3 220,9 zł dla przewodniczącej Rady Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego (funkcję tę pełni Irena Renduda-Dudek), 2 898,81 zł dla wiceprzewodniczących (Joanny Pikus i Marty Woźnckiej-Kuzdak), 2 737,76 zł dla przewodniczących Komisji Rady Miasta, 2 415,67 zł dla Zastępców Przewodniczących Komisji Rady Miasta i 2 254,63 zł dla radnych Rady Miasta Ostrowca Św. – tak wyglądać będą diety „po podwyżkach”. – Ja nie spotkałem żadnego z wyborców w naszym mieście, który by w czasie pandemii tak wysoką podwyżkę wynagrodzenia otrzymał, także jest to co najmniej niefortunne, jak nie niestosowne – mówił podczas poniedziałkowej (29 listopada) sesji rady Miasta Ostrowca Św., Mateusz Czeremcha, radny niezrzeszony.
Z linku bardzo słuszna uwaga radnego Mateusza Czeremchy: "– Chciałbym zaznaczyć, że nikt radnych nie pytał czy radni chcą taką podwyżkę diety otrzymać, ewentualnie w jakiej wysokości. Ta podwyżka jest podwyżką bardzo wysoką i w moim odczuciu, w sytuacji mieszkańców naszego miasta, którzy osiągają niskie wynagrodzenia, uważam, że ta podwyżka nie jest zasadna. Podobnie również jak w poprzednim projekcie uchwały, gdzie rozumiem nie mieliśmy zgody pana prezydenta, żeby taką uchwałę o wysokości wynagrodzenia prezydenta podjąć, także był to bardzo niefortunny czas do głosowania na temat wynagrodzenia dla pana prezydenta. Nie wiem być może pan prezydent by sobie nie życzył takiej podwyżki – mówił Mateusz Czeremcha."
W zasadzie jaka funkcję pełnią radni? Czy ich paradoksalnie pyta ktoś o zdanie?
Jeśli tak ma wyglądać demokracja w Radzie Miasta Ostrowca Św. to ilość radnych należy zredukować do jakiegoś niezbędnego minimum. Bedą dla podatnika duże oszczędności.
O tych słusznych uwagach Czeremchy to już się słuchać nie da ! Byłeś przeciwny podwyżkom ? To teraz oddaj podwyżkę na szczytny cel ! Łatwo głosować przeciw i być przecie a potem podwyżkę przytulać !
Kiedy sprawa w sądzie Czeremchy,
"Zainicjowanie tematu podniesienia pensji polityków w tak trudnym czasie to wyraz czystego cynizmu PiS-u, który chce wywołać kolejne kontrowersje na ten temat. Najpierw Jarosław Kaczyński zabrał pieniądze politykom, ponieważ miał taki kaprys. Prezes postanowił wtedy przykryć olbrzymie premie, które PiS-owscy notable dostawali od premier Szydło. Odwrócić uwagę od nepotyzmu, rozdawania stanowisk swoim. Dzisiaj PiS postanowił wyrównać to, co sam wcześniej zabrał. Jest to kolejne czysto cyniczne zagranie, by wywołać awanturę polityczną w momencie, kiedy PiS chce podnosić podatki większości Polek i Polaków."
PIS obniża podatki 13:12, jak żaden inny rząd.
Szkoda tylko, że wcześniej PIS podniósł te podatki i doprowadził ludzi do szału. Teraz za późno na naprawianie błędów. Śmietnik historii i rozliczenie czeka.
Podatki podnosił Tusk, po to żeby złodzieje z mafii paliwowych i itp za jego rządów mieli więcej do grabieży.
nałostro wstydu nie ma że nadal Czeremche promuje tfu
Widzieliście ten numer z omyłkowym zagłosowaniem za podwyżką dla Prezydenta i natychmiastową reprymendę ze strony podwładnego radnego, który się pomylił?Ciekawe układy.... To się nadaje na You Tuba. Tak to jest, jak się robi kilka rzeczy na raz i co na to Kodeks Drogowy, że radni jeżdżąc po drogach, jednocześnie uczestniczą w obradach Rady?
Warto obejrzeć ten numer z podobno omyłkowym głosowaniem na podwyżkę dla prezydenta. PRZEBÓJ ROKU!!!!!
Mnie przeraża wypowiedz Pana Pietruszki:
v– Ja nie traktuję diety, jako wynagrodzenia, bo nie jest to dla mnie wynagrodzenie. Po drugie ja mogę mówić o sobie, że 90 procent mojej diety idzie na cele społeczne, charytatywne i 10 procent to idzie na jakieś paliwo po prostu zwrot itd., itd. Nie wykorzystuje, nie jest to dla mnie wynagrodzenie. Przypomnijmy tylko, że prawie trzy dekady nie były podnoszone diety radnych. Proszę zwrócić też uwagę, że ta uchwała jest uchwałą poniekąd następstwem ustawy, która przyszła do nas „z góry” z Sejmu – mówił Aron Pietruszka.
Podkreślał, że nie jest to wynagrodzenie radnych, powtarzając, że jego dieta jest przeznaczona na cele społeczne.
– Jest to udokumentowane nie raz w formach facebookowych, niektórzy to nazywają lansem. Nie, to nie jest lans. To jest właśnie pokazanie tego, że moja dieta nie jest wynagrodzeniem i nie czerpię z tego korzyści, że ja się wzbogacam dzięki temu. Nie proszę państwa. Dzięki temu mam możliwość wspomagania różnych inicjatyw społecznych, obywatelskich i daje mi to szersze możliwości. Ja będę przy tej uchwale głosował „za” – podkreślał Aron Pietruszka.
Możesz napisać, co cię przeraziło w tej wypowiedzi?
A mieli glosowac jak? Znacie grabie ktore grabią od siebie? A pozniej beda dumnie na plakatach spogladac na nasze zapracowane twarze i mówic ze liczy sie czlowiek a nie polityka :(
Ci radni, co udawali dobroczyńcow i głosowali przeciw, bo wiedzieli, że i tak będzie przegłosowane, też będą ochoczo pobierać diety w nowych stawkach przybierając miny cierpiętników za Ojczyznę:):)
Temu panu już dziękujemy 16:10. Ten pan powinien i zapewne usłyszy podczas najbliższych wyborów gromkie, lemparcie słówko...
17:33. Masz na myśli radnego Mateusza M. przeciwko któremu toczy się proces sądowy?