Konkurs w szkole na ogrodach (Bóg honor ojczyzna) to niezła farsa
Uczestniczka która zajęła 3 miejsce w ogólnopolskim konkursie nie zakwalifikowała się mimo iż wykonała piosenkę bezbłędnie
Niezła obsada jury znali sie z niektórymi uczestnikami bo na śpiewie to raczej nie
Jak ten konkurs wyglądał mała salka nagłośnienie do bani wszystko było przesądzone jury znało nie które uczestniczki tego nie można nazwać konkursem.....
taka jest prawda, że niektóre konkursy są nierzetelnie przeprowadzone. Ciekawa jestem kto zasiadał w jury? Czyżby Danuta?
Niestety to paskudna prawda o konkursach i nie tylko w szkołach.
Jeśli tak dzieję się, to dla dzieci zdecydowanie więcej szkody, niż pożytku. A jak to się ma do słów "Bóg Honor Ojczyzna". Zdaje się, ze w onkursie w Etiudzie zasiadali też radni z KWW, którzy może znają się na rowerach. Taki paradoks ... smutny.