Najlepsza to na Ogrodach personel nie pasuje bo zwraca jej uwagę to ,,wypad.. Może i na nią przyjdzie czas.Niech się dobrze zastanowi o czym mowa.
Przecież królowa jest tylko jedna.Królowa życia.Ciekawe ,czy długo pobędzie na Słonku.
Taki egzemplarz zatruwający życie innym-rzeczywiście jeden.
U nas w Markecie na Ogrodach ty chyba rekord bo jest kierowniczka,zastępca ,prezes,dyrektor,brygadzistka,donosiciel........a reszta do roboty i jak tu zarobić?
Wreszcie ktoś powiedział otwarcie jakie są rangi.Do roboty zostaje niewiele kobitek i jak maja wyrobić normy?Widać kto dokłada towar,kto ciągle stoi na kasie a kto wydaje dypozycje i dyskutuje z klientem.Natrętne gadulstwo ,nawyk,choroba,czy nieróbstwo !!!!!!
I kto to widzi jedni mogą się zapracować a drudzy kablować >>>>>> jedne pieniądze>>>>>po co się wytężać na paliwo DYREKTOROWI?
K0bietki nie dajcie się oszukiwać bo wy macie ciężką pracę której nie widzą DYREKTORZY <SZEFOWIE KIEROWNICY bardzo to boli.Niech oni staną na waszym miejscu i niech na was zapracują .Do boju DYREKTORZY iKIEROWNICY od 100 boleści
Na Ogródkach jest rzeczywiście bardzo udana ekipa mocno zasłużonych co chodzą na pierwsze zmiany. Gadać i udawać, że się coś tylko robi tyle potrafią. Pokory w sobie brak. Szkoda słów
Te pierwsze zmiany na sklepach niektórych osób to powinni się przyjrzeć dyrektorzy. Co to za układy?
Przecież to za przyzwoleniem dyrektorów, więc nic nie zrobisz, że swoim ulubienicom idą na rękę.
Niektórzy mają przyzwolenie dyrektora i robią co chcą.
Niektóre kierowniczki zaczynają coś podejrzewać, ale nie są pewne co się święci niech się zaczną BAĆ.
Niby co zaczynają podejrzewać? , bo jakoś nie rozumiem czego mają się bać.
Może ty droga pani jeszcze nie wiesz, albo udajesz?
Mieszkam koło jednego z TOP Marketu i codziennie robie tam zakupy.Znam panie pracujące w nim od kilku lat.Obseruje i widzę,że im starsze ,tym więcej robią.Nie stoją bezczynnie,nie rechoczą się.Zawsze mają coś do roboty.Młodsze z uśmiechem "udają",że pracują.Żal patrzeć jak weterani styrani życiem pracują ponad swe siły a młodsi nie mają za grosz szacunku dla nich.Dziwna polityka w tej firmie.
Starsi już niedługo i otrzymają swoje upragnione emerytury i wtedy będzie totalna klapa firmy bo młodzi nie będą tak pracować jak ci starsi. Młodzież jest mądrzejsza i nie pozwoli się tak wykorzystywać i tak traktować przez niektóre osoby. Młodzi mają jeszcze szansę wyjazdu z kraju by zarobić więcej bo przy takiej pensji nie będą mieć żadnej przyszłości i nie dorobią się niczego chyba że garba i choroby psychicznej.
Taka jest prawda widać to już na rozbiorze kurczaka młodzi uciekają starsi zaczynają chorować, bo i warunki są sami wiemy jakie, a zdrowie z czasem też zaczyna szwankować.....niestety.Niektórzy rezygnują z powodu KIEROWNIKA bo jak długo można znosić WYZWISKA I PONIŻANIE. Przydało by się aby przyjrzał się temu szef Piotr. On zawsze był wobec pracownika uprzejmy i każdego traktował z szacunkiem.Proszę zapytać ludzi na tym dziele jakie zdanie mają na ten temat.To co dzieje się tam i jak zachowuje się ta osoba to nie każdy może to znosić i być obojętnym.
Wszystkim co pracują w tej firmie takie zasady pracy i płacy odpowiadają ,płaczą na forum a pracodawcy w tyłek wchodzą.