Współpracuje z "Naszym Dziennikiem", "Naszą Polską", "Moją Rodziną", TVP Historia, PR3 i Radiem Maryja oraz tygodnikiem W Sieci, gdzie publikuje felietony na bieżące tematy. Wszedł w skład Komitetu Obrony Dobrego Imienia Polski i Polaków to może i Reszczyński zwolni miejsce młodym
Nie kompromituj się 12:44. Tu masz cały mechanizm jak to działało. Teraz może przynajmniej zrobi się z tym porządek. https://niezalezna.pl/330135-lista-przebojow-trojki-niedzwieckiego-byla-falszowana-ujawniamy-mechanizm-tego-procesu
Typowa odpowiedź leminga 12:34.
TVP Info uważa, że wszystkie zwierzęta są równe ale świnie równiejsze.
Dlatego wymyślili, że Niedźwiecki brał pieniądze od pacjentów Grodzkiego, marszałek Grodzi fałszował listę przebojów "Trujki" na zlecenie Angeli Merkel, a Trzaskowski jest spowinowacony z pradziadkiem Donalda Tuska, który był dowódcą naczelnym Wermachtu.
Aleś ty kurwa mądry, jak Jacek Żakowski, którego słucham teraz w Tvn24, bo tam wrze
Jak brak siły argumetu to do akcji wkracza argument chamstwa gościu 13:48
Stanisław Piotrowicz na spotkaniu wyborczym " wiemy , że przekaz TVP INFO może razić inteligentne osoby, ale my chcemy trafić do naszych wyborców"
Taki sam przekaz jest aktualnie prezentowany przez władze PR. Szkoda że nie trafia do mnie, życie byłoby prostsze
Ktoś wspominał o wieprzach, pamiętasz może kto 13:48.
Jak mówił klasyk: NIE WAZNE JAK SIĘ ZACZYNA, WAŻNE JAK SIĘ KOŃCZY. JESZCZE JEDEN MĘŻCZYZNA NAJWYRAŹNIE ŹLE KOŃCZY.
Do gościa który zmienia treść wątku; bezradne dziecko kładzie się na chodniku, a ty możesz założyć swoj o dowolnie wybranej nazwie.
Jak mówił klasyk: NIE WAZNE JAK SIĘ ZACZYNA, WAŻNE JAK SIĘ KOŃCZY. JESZCZE JEDEN MĘŻCZYZNA NAJWYRAŹNIE ŹLE KOŃCZY.
No, a wieki mąż, ojciec , ten to sie srawdził haha
A kto to?
Ból teraz i to poważny może mieć Niedźwiecki.
Lista Przebojów Trójki Niedźwieckiego była fałszowana! UJAWNIAMY mechanizm tego procesu:
Portal niezależna.pl dotarł do danych pokazujących mechanizm fałszowania Listy Przebojów Trójki. Z naszych informacji wynika, iż piątkowa manipulacja słynnym rankingiem muzycznym nie była pierwsza. Okazuje się, iż Marek Niedzwiecki oraz jego najbliżsi współpracownicy mieli możliwość uznaniowej oceny, czy głos oddawany na dany utwór należy zaliczyć, czy też go odrzucić, oceniając (bez możliwości jakiejkolwiek weryfikacji), iż wysłało go fałszywe konto.
Posługując się tym mechanizmem, jednym muzykom odejmowano 10 czy 20 proc oddanych na nich głosów, a innym zaliczano niemal wszystkie. Jednak w przypadku notowania z 15 maja, które wywołało tak wielką burzę, dokonano jeszcze jednej manipulacji.
Piosence Bartosa Szymoniaka „Wojownik miłości” skasowano znaczną część poparcia słuchaczy, ale ten zabieg nie wystarczył, bo utwór ciągle był na prowadzeniu. Zatem tuż przed emisją programu dokonano ręcznego wstawienia nowego lidera listy - i tak właśnie ranking otworzył utwór Kazika.
Z naszych informacji wynika, iż władze Polskiego Radia dysponują danymi informatycznymi ukazującymi w sposób bezsporny manipulacje, których dopuściła się redakcja kierowana przez Niedzwieckiego. Zostaną one przedstawione na dzisiejszej konferencji późnym popołudniem.
Jeśli nasze informacje się potwierdzą, warto zadać publicznie kilka pytań Markowi Niedźwieckiemu:
1. Czy wiedział on o fałszowaniu "trójkowej" Listy Przebojów?
2. Czy brał udział w tym procederze?
3. Czy fałszowanie było związane z preferencjami muzycznymi prowadzącego, czy też było podyktowane innymi względami?
Choć wiele osób z show businessu po aferze z piosenką Kazika krzyczy o cenzurze, znajduje się coraz więcej artystów, którzy twierdzą, że cenzura w stacjach radiowych obecna jest od lat. I to gwiazd pierwszego formatu.
https://niezalezna.pl/330135-lista-przebojow-trojki-niedzwieckiego-byla-falszowana-ujawniamy-mechanizm-tego-procesu
powiedz prawdę
przecież pojeb jestes
Kiedyś słuchacze głosowali na kartkach pocztowych. Potrafili przysyłać po 10 kartek z głosami na swoje ulubione piosenki. To była próba manipulacji z ich strony. Udaremniana, bo głosy te nie były uwzględniane. Co oczywiście było manipulacją przy ich liczeniu. Teraz, gdy głosy przyjmowane są wyłącznie za pośrednictwem formularza na stronie internetowej, oddawane są one m.in. seryjnie z automatycznie zakładanych kont czy przez jednostkowych nadgorliwców leniwie zakładających konta o podobnych nazwach, oddających głosy o stałych porach, często po kilkadziesiąt w odstępie czasowym co minutę. Czy słuchacze mają prawo do takich prób wpływania na wyniki? Przekonamy się podczas najbliższej audycji w piątek między 19 a 22. Rozumiem, że piosenka, którą Marek Niedźwiecki przesunął w notowaniu 1998. z miejsca pierwszego na szóste będzie miała liczone te dodatkowe ponad 800 głosów, których podejrzany charakter raportował kilka tygodni temu dział informatyczny. Marek w miniony oraz poprzednie piątki decydował, że nie będzie miała.
"Usłyszy Pan również w tej audycji piosenki wykonawców, o których istnieniu Pan nigdy nie słyszał, a którzy pieczołowicie wyklikane po nocach wysokie miejsce na Liście Przebojów traktują jako znakomite narzędzie promocyjne. Co mi, jako osobie związanej z tą audycją od dawna, bardzo schlebia, ale na co do tej pory, w miarę obarczonych sporym ryzykiem błędu możliwości weryfikacji, nie pozwalaliśmy" - zaznaczył Bartosz Gil.
"Mechanizm głosowania na Listę nie był idealny, ale wiedział Pan o tym doskonale od wielu miesięcy" - podkreślił.
Bartosz Gil zaznaczył, że "Kazik wygrał notowanie 1998 zgodnie z regułami, które, choć nieformalne, wykształtowały się, obowiązywały i były przestrzegane w tym programie od wielu lat".
"Przy czterocyfrowej liczbie oddanych głosów dopatrzyłem się pięciu, których bym nie uwzględnił. Jej przewaga nad kolejną była ogromna i dawno już niespotykana" - oświadczył.
W ogóle ktoś tego jeszcze słucha? Zadyma w szklance wody, którą większość ma w nosie. Nie znam nikogo z mojego pokolenia aby słuchał Trójki. Pokolenie moich rodziców słuchało i to nie wszyscy. Młodzi lata 80-90-00 nie słuchają. My mamy YouTube, Spotify itd i zajęte wieczory piątkowe.
Jak ładnie wszystko razem połączyła Platformerska propaganda: zmiana kandydata na prezydenta, film Sekielskich w 100 rocznicę urodzin Papieża Jana Pawła II, piosenka Kazika. Kiedyś pucz nieudany w Sejmie 2016 a dziś taki kolejny puczyk.