Czy do rady osiedla są cały czas wybierane te same osoby, lub osoby które mają jakieś rodziny znajomości? Dlaczego ta dzielnica jest tak zapomniana a nie wybiera się nowych osób. Tylko siostrę przewodniczącej rady miasta i krzykaczy z Kościuszki. Wpuście tam nowe a szczególnie młode osoby. Poprzedniej rady się pozbyli a robią to samo. Takie podejście jak za czasów Gierka tylko żeby się klucic. Czy to ktoś może skończyć? Może gdzieś można to zgłosić? Mieszkańcy o spotkaniach nie mają pojęcia robią co chcą.
Chce się rzygać na gęby te same wszędzie, nazwiska dziedziczą stanowiska.
To dotyczy całego Ostrowca, skorumpowanego i skończonego!!!
https://um.ostrowiec.pl/rady-osiedli.html
Ale tutaj masz dyżury. Nie ma ich tam?