podstawa 1850, wczesniej bylo 1500 ok ale
premie od utargu znikaja
no i macie "dobrą zmiane"
za to bedzie "galeria centrum" :)
Pan sam nie wie ile ma pieniędzy ale z ludzi wycisnąć ostatni pot w dodatku po najniższej możliwej pensji dobre zmiany
Dramat co się dzieje. Ogólnie do końca nie wiadomo jak będzie, ale w tej chwili cofnęłam się już z zarobkami do tyłu.
Może coś zyskały te osoby, które miały na umowie 1500 lub mniej, bo takie były choć trudno w to uwierzyć. Było marnie, a zapowiada się jeszcze gorzej. Szkoda, że po tylu latach na poważnie trzeba rozważyć zmianę pracy. Chociaż może to i lepiej, bo niestety lat przybywa, a stoisko mięsne daje mocno o sobie znać na zdrowiu.
gościu a co ma do "dobrej zmiany" właściciel Publimy ? on chyba z opcji postkomunistycznej
Jedni zyskali inni stracili-do końca nie wiadomo co z sobotami i niedzielami-nie jest możliwe ,by odbierać wolne za nie,bo wtedy urlopy leżą a z ubiegłego roku jeszcze n ie wykorzystane.Wiadomo,że sporo ludzi rozgląda się za inna pracą.
Nie chcę nic krakać, ale zabawa w politykę, majstrowanie z wypłatami dla pracowników i do tego szczucie ludzi na siebie za pomocą franczyzowych sklepów ...... może się to naprawdę źle skończyć. Pamiętacie kuzkę i jego sklepy- analogiczna sytuacja sprzed lat.
Dzisiaj nowe wytyczne w sprawie odbioru za pracujące soboty. Ha ha mamy pracować po jednej na stoisku na drugiej zmianie na tygodniu, bo kierownictwu
wydaje się, że da radę.
A nam krzyże padają na mięsnym. A co jak będę musiała wyjść do łazienki , a tu kolejka ludzi i ja sama na stoisku???
Może jakieś wytyczne w tej sprawie???
No tego nikt nie wie. Można się domyślać, że niby ok z listami, bo inaczej przychodzi się do pracy, a inaczej podpisuje na liście.
Zmiany w umowach dotyczące płac są efektem tej kontroli.
Wiele osób zaczyna na poważnie myśleć o zmianie pracy.
Nieoczekiwanie na kontach pracowników pojawiły sie wpłaty-za co?nikt z przełożonych nie chce wyjaśnić,OCHŁAPY ?
Hm sama nie wiem co z tego wszystkiego wyjdzie. Ja przyszła kontrol to o zgrozo najwięksi fanatycy i luzusi lament podnieśli, że jak można być tak niewdzięcznym za to, że jest praca i pieniądze na czas na koncie. Niestety dla nich fanatyzm przesłania ilość tych pieniędzy na koncie w stosunku do wykonywanych usług na rzecz pracodawcy i wiele innych ciekawych aspektów, które nie powinny mieć miejsca w pracy.
No cóż szefostwo się zdenerwowało i w zemście zrównało wszystkim pensje do najniższej krajowej, ale wszystko w świetle prawa.
Uważam, że to dobra zmiana, bo w końcu otworzy oczy tym nawet najbardziej wiernym fanatykom i wtedy będzie się coraz więcej osób upominać o swoje, a nie jak dotychczas jednostki, które były natychmiast eliminowane.
Ale obniżyć wynagrodzenie można tylko za zgodą pracownika czyli w wypowiedzeniu zmieniającym warunki umowy. No chyba że zabrał premie, jesli nie wynikała z ukrytych godzin nadliczbowych.
Godziny nadliczbowe ukrywali kierownicy a pracownicy ani nie odbierali wolnego ani nie mięli za to pieniędzy.Tacy kierownicy są chwaleni przez właściciela i nie ważne ,że kobitki są na psychotropach,bo są poniżane,ośmieszane i zmuszane do pracy ponad siłę.Maja klękać przed kierownictwem i co niektórych całować po piętach.Mobbing czysty mobbing.Oby tylko właściciel nie obudził się z ręka w nocniku jak zgłoszą zbiorowo do sądu.
Kierownicy nie działają bez wiedzy właściciela.
najśmieszniejsze zdanie we wpisach - wiele osób poważnie myśli o zmianie pracy ..... . Rozbawiło mnie
A co w tym śmiesznego?Znam już dwa przypadki,gdzie po wielu latach pracy zwolniły się w związku ostatnimi posunięciami.
Nic śmiesznego.Kto może ucieka na zasiłek przedemerytalny.Ganianie z II zmiany na I nie jest przyjemne dwa razy w tygodniu,za najniższa krajową.To zupełnie inna firma,niż była kilka lat temu.Dla pracownika zero szacunku.
To zupełnie inni ludzie niż kilka lat temu. Ale jest 500 + na szczęście . Jak dali z urzędu to zabiorom inaczej , i jak tu nie pić ?