Coraz mniej ciekawa bedzie przyszłość emerytów.
"W przyszłości poziom przeciętnej emerytury do przeciętnego wynagrodzenia wyniesie niemal 25 procent"
Ważne, że na dyrektorów, górników i innych z milicji się składamy. Co może pójść nie tak?
To oznacza, że przeciętne wynagrodzenie będzie bardzo duże i dla wszystkich te 25 procent starczy na życie.
Jedyna rada: W następnych wyborach parlamentarnych trzeba głosować na KO, dylemat niskich emerytur zniknie, po prostu ich nie będzie.
Tak opowiadasz w sekcie NEO i wierzą?Tu jest forum nie zebranie sekty, to nie musisz bredzić i konfabulować.
Dzieciak, a ty znowu Felice wszędzie widzisz ?
Odstaw już ten ruski bimber
21:35. Ten niby dzieciak, jak go nazywasz, zawsze trafnie się o tobie wypowiada i choć nie wymienia twojego pseudonimu, to sama niezawodnie zawsze to potwierdzasz. Czyli to prawda, co o tobie mówią, że jesteś głupsza, niż przewiduje ustawa o ochronie psychicznie chorych.
Ubawiłeś mnie paranoiku 21:43. Jest was dwóch dzieciaków, czy może piszesz sam do siebie ?
10:01.Kogo ty jeszcze na tym forum nie nazywałaś paranoikiem i dzieciakiem paranoicznym czy jakoś podobnie? Najzabawniejsze jest to, że sama jesteś paranoiczką, o czym zupełnie niepotrzebnie codziennie nam przypominasz. Wyrazy współczucia dla twojej rodziny. Ja bym nie wytrzymał.
Co was dziwi mundurowi po 15 latach biorą więcej jak średnia krajowa, prokuratorzy w stanie spoczynku nawet po kilku latach a nawet i miesiącach potrafią brać kilka-kilkanaście tysięcy zł a teraz może i więcej - jak myślicie ilu ludzi trzeba żeby na nich wyrobić? kolejni górnicy po 4000 - 5000 zł po 25 latach pracy, staruszkowie po 100 latach życia dostają dodatek ponad 4000 zł obecnie, kobiety przechodzą kilka lat wcześniej na emerytury a żyją kilkanaście lat dłużej. Państwo się bawi w dobrego wujka a już za kilkanaście lat będzie duży problem z zasypanie przepaści.
Daliście sobie wmówić, że olać składki i jakoś to będzie i wielu się dziwi jak przychodzi okres emerytury, do tego dochodzą dziwne wyliczenia emerytur, bo mogłeś kilka lat zarabiać dobrze a potem olać wszystko i źle na emeryturze nie było źle. Znam przypadek w rodzinie że w bólach uzbierało się 20 lat pracy a stos papierków był spory i koleś ma 1700 zł emerytury a teraz może i więcej do tego 13 i zapowiadana 14. Państwo dba o takich oddanych rodaków, bo to ważny elektorat.
Oj, nie będą to za wysokie pieniądze dla przyszłych emerytów za kilka lat. Ja nie narzekam na PO, kiedy to przeliczniki były korzystne i waloryzacje kwotowe wysokie, bo emeryturę mam 3,4 tyś. i jak na kobietę nie jest źle. Na pewno tego bym nie dostała teraz, kiedy zgromadzony kapitał przeliczają na jakąś wydumaną ilość życia.
21:03 - PO nie przeliczało na ilość lat pozostających do przeżycia, które niekiedy nijak się mają do stanu rzeczywistego, tylko emerytura liczona była z 10 kolejnych lat z najwyższymi zarobkami lub 20 dowolnie wybranych lat z całego okresu zatrudnienia. Miało to bardzo duży wpływ na ustalenie wysokości świadczenia, bo ja wybrałam te najlepsze lata, gdzie miałam w porównaniu ze średnią krajową w tych latach w miarę dobre wynagrodzenie. A nie pracowałam na jakimś tam kierowniczym stanowisku, byłam zwykłym pracownikiem.
21:03 - coroczny wskaźnik waloryzacji emerytur w tym okresie wahał się w granicach 104,62 - 106,5% i przy takim przeliczniku, miesięczna podwyżka była znaczna i nikt nie potrzebował 13 czy 14.
Piszesz bzdury. Każdy emeryt doskonale wie, jaki to "dobrobyt" był za PO. Nigdy więcej!
Już niedługo przekonają się przyszli emeryci, czy będzie tak wesoło - gościu z 11:39. I dalej w las, tym będzie mniej drzew i tak będzie z każdym kolejnym rokiem z emeryturami, tylko co niektórzy nie chcą tego widzieć. Pożyjemy, poczekamy i zobaczymy, kto miał rację.
Ano pożyjemy i zobaczymy gościu 11:48. Póki co emeryci dostali dużo więcej niż za PO i żadna próba przekonywania ich, że jest inaczej raczej skutku nie przyniesie.