Popieram p.Kasie W.każdy mądry na zewnątrz,mówić można dużo a pracować za darmo!!!nie każdy chętny!!Ludzie zaangażowani w pracę społeczną (Ogrody)naprawdę wywiązują się super.Widać ich czesto na osiedlu,są życzliwi,uśmiechnięcii, każdego mieszkańca wysłuchają z jakąś bolączkom(co kiedyś sama doświadczyłam).A ten pan samorządowiec co tak krytykuje czego pcha sie do władzy???tylko on cwaniak,szuka poparcia ,ale!!!za kase!!!!i ją ma(dużą!!niech pracuje za darmo tak jak właśnie Ci społecznicy,Zobaczymy czy sie na to zgodzi.Wstyd że nie widzi dobra w tej pracy!!!
tzw.RADY OSIEDLOWE,według mnie są potrzebne!Ci ludzie są oddani mieszkańcom i pracują dla nich,nie szukają schodów wyższych!!Ci co tak żle opisują ich pracę chyba korzystali z takiego manipulowania skoro są tak obeznani w takich czynnośćiach!!!A kto organizuje Mikołajki dla dzieci?,,festyny na rozpoczęcie wakacji,Dzień Seniora dla starszych ludzi o których samorządowcy nie pamiętają!!!!to właśnie Rady Osiedlowe.Na zebraniach byłych w różnych radach też panuje haos,wiem bo też uczestniczyłam na os.Słonecznym,ludziom się nie dogodzi!!a Ci z tych Rad musza to wysłuchiwać i brnąć do tego aby ludziom na osiedlach się lepiej żyło!!!Dzięki temu że umią współpracowac z urzędami mogą przez to naświetlać sprawy niektórym jednostka i w miarę możliwości polepszać nam codzienne życie.Pan samorządowiec niech sie weżmie za pracę a nie wytyka ciężką prace ludzi pracujących bez interesownie!!!!
Niestety dyskusja poszła jak zwykle w ton pieniaczy. Rady niestety nie mają racji bytu , ludzie aktywni powinni zawiązywać stowarzyszenia. Os. Ogrody ma takowe ale jakoś ostatnio osłabło.Rady nie mogą sięgać po pieniądze innych, gdyż złamali by prawo. Niestety chyba tak jest , nie mają prawa do żadnych datków , sponsorów, darowizn .Natomiast stowarzyszenia i owszem z fundacji, z funduszy europejskich, od sponsorów , darczyńców, mogą legalnie objąć pomocą żywnościową najuboższych. TAKA JEST PRAWDA !!!!!!!!!!!!
Tym przewodniczącym, który wyszedł z komisją skrutacyjną byłem akurat ja, więc jak najbardziej powinienem chyba tu coś naskrobać. Wcale nie jestem zaskoczony tym co się tutaj wypisuje. Wiem jak wyglądają zebrania ogólne mieszkańców. Każdy ma coś do powiedzenia i nie bardzo go interesuje to, co na to wszystko inni. Byle by krzyknąć i wyjść nie poczekawszy na odpowiedź. Co do mojego wyjścia z komisją skrutacyjną, to już wyjaśniam. Statutowo przy przygotowaniu kart wyborczych korzysta się z pomocy Urzędu Miasta. Praktyka jest jednak taka, że nie ciągnie się pracowników UM na wszystkie zebrania po kolei tylko trzeba to jakoś zorganizować. Poprosiłem więc dyrektora szkoły o udostępnienie hasła do kompa i przygotowałem karty w jego gabinecie. Tyle tych machlojek! Głosy były liczone przy zebranych mieszkańcach. Niech ktoś w takiej sytuacji spróbuje coś mataczyć, powodzenia. To tak jak z ustawieniem przetargu, ponoć to można zrobić, ja nie widzę takiej możliwości.
Kolejna sprawa to to, że ludzie w ogóle nie mają pojęcia co to za twór taka rada osiedlowa, najczęściej jest kojarzona ze spółdzielnią miast gminą.
Co do wyboru typu rada czy stowarzyszenie, to ja akurat się realizuję jako prezes jednego ze stowarzyszeń o zasięgu ponadlokalnym. Rada Osiedla to po prostu kolejna działalność społeczna, w niej realizuję się na innej niwie. Szkoda, że osoby, które bardzo często przychodziły na zebranie żeby na mnie pokrzyczeć, nie zechciały kandydować. Nawet próbowałem jedną z tych osób zgłosić na kandydata na członka RO. Cóż, zawsze lepiej pokrzyczeć, na pewno znajdzie się poklask, tyle, że dalej nic jest nie załatwione i dalej pozostaje bezproduktywną jednostką. Odwołując się do fizyki "praca nie została wykonana". Więc jeśli ktoś chce to niech założy stowarzyszenie mające na celu pomaganie gminie i zapiernicza po osiedlu celem wyszukiwania dziur zamiast się tu wpieniać. Wtedy będzie taka zdrowa konkurencja, kto rozwiąże więcej problemów. Niektórzy pewnie nie zdają sobie sprawy z tego jak często jest to niewdzięczna praca (a raczej wolontariat). Na pewno nie ma co liczyć na nagrodę, bo czy widział ktoś żeby radny osiedlowy został np. nagrodzony mandatem do Rady Miasta? Cóż, czy mamy się obrażać. Nie! Albo mamy jakieś zasady albo ich nie mamy. Po prostu ktoś to musi robić, a jak Wy się nie weźmiecie za to żeby uczestniczyć w życiu publicznym, to do Rad będą zgłaszani tacy kandydaci jak opisaliście. I znowu łatwiej jest tylko pokrytykować, zamiast dać coś z siebie bezinteresownie. Do głosu doszło pokolenie konsumentów.
Wiceprezydent powiedział, że wnioski, które zostały zrealizowane to przypisywanie sobie sukcesów, bo przecież od czego są wydziały techniczne UM i inne gminne instytucje? Może się narażę, bo jetem pracownikiem urzędu, ale to właśnie my im notorycznie powtarzamy, wnioskujemy co należy zrobić M.in. po to są rady osiedlowe, a o tym jak nasza praca jest potrzebna niech świadczy lista wniosków niezrealizowanych, która jest niestety o wiele dłuższa niż lista sukcesów. Niestety...
Co do gościa_samorządnego, to gratuluję odwagi. Ja się tu podpisuję z imienia i nazwiska. Może jeszcze kiedyś spotkamy się w wyborach samorządowych w tym samym okręgu i może znowu wystartujemy z innych list. Gratuluję wyborcom wyboru anonima.
"To tak jak z ustawieniem przetargu, ponoć to można zrobić, ja nie widzę takiej możliwości."
I tymi słowami pan żeś się pogrążył. Jak się nie da jak się da. Masz pan coś na sumieniu? Wy tam w urzędach doskonale wiecie jak to robić.
Nie wiem jak Gościu to widzisz. Celowo użyłem takiego sformułowania bo wiem, że panuje taka opinia o ustawianiu. Dla mnie to bezsensowne pieniactwo i wymyślanie teorii spiskowych. Przy restrykcyjnym Prawie Zamówień Publicznych choćbyś był tak głupi i chciał to zrobić to myślę, że nic byś nie wymyślił, a ty po prostu chciałeś się czepić i czegoś się czepiłeś. Nie będę się tobie tłumaczył bo to bez sensu. To Jan Szostak chyba chciał żeby ustawiać przetargi, bo w kampanii wyborczej zarzucał, że przetargi powinny wygrywać firmy ostrowieckie. Ja mam na to receptę prostą: niech będą dwa albo trzy razy tańsze to będą wygrywały bo inaczej się nie da! Dla zainteresowanych: w przetargach decydującym kryterium jest cena, oferty są w zamkniętych kopertach, a na ich otwarcie przybywają przedstawiciele firm. Twój wysnuty wniosek jest tak głupi jak informacja o tym, że hitlerowcy wymyślili i zbudowali UFO. Pozostawiam, bez dalszego komentarza.
Nie wmawiaj [an ludziom, że nie ustawiacie przetargów, bo ustawiacie. Nie zasłaniaj się pan ustawami. Dobrze wiem, że można idealnie pod kogoś ustawić przetarg.
21:26 ale przecież rady osiedlowe, nie wiem jak inne ale np. na Stawkach od lat jest pomoc żywnosciowa rodzinom najuboższym, poza tym dyżury dzielnicowego i przewodniczącej, gdzie zawsze każdy moze przyjść ze swoim problemem i otrzyma się bezpłatna pomoc czy poradę.
Przecież Pan wie , że nie wszystko jest w gestii miasta i co jeszcze zostało do zrobienia na Ogrodach przez Gminę? Nie tylko Pan się upomina , upominają się również mieszkańcy a w ich imieniu bardzo często Radni. Niestety zapomina Pan o finansowaniu jednostki jaką jest Rada (czytaj Gmina), wszystko musi odbywać się legalnie poprzez budżet Gminy a nie na zasadzie dawania do ręki. Musicie Państwo pamiętać, że wszystkie Państwa zbiórki i przyjmowanie darowizn jest absolutnie nie dopuszczalne, nie macie osobowości prawnej i nie możecie w imieniu Gminy otrzymywać czegokolwiek. Organizacja spotkań i festynów była by możliwa przez stowarzyszenia oczywiście przy pomocy również środków budżetowych.
Co do wyborów przez mieszkańców niech Pan ich nie komentuje bo ludzie wybrali tych , których chcieli Pan niestety do nich nie należał i szkoda łez widocznie anonim był lepszy od Pana. W wyborach nie reprezentujecie Państwo Rad i nie jesteście Przewodniczącymi ale zwykłymi ludźmi , chociaż w swych materiałach wyborczych namiętnie odwołujecie się do Waszych funkcji w RO i niewiele to Wam pomaga. Gratuluję wyborcom wyborów.
Ja nie płaczę i nie obrażam się na społeczeństwo, może rzeczywiście anonim był lepszy. Pozdrawiam forumowiczów.
No właśnie i to jest to, jak człowiek cos chce zrobic społecznie, żeby ludzi zadowolić to zaraz sie znajdzie jakis prawnik z bożej łaski co to stwierdzi, że jest to nielegalne, a jakby Rada pieniądze otrzymywała, albo radni osiedlowi pieniądze za swoja pracę, to wtedy byłby krzyk, ze dla pieniedzy sie pchaja do tych rad i wogóle sa ważniejsze potrzeby niż imprezy sportowe, okolicznosciowe itp.
Juz jest jedno Stowarzyszenie rad osiedlowych i co słyszał Pan o jego działalności, słyszał pan czy pozyskuja skąś pieniadze, robią cos , organizują?
a pomoc jest zwłaszcza na festyny i imprezy przed wyborami, gdzie to kandydaci chcą sie przy okazji wylansować:/ a poza tym radź sobie sam czlowieku.
A wybory do rad to istny kabaret, wystarczy, że którys z kandydatów, przyprowadzi całą swoja rodzine i najlepiej jeszcze kolezanki żony i przechodzi:/ a poza tym na wyobry przychodzą ludzie, no moze poza kilkoma osobami, które nigdy nie korzystały z pomocy rady, nie były na żadnym zebraniu sprawozdawczym, na żadnej imprezie, wogóle nic nie wiedza na temat jej działaności, ale kazano przyjść i zagłosować, to przychodzą nie majac wogóle pojecia:/
...istne cyrki!!!!ale pan samorządowiec się lansuje!!!!jakby nie znał się na tych pracach społecznych!!!jak pan takiś mądral to czego nie przychodzisz na zebrania Rady w swoim okręgu???nie interesują cie sprawy mieszkańców...skoro cie ludzie wybrali (za coś,haha)Są też dyżury gdzie powinien sie pan radny od czasu do czasu pokazywać,bo mieszkańcy na takie dyżury niekiedy przychodzą,bo gdzie was w końcu panowie radni można spotkać??tylko przez taki kontakt!!!ale po co Wam wysłuchiwać bieżacych spraw mieszkańców..za friko!!!!????szkoda czasu!!i w tym sęk,że darmo sie nie chce!!!Na os.Ogrody często można spotkać radnych..p.Cudzik,p.Rożnowskiego,p.Kubę,p.Dudę-wspaniali ludzie!!!a gdzie reszta Naszych?????przedstawicieli!!!!!i tu ?????????
....co za samorządowiec tak te Rady krytykuje???bierz sie chłopie do pracy a nie będziesz sie obijał i oczerniał prace społeczną .Ciężka pracą sie nie splamiłeś,a najwięcej masz do powiedzenia!!!Nie ma zebrań osiedlowych bez haosu,czy to Denków(bo wiem od siostry)czy Pułanki i chociażby Ludwików zawsze ktoś sie znajdzie co potrafi tylko anonimowym być!!!bądz odwazny i sie przedstaw tchórzu!!!!buchać to chyba twoja specjalność!!!podaj swoje nazwisko to jak to zrobił jeden z panów który sie przedstawił.SAMORZĄDOWIEC ANONIMOWY TOTALNY TCHÓRZ!!!!!!!!
Ja też się z tym zgadzam z uczestnikiem spotkań os.
Panie Samorządowcu(Tchórzu) przedstaw się nam:)
A jak nie, to schowaj głowę w piasek, nie pisz więcej bo się ośmieszasz, Oj, chyba Ty spodni nie nosisz:)))
nosi nosi i jeszcze jakie obszerne!!!!!haha.
Proszę o rozsądek uczestnika i innych obrońców RO, bo np. pani Cudzik jest radną 3 miesiące więc nie piszmy, że chodzi na zebrania, bo może dopiero zaczyna chodzić ? skoro są one raz na miesiąc, prawda?
Mieszkańcy nie akceptują RO i dowodem tego są ich nieobecności na tych wspaniałych zebraniach. Możecie pisać wiele na swoją korzyść ale mieszkańcy swoje wiedzą.
to moze niech ta nasza rada sie postara zeby zmniejszyc nam czynsz??? 300 bylo przesada, a teraz prawie 500zl na pulankach to juz jest przesada i ludzie nie beda wam placic, a socjali brakuje, doliczanie za ubytki wody i dewastacje tez jest nie wporzadku
no właśnie,niech samorządowcy z Rady Miasta postarają się o niskie czynsze!..a mieszkańcy nie chodzą na spotkania bo wiedzą ze znajdzie się taki gość samorządowiec na spotkaniu który siądzie jak myszka i będzie głupim obserwatorem,w tym momencie nic nie pomoże a na forum dużo będzie się wymandrzał!!!!A odnośnie wydawania żywności na stawkach,to niezupełnie tak to prawdziwe,widocznie ten pan samorzadowiec który o tym wspominał korzystał z tego i przebywał na dyżurach u pani skoro tak jest w tym temacie zorientowany!!!