymi autami i odwiedzaja fryzjera co dwa tygodnie. A moze zal Ci,ze skoro ona dostanie ubranka to dla Ciebie braknie i co pozniej sprzedasz na allegro? Albo opisujesz swój przypadek z tą wizytą u fryzjera i kosmetyczki albo musisz miec bardzo duzo wolnego czasu skoro szpiegujesz innych wiesz kto i co ile kogo odwiedza.
wyszło szydło z worka:)boże jak wy mnie możecie znieść faktu że ktoś ma inne zdanie:)nikogo nie szpieguję bo ten facet ze mną pracuje,sam to mówił,mało tego on się tym szczyci że ludzi w balona robi ma podobną pensję, płaci podobny czynsz a i tak biednego udaje i zbiera ubrania i jedzenie od ludzi.Nikt mnie nie skrzywdził:)Cieszę się że tak mnie znacie. Oceniacie mnie po mojej zawistnej wypowiedzi:)a oceniacie tych ludzi co proszą o coś???czy wszyscy są tacy uczciwi???znacie ich???na dziecko nie ma a internet w domu???jak bieda to bieda i chodzi się o pomoc do kościoła a nie na forum:)nie potrzebuję cudzych ubrań bo sam na nie zarabiam.jacy to z was uczciwi i pomocni ludzie:)na forum to każdy mądry pisze jak pomoże a jak w realu???ja pomagam tym których znam, z znam takich ludzi co nie mają czego do garnka włożyć, czy za co kupić leki. Ale każdy prawdziwy biedny człowiek ma w sobie honor który nie pozwoli mu prosić się o cokolwiek.Przynajmniej ci których ja znam to słowo jałmużna nie przejdzie im przez gardło.Nawet jak chce się im coś ofiarować za wszelką cenę chcą się odwdzięczyć.Czytaliście o facecie który podawał się w necie za ubogiego (a pracował, miał swoje mieszkanie i dużo wydawał na siebie) i ludzie umeblowali mu mieszkanie???czuli się wtedy oszukani bo myśleli że robią szlachetną rzecz a facet okazał się świnią.Pytam jeszcze raz którzy z tych co tak na mnie jadą pomoże lub pomogło tej kobiecie i dało jej ubranka??może ta wasza szlachetność to besztanie kogoś kto ma inne zdanie bo jakoś nikt się nie zaoferował że coś przekaże:)poza chyba jedną osobą, a reszta to krytyka moich słów. Samarytanie ostrowieccy do dzieła wykażcie się, nie krytykujcie tylko pomagajcie:)
przyjmę ciuszki dla kobiety 26 lat rozmiar 40 jesli ktos ma niepotrzebne