Moi drodzy jeżeli szefowie nie nacisną hamulca to będzie kraksa.Powinni pozamieniać kierowników bo to są układy jak w naszym rządzie. Nie ważne czy któryś z kierowników chce zmiany czy nie to jego sprawa.Może nie jestem prawnikiem z wykształcenia ,ale uważam że właściciel firmy powinien podjąć jakieś kroki , aby pracownicy zaczęli mu ufać i mieć w nim oparcie bo to głównie pracownicy rozwijają mu firmę .Dobry pracodawca to taki który dba o swoich pracowników.Dobro wraca szybko ,a zło wraca jeszcze szybciej ,ale ze zdwojoną siłą taka jest prawda.
Na wszystkich sklepach coś się dzieje na Polnej niektóre osoby ciągle mają wolne i nie wiadomo skąd .Mają układy albo ,,,przerwę na papierosa z kierowniczką. Te które nie palą to do roboty.Z tego wniosek że trzeba palić PRZYMUSOWO.......będzie przerwa i wolny dzień.
Nic się nie zmieni.Część ludzi odejdzie,innym przypną łatkę i się pozbędą a reszta będzie narzekać i tyrać dalej podkładając sobie nawzajem świnie.,byle przetrwać.
Magazynier w innych wojewodztwach zarabia ponad 2500, 3000? haha. Owszem ale tylko w sklepach i hurtowniach wielkich koncernów ale nie prywatnych mniejszych jak Publima albo jak zrobią mase nagdodzin. Nasłuchaliście się głupot i teraz wymagacie. W Ostrowcu jest zmowa pracodawców i gdzie by się nie poszło to najniższa... Tu jest raj dla nich bo mogą dojić i poniewierać człowieka, który i tak będzie pracował bo nie ma wyjścia
Z dnia na dzień rozbiór kurczaka w Ostrowcu zbliża się końcowi.Część pracowników odeszła i nadal będzie odchodzić ,bo pracować to wiedzieć za ile a nie za marne tysiące.Może się ktoś kiedyś obudzi .
Słuszna racja ,ale ten temat potrzebuje dyskusji od dawna wiedzą o tym szefowie , dyrekcja, kierownictwo no i co z tego?.Kładą na to lachę .Młodzi porzucają taką pracę bo to ciężkie warunki zostają tylko starsi,ale potrzebny jest dla tych ludzi szacunek no i wynagrodzenie godziwe.Sprawdzają się przepowiednie że będzie brakować ludzi do pracy ale żeby w PUBLIMIE? Szefowie ,Szefowie proszę się zastanowić dlaczego?Będzie jeszcze gorzej będzie brakować ludzi nie tylko na rozbiorze bo większość się już rozgląda za inną pracą.
Część pracowników poświęciła tej firmie parę lat i byli dumni że pracują w PUBLIMIE .A teraz mało że są poniżani na każdym kroku wyzywani to jeszcze okrada sie z pensji .Nadejdzie taki dzień że ludzie grupowo złożą wypowiedzenia .Poczekamy i zobaczymy.
Ciekawa wycieczka się w firmie zapowiada. Oj będzie się na słowackiej ziemi działo....
To wycieczki firmowe macie ulalla...to taki bonus motywacyjny?Czy nagrody.
Rzucić gawiedzi ochłap w postaci wycieczki i pewnie z Funduszy Świadczeń Socjalnych ?! Wielka łacha. Ja bym tam zbojkotował i nie pojechał.
wycieczka jest dla tylko kierowniczek sklepów ; wyjazd razem z dyrekcją ; reszta gawiedzi może się tylko popatrzeć
No to niektóre kierowniczki po powrocie mogą się spodziewać rozwodu.Pozwy na pewno już są pisane ,ale będą jaja.... ......Dyrektorzy za świadków.Sędziowie będą zacierać ręce bo kasa leci.
Uważam, że pracownicy powinni być nagrodzeni bo to głównie oni budują firmę , a na wszystkie imprezy zapraszani są tylko kierownicy. No cóż widocznie góra tak uważa ,że nagroda należy się kaście kierowniczej.Tylko zobaczymy co będzie się działo i co zrobią kierownicy jak robole zaczną chorować i czy kierownictwo będzie w stanie zastąpić nieobecne osoby . Jeżeli brakuje personelu to obowiązkiem kierownika jest przejąć obowiązki nieobecnych. Pokażcie co potraficie miłe panie i panowie kierownicy.
Po zeszłorocznym wyjeździe zawiązały się jeszcze "BLIŻSZE SYMPATIE",które przetrwały do dziś,tłamsząc wszystko i wszystkich ,którzy o tym wiedzieli.Małżonkowie albo udają ,że nic nie wiedzą albo tak jest im wygodnie.Może tym kryją swoje "inne układy".
To jest jakaś masakra.... Za soboty nie zapłacą, za nadgodziny nie zapłacą, odebrać dni wolnych nie ma kiedy, bo ludzi do pracy na zastępstwo nie ma, socjalu nie ma, za urlopy też uczciwie nie zapłacą..... ech a pomyśleć, że kilkanaście lat temu wstecz kombinowałam z mężem jak tylko mogłam, żebyśmy pracowali w tej firmie.
Małe sprostowanie co do zastępstwa, bo niektóre gwiazdy z układami zawsze mają kogoś do pomocy od dyrekcji , reszta może pomarzyć ...
Moim zdaniem jeszcze ze dwa lata i będzie klapa z pracownikami. Zresztą pracując tyle lat nie pamiętam, żeby firma szukała pracowników w ogłoszeniach na olx. Na marketach może i do pracy będą chętni, ale na mięsnym ????
Proszę mi już dziś na mięsnym pokazać choć jedną ekspedientkę między młodego pokolenia czyli do 30 lat. Nie ma i nie będzie, bo młodzi za takie marne grosze nie chcą i nie będą tak ciężko pracować. I niech się jeszcze trochę wykruszy stara ekipa to obudzą się z ręką w nocniku. Innych rzeczy personalnych i decyzji z góry nie będę komentować, bo są żałosne i zupełnie nie trafione.
Święta racja kto by pomyślał że dojdzie w Publimie do takiej sytuacji jak obecnie. Nikt by nie uwierzył parę lat temu.Były sygnały do właścicieli ,ale nikt nie chciał słuchać pracowników . Szefostwo zatrudniało dyrektorów, płaciło kasę za nic nie robienie,a pracownik ,który ciężko pracuje dostaje najniższą krajową bo trzeba nagrodzić nierobów.Teraz może być już za pózno.Starsza załoga się sypie bo to już lata pracy i chociaż by się chciało pracować to zdrowie nie pozwala.Szanuję właścicieli tej firmy i żal mi że do tego doszło, ale niech przypomną sobie słowa niektórych ludzi.Dobry pracownik nigdy nie życzył im niczego złego. Wracając do dyrektorów to wielki niewypał ze strony P.Grzegorza może warto jeszcze raz to przemyśleć czy nie zastąpić inną osobą.Zyczę powodzenia warto czasami kogoś wysłuchać.