Gdy elektrownie padną po ataku rakietowym z głowicami jądrowymi, ci którzy przeżyją będą musieli mieć dostęp do informacji, w tym komunikatów nadawanych przez ocalałe służby.
Alternatywą stanie się własnej konstrukcji odbiornik radiowy umożliwiający odbiór komunikatów nadawanych z użyciem częstotliwościowej modulacji fali nośnej.
Prosta i niezawodna konstrukcja zasilana byle czym zadziała nawet w środowisku o podwyższonej radiacji.
Plebanek, pisałeś o głowicach jądrowych. Jeśli tak to tranzystorek po takim wybuchu odpłynie. Taki oczytany i nie wiedziałeś? Na lampie se zrób.