A w czym ty się spełniasz chyba w jedzeniu bo tak ci pasuje zjesz i jeszcze do domu wyniesiesz dlatego brakuje w pojemniku towaru a my dzwonimy i wyjaśniamy chyba wiem kto ty jesteś
Wszyscy na jeliciarnię nie pójdą chyba to oczywiste, a nie chodzi o jedzenie bo nie każdy ma tak pakowny żołądek ja ty, może ktoś ma dietę i nie niszczy szefa objadając go tu chodzi o co innego, a ty tylko o żarciu chyba w domu nie masz co jeść to się obżerasz w firmie zarobisz 2000tys.a zjesz az1000. to itak ci się opłaci
Wiecie kochani zarobki jakie są wszyscy wiemy ,ale dyr . i ten ..łysy,, chciał się przypodobać szefowi i chyba zamiast mu pomóc to mu szkodzi
Ja o firmie wiem wiele i ona mi pasuje pracuje w niej i jest mi dobrze ,ty gościu 17,02 jesteś kompromitacja nie pasuje ci 2000tys w Publimie to się zwolnij mi pasuje i ciesze się ze mam robotę my w Lipsku nie narzekamy tylko robimy a nie jak ty źle sre,,,
Łukasz, oprócz tego,ze okradasz swojego pracodawcę, bo żywisz się na jego koszt, opierniczasz się w pracy(sztucznie nabijasz godziny pracy)masz luz i żyć nie umierać.Zastanawia mnie czy nie masz żadnych kompleksów? A MOŻE JESTEŚ ŁYSY? Obrzydliwość!!!
Nie będzie większych zarobków z kilku powodów. Po pierwsze inwestycje pochłaniają olbrzymią część pieniędzy, która mogłaby trafić do pracowników . Po drugie dyrektor uzdrawia firmę i tnie zarobki. Po trzecie znowu dyrektor i wiele nieudanych zakupów/inwestycji. Po czwarte szefowie zobaczyli, że ludzie będą pracować w skrajnych warunkach za niewielkie pieniądze i tego się trzymają. Po piąte znowu szefowie, którzy im starsi tym bardziej kochają każdą złotówkę bardziej niż siebie samego. Taki stan ducha wyraźnie widać szczególnie u G.w Po szóste wyrasta młode pokolenie ich dzieci, które ma olbrzymie zapotrzebowanie na złotówki i jest coraz więcej głów do podziału. I tu tak dodam od siebie, że będzie jeszcze gorzej jak właśnie to młode pokolenie dojdzie do rządów.
To niech ktoś otworzy szeroko oczy bo jest mądre przysłowie ,,jak ktoś je małą łyżeczką to będzie jadł długo, a dużą to może się zadławić bardzo szybko,,
Młodzi nie poprowadzą firmy bo to nie ich głowy, oni żyją w dostatku i na pracy się nie znają mogą to wszystko ale szybko zniszczyć nie mają takiej głowy jak ich rodzice to nie tamte czasy niektórzy z nas pamiętają jak powstała Publima
Hey sklepy wiem że jest wam ciężko szczególnie paniom na mięsnych współczuję, ale jak coś to zapraszam do nas do pracy na baltow. Zobaczycie jaki dramat jest u nas. Na stoku ludzi full, że się nie mieszczą, a nam się mówi że na wypłaty nie ma. Pensja z wielkimi bólami tylko najniższa jaka przysługuje, a reszta nadgodzin niby do odbioru? Tylko kiedy.?? Niektórzy mają ich tyle że trzy najbliższe miesiące powinni być w domu.
W każdej pracy jest cacy im więcej kierowników tym pracownik mniej zarabia pomimo, że pracuje ponad swoje siły.Pszczoły jak miały w ulu trutnia i nie pracował na siebie to go zagryzały,a my co mamy zrobić?.Może ktoś podpowie?
14:19.Dalej drążyć temat....... jesteście na dobrej drodze.
,,Czasami żal mi Lichotów, którzy tyle lat prowadzili firmę, a teraz oddają ją w ręce takich ludzi jak ł,,,,,,,,y.Ja nigdy nie pozwoliłbym zarządzać swoim majątkiem nikomu. Pracowników którzy dobrze wam życzą powinniście szanować, a nie ich karać. Może ktoś z was kiedyś się obudzi oby nie było za pózno. Życzę Wam jak najlepiej, ale odsuńcie niektórych ludzi od władzy, Każdy czy to na hurtowni czy na sklepach jest burzony nawet nie zdajecie sobie sprawy. Po prostu jest mi Was na prawdę żal.
Układy dyrektorów z kierownikami,z niektórymi pracownikami,"sympatie"nie wróża firmie nic dobrego.Skoro w poprzedniej pracy miał ktoś problemy i za to został zwolniony-jak teraz można mieć do niego zaufanie.Nasi szefowie takim wolą ufać a osobom które naprawdę dla nich sie poświęcają kładą kłody pod nogi.Dziwne rozumowanie.
Może jednak chodzi o to żeby niszczyć firmę, a nie budować, może my też mamy inne rozumowanie, może to taka Publimy polityka my zabiegamy i dbamy o pracę chyba trzeba to wszystko olać bo to wszystko to wielkie BAGNO.Jeżeli szefowie o to nie dbają i ufają takim ludziom to niech tak mają.OSZUKIWAĆ i KŁAMAĆ wtedy będziemy dużo ZARABIAĆ.Wszyscy się zastanawiamy o co w tym wszystkim chodzi, żeby taki dyrektor zrobił pranie mózgu SZEFOWI TAKIEJ FIRMY........ PARANOJA ...........WIELKI WSTYD
Dokładnie tak jest i też nie mogę zrozumieć dlaczego? Ile tam pracuje osób, gdzie zostało jawnie przyłapanych na przekręcie że szkodą dla firmy i nadal pracują i są zaufani!! I o zgrozo pomiatają ludźmi uczciwymi, za przyzwoleniem samej góry. Miasto jest małe i wystarczy nastawić ucha, żeby szybko dowiedzieć się co ktoś reprezentował że sobą w poprzedniej pracy. I znów szok, bo ludzie o marnej reputacji stają się najbardziej zaufanymi ludźmi w firmie i są obsadzani na kierowniczych stanowiskach robiąc takie przekręty bez żadnych konsekwencji, że komuś normalnemu nie mieści się to w głowie. Powiązania dyrektorów i kierowników są w niektórych przypadkach tak oczywiste, że ślepym trzeba być, żeby tego nie widzieć. Dla przykładu szokujący przypadek jak jedna z kierowniczek wywinęła się od bardzo dużego manka na markecie. A jak to wytłumaczył dyrektor.... Zostawiam bez komentarza.
O czyżby była mowa o kierowniczkach marketu i mięsa na Slo n eczku?
Muszę przyznać , że dobre artystki
Gościu artystki to nie pracują w Publimie tylko w teatrze. Chciałabym być artystką i mieć taką kasę,a nie harować jak wół.Może masz możliwość założyć TEATR to składam CV,po znajomości.