Manipulowanie informacjami, a także wprowadzanie opinii publicznej i mieszkańców powiatu ostrowieckiego w błąd zarzucił władzom Starostwa Powiatowego w Ostrowcu Św. Paweł Walesic, radny powiatowy z Klubu Prawa i Sprawiedliwości, podczas sesji, jaka odbyła się 29 maja. Sprawa dotyczy zamieszczenia na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego w Ostrowcu Św. niekompletnej odpowiedzi na jego interpelację z 22 stycznia, a dotyczącej ilości osób w wieku emerytalnym, zatrudnionych w Starostwie Powiatowym w Ostrowcu Św., a także jednostkach mu podległych z podziałem na poszczególne jednostki i zajmowane stanowiska. – To jest czyste manipulowanie. Mało tego, jeżeli o tym mówimy, ja rozumiem, że odpowiedź w której trzeba było wskazać wprost kto w wieku emerytalnym pracuje w samorządzie i ile takich osób jest w jednostkach jest dla państwa niewygodna. Dotyczy to między innymi pani starosty, rzecznika konsumentów, trzech kierowników starostwa – wyjaśniał Paweł Walesic.
A ile lat ma Marszałek Województwa Świętokrzyskiego ???? Grubo ponad 65. Ilu ludzi po 60 i 65 roku życia pracuje w UW i U Marszałkowskim w Kielcach . Sami radni z PiSu wybrali dziadka na Marszałka a tutaj pokazują szczyt hipokryzji !!!!!
Dziwne jeszcze niedawno rządził a teraz nie wie w jakim wieku są ludzie? może lecytynę trzeba zażyć?
Twierdzę i cytuję za uzasadnieniem do uchwały: „w chwili obecnej nie występują żadne nieprawidłowości”, jest wprowadzaniem opinii publicznej i radnych w błąd. Ale nie tylko radnych, zarówno pana wojewodę, do którego, jak mniemam taka odpowiedź będzie przekazana, jak też pana posła, który podzielił się odpowiedzią, jaką państwo udzieliliście na tę interpelację. Otóż drodzy państwo pragnę podkreślić, że zamieszczona odpowiedź na interpelację Or.III.0003.138.2020, a dotycząca pracowników zatrudnionych w starostwie i jego jednostkach, którzy są w wieku emerytalnym jest ciągle niekompletna. Proszę sobie to sprawdzić, zobaczyć czy tak jest, czy tak nie jest. Jeżeli państwo podajecie w podstawie, w uzasadnieniu, że nie ma ani jednego przypadku i wszystko jest w porządku, to jaka to jest transparentność? To jest czyste manipulowanie. Mało tego, jeżeli o tym mówimy, ja rozumiem, że odpowiedź, w której trzeba było wskazać wprost kto w wieku emerytalnym pracuje w samorządzie i ile takich osób jest w jednostkach jest dla państwa niewygodna. Dotyczy to między innymi pani starosty, rzecznika konsumentów, trzech kierowników starostwa, dyrektora Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, głównej księgowej PCPR, 56 pielęgniarek, położnych, 8 lekarzy, m.in. starszej księgowej w DPS, głównego księgowego i księgowego w Muzeum, łącznie to jest 144 osoby. Ja taką informację dostałem z załącznikami. Natomiast na stronie już państwo do publicznej wiadomości transparentnie nie podajecie – mówił Paweł Walesic.
z linku wyżej.
Nie jest to w porządku, że osoby starsze, które już doczekały się emerytury zajmują etaty osobom młodszym.
Każdy chce doczekać emerytury. Kto osiągnął ten wiek, powinien grzecznie odejść na zasłużony odpoczynek. Taka jest prawda, brutalna, ale cóż.
Popieram w 100 %,,ale ci co ciężko pracują już chcą odejść nawet na wcześniejsze emerytury,a ci rządzący prezesi,kierownicy,dyrektorzy,w polityce w urzędach,siedzą jak przyspawani.
Może trzymają stołki bo pociecha jeszcze jest na studiach. I trzeba zadbać, żeby potem konkurs wygrała odpowiednio wykształcona osoba.
Tak, zwłaszcza te 56 pielęgniarek i 8 lekarzy trzyma stołki w szpitalu dla swoich pociech. Co za brednie. Gdyby nie te pielęgniarki i ci lekarze to trzeba by zlikwidować kilka oddziałów. Sprawa kolejna to to, że jeżeli emeryt czuje się na siłach to nikt nie broni mu pracować. W samym rządzie ilu jest emerytów? Ponad 70 letni prezes rządzi krajem i nikt nie ma obawy, że może już ma demencję. Wszędzie pracują emeryci. Młodzi lekarze, pielęgniarki, naukowcy, fachowcy wyjechali z kraju, nawet córka prezydenta kraju. Kto ma pracować?
Jeszcze niedawno PIS tłumaczył obywatelom, że obniża wiek emerytalny dla ich dobra tylko po to, by ci zmęczeni czy też w niektórych specyficznych zawodach mogli odejść na emeryturę a nie by musieli to robić obowiązkowo. Pozostali, którzy czują się na siłach mieli pracować do woli z bezpiecznym prawem do emerytury (odpowiednio niskiej).
Gdy wciąż tłumaczyłem, że to zabieg ekonomiczny gwarantujący Państwu niższe dopłaty do emerytur z niebilansującego się ZUS, bo wcześniejsza emerytura to niższa emerytura byłem posądzany o świętokradztwo.
Tymczasem radny PIS wyraźnie oczekuje odejścia na emeryturę osób w wieku emerytalnym!
Skandal.
Czy wyborcy PIS dali się oszukać?
Piszesz bzdury 17:24.
Zostali oszukani i to nie po raz pierwszy.
Jak zostali oszukani?
88 osób co mogło iść na emeryturę pracuje w szpitalu i mogą tam pracować do śmierci.
To raczej Ciebie ktoś oszukuje, bo nie wierzę, że kompletnie nie rozumiesz co czytasz.
Wyborcy PiS zostali oszukani. Przeczytaj wpis, do którego została skierowana odpowiedź.
Dalej odejście na emeryturę nie jest obowiązkowe, wyborcy PIS nie zostali oszukani,
przynajmniej w tym punkcie.
To dlaczego członek PiS, radny PiS czepia się emerytów pracujących w starostwie i w szpitalu?
PIS kłamał, że odejście na emeryturę po nabyciu prawa do emerytury nie będzie obowiązkowe!
A jest obowiązkowe?