Na Patronackim to norma na przywłaszczanie sobie dodatkowych pomieszczeń i zagracanie ich ,ale jak spółdzielnia nic z tego sobie nie robi to to jest raj dla dodatkowych gratów.
Wiele gratów się przydaje, np sokowirówka czy odkurzacz zapasowy ahh i nie wspominając o rupkach do pracy :), ja płacę za lokal co miesiąc parę złotych, jest jeszcze suszarnia która stoi ZUPEŁNIE PUSTA, mamy sąsiadów OK chcą niech trzymają rowery a co mi to przeszkadza przynajmniej można porozmawiać :).
Łaaaa diabeł aaaa po takiego diabła, tak więc uważaj bo diabeł koło ciebie jest i namawia do narzekania...
A mnie przeszkadza. Wiele lat pewnien policjant na pułankach nam blokował suszarnię i na gościa nie było sposobu bo to stary KOMUCH. Na szczęście już się wyprowadził pare lat temu a niedługo pewnie zdechnie.
a teraz suszarnia pewnie pusta stoi i tylko myszy się ganiają, zawiści ludzka nie zna granic
jaka zawiść idioto? mialem zazdrościc milicjantowi ze zajmuje suszarnie za którą płacę?? uważasz że odpowiednio sie zachowywal robiąc tak filozofie z gimbusa?
Oj nieładnie,nie życz drugiemu co Tobie niemiłe.I pamiętaj nigdy nie wiadomo kto pierwszy.Pomyśl nad tym.
Myślę że ten na górze widzi kto pierwszy sobie zasłużył i ile ludzi pałą uprał no to jak nie wiadomo?
A po drugie to gdzie ja komuś źle życzę? Poprostu psy zdychają i taka jest kolej rzeczy niestety albo i stety..
u mnie w bloku-osiedle Rosochy 88 jedna rodzina przywłaszczyła sobie tzw. rowerownie, a druga rodzina suszarnie zawaloną ich rzeczami no i w której przeważnie MIESZKA jeden lokator, co za tym idzie korzystanie ze światła- radio tv światło na koszt innych mieszkańców klatek-bloku. Nikt nie ma kluczy do tych pomieszczeń prócz tych rodzin. Czy tak powinno być?? Może szanowna spółdzielnia może by się tak tym zajęła?? Proponuję pisać które bloki klatki to może wreszcie się opamiętają i dadzą korzystać innym lokatorom.
Jeśli chodzi o OŚ. Rosochy, to wiem , że Ci którzy mają w swoim posiadaniu dodatkowe pomieszczenia, za to płacą co m-c opłatę. Zawsze jest to za zgodą pozostałych sąsiadów z podpisami i zgłoszeniem do Spółdzielni . Uważam ponadto, że jeśli ma stać piwnica pusta i otworem, co zawsze łączy się z częstym brudem , kradzieżami i dewastacją . Niech mieszkańcy klatki zagospodarują dla własnych potrzeb wszystkie pomieszczenia tak , aby było czysto , bezpiecznie i rodzinnie. Przecież , mieszka się latami i tworzymy tak jakby jedną rodzinę. Nie bądźcie złośliwi, to nie sprzyja dobru sąsiedzkiemu. Pozdrawiam wszystkich sąsiadów Oś. Rosochy!!!!!!!!!!!!!!
>Mieszkanka< piszesz tak bo zajęłaś jedną z tych piwnic?? płacą dodatkową opłatę?? czynszu nie płacą regularnie to opłatę za piwnicę płacą?? nie rozśmieszaj mnie! Jak chcesz chętnie napiszę nazwiska to zobaczymy czy opłacają w spółdzielni za te "dodatkowe piwnice" czy nie. Trzymają sterty rzeczy a później się dziwić że szczury w piwnicach się zalęgły. A po drugie nie przypominam sobie żebym coś podpisywał/a o tym że sąsiad zajmie np suszarnie całą.
My zajmujemy jedno pomieszczeni, czynsz również płacimy i dodatkową opłatę też. Są jeszcze dwa pomieszczenia do których wątpię czy ktoś ma klucze i co w nich jest. Rosochy
Mieszkanka ma rację. Wiem jak jest a zazdrośnik zawsze się znajdzie.
2013-05-11, 16:07, w którym bloku?
u mnie w bloku mieszkał facet w suszarni, ale za zgodą pozostałych lokatorów. Dobry człowiek z niego, tylko żonę miał ...