Witam. Wraz z mężem wpadliśmy na taki pomysł firmy zlota raczka na abonament. Jak wiadomo w naszym mieście jest dużo osób starszych. Dla których drobne prace w mieszkaniu stanowią duże zagrożenie uszczerbkiem na zdrowiu. Co byscie powiedzieli o tym by osoba po podpisaniu umowy z firma oplacala abonament miesieczny dajmy na to 10zl. Osoba która opłaci taki abonament zostaje objęta opieką złotej rączki do którego dzwoni w przypadkach gdy potrzebuje pomocy w pracach np:
Mycie okien, wieszanie firan, wymiany zamków, usługi hydrauliczne, usługi elektryczne, transport cięższych rzeczy do mieszkania i z mieszkania i różne drobne naprawy.
10zl dla niektórych to wiele A dla niektórych prawie nic. Myślę że plusem wykupienia takiej usługi jest to 10zl. Wiadomo ze czasami w jednym miesiącu można nie skorzystać z takiej usługi ale np w drugim skorzystamy wiele razy za które u innych fachowców zapłacimy o wiele więcej. Również myślę plusem jest to że odwiedza nas jedną i tą samą osobą więc jesteśmy spokojni o swoje mienie i bezpieczeństwo bo mamy umowę z firmą i oczywiście z czasem poznajemy osobę która nas odwiedza. A dzwoniąc po fachowca z ogłoszenia nigdy nie wiemy na kogo możemy trafić.
Oczekuje od was szczerych opini.
I następne oszustwa wyłudzania pieniędzy od starszych?
hahaha, wg mnie nie macie głowy do interesów, albo do pomysłu na dochodowy biznes. Wydaje mi się, że nie zarobilibyście na tym na sam chleb przez mc, ale próbujcie. Powodzenia.
5.50
To jest interes. Znajomy zaczynał od wywozu z piwnic nie potrzebnych rzeczy, najpierw wózkiem na kołach od roweru, później Żukiem, furgonem itd. Przy okazji zrobił to i owo za darmo. Teraz zatrudnia kilka osób i nie może przerobić zleceń. Śmiej się z siebie i czekaj gruszek na wierzbie.
Ciut inaczej było kiedyś. Dziś nie jest tak łatwo z czymkolwiek ruszyć a już na pewno z takich usług się nie wyżyje. samo określenie "firma" już obliguje do opłat comiesięcznych.
Dodam, że sama kilka lat wstecz myślałam o podobnym "biznesie" ale na szczęście dałam sobie spokój. Wiadomo, że każdy swój biznes jest lepszy niż zasuwanie dla kogoś ale trzeba wymyślić coś na miarę tak małego i biednego miasta.
ZUS , podatki, prowadzenie księgowości by Was wyniszczyły szybko. Żeby wejść w interes to nie za 10 zł. Musielibyście mieć miesięcznie 100(przy małym zusie)-200 osób, by starczyło Wam na powyższe opłaty. A gdzie jakiś zarobek dla siebie?
Drobna DG przy obecnych obciążeniach ZUS itp. nie ma szans.
Jestem pierwszy chętny. Płacę co miesiąc 10 zł a nawet mogę 50 zł. Mam do mycia 15 okien w domu - warunek mycie co 1-2 miesiące. Do tego dojdzie koszenie trawy w okresach letnich raz na tydzień oraz odśnieżanie przy posesji i na ulicy dookoła domu. Grabienie liści jesienią. Z tych 50 zł zostanie Ci około 25 zł na rękę (ZUS, VAT, PIT). Pozostałe prace "złotej rączki sam wykonam". Pasuje? A tak szczerze, nikt z Tobą nie podpisze abonamentu, nikt nie chce być uwiązany. Ktoś, kto jest od wszystkiego jest do niczego.
sama siebie oszukuj a nie starszych wyłudzaniem.Potem strzelisz w lota jak np banki itp?
Nie ma opcji, zeby ktos utrzymal taka firme i siebie przy obecnych stawkach Zusu i calej reszty. Zatrudnic pracownikow od przyszlego roku to bedzie koszt fortuna. Wiele firm dziala kilka miesiecy czy gora 2 lata - najpierw wpadnie jakas dotacja, potem jakos to bedzie, a na koniec klapa, bo 1400 zlotych co 10. trzeba placic. A od przyszlego roku bedzie 1500.
Mysle, ze to jest bardzo dobry pomysl i sama bym z tego skorzystala. Ale 10 zl na miesiac to tak malo ze nie uda Wam sie z tego utrzymac. Do tego klient mysli ze to jakas sciema i moze nie miec zaufania. Ja bym zalozyla regularna firme i brala pieniadze za wykonane zlecenia. Powodzenia!
Dziesięć złotych to mało...Szczególnie od emeryta który ma tysiaka na miesiąc.Myśl przewodnia przedsięwzięcia...barany trzeba strzyc nie zaś zarzynać.