Nie uważam, żebyś ze mną dyskutował, bo twoje jęczenie to nie dyskusja. Ale nie przerywam, czekam na twoje merytoryczne wpisy dotyczące tego wątku - jeśli napiszesz coś mądrego to może się wycofam i skupię na moim głównym wątku. Pokaż, że twoja obecność tu ma sens.
Póki tu jesteś żadna dyskusja nie ma sensu.Jesteś jak murzyn na spotkaniu KKK.Cześć i chwała bohaterskiemu strażakowi a kociej wierze won.
Co ty masz z tym murzynem i KKK? Co to ma do bohaterskiego strażaka, któremu niby oddajesz tu cześć? Bo po mojemu to go obrażasz. Dałem ci szansę, byś napisał coś na temat i sensownego, ale jedyne co potrafisz to bluzgać bezsilnie. Nawet gdybym stąd poszedł, jedyne co byś był w stanie tu napisać to pewnie "ani kroku w tył PIS i nie przejmować się targowicą" czy coś w tym rodzaju.
Jest między nami różnica.Ja zaraz pójdę po szklaneczkę whisky a ty co najwyżej whiskasa możesz opieprzyć.Tylko denko zostaw.Idę po lód,a ty nie wmawiaj sobie że zwyciężyłeś.
Prędzej po szklaneczkę denaturatu. Ale skoro uciekasz z pola bitwy, nie musisz mnie zapewniać o moim zwycięstwie, mam oczy i widzę, inni też. Dobranoc!
Twoje zwycięstwo? jesteś jak kundel który co najwyżej do nogawki sięga a uspokaja się jak kopa dostanie.Wtedy go ogon wyprzedza.A póki nie dostanie,to taki odważny.Chronisz się za ekranem i myślisz że można bezkarnie pluć na wszystkich.Miej odwagę się ujawnić.Stań ma Alei jak jehowi i głoś kocią wiarę.
Kiedy kończą się argumenty, zaczynają sie inwektywy, pokrzykiwanie i obrażanie. Prezentujesz Pan poziom spod budki z piwkiem, także lepiej pij tą whisky i daj ludziom odpocząć od siebie. Dykta przynajmniej pisze konkretnie, bez znaczenia czy się zgadzam z tym co pisze, czy też nie, to muszę przyznać, że odpowiada merytorycznie. Zrobiłeś z tego wątku rynsztok Gratulacje! a teraz się spij i już nie pisz tutaj
Nie spiję się.Myślę jednak że Jeff przy dykcie to Pan pikuś.Dobranoc.
trochę z Jeffa to ty masz, cały dzień na tym forum, a potem upić się i rano od nowa.
Jehowi to przy nas miękiszony. Nasza wiara musi dojrzeć, nie mamy jeszcze procedur, nie mamy funduszy, zbieramy siły. Ale jeszcze przejmiemy pałeczkę po kościele katolickim. Sam piszesz z drugiej strony ekranu, więc wiesz. Tutaj to ty plujesz na mnie, nie ja na ciebie. Proponuję jednak wrócić do wątku rannego strażaku - chcesz dyskutować o wierze, wiesz gdzie jest do tego wątek. Przez szacunek dla niego - zamilcz i delektuj się swoim fioletowym whisky z szklance.
Jehowi to przy nas miękiszony. Nasza wiara musi dojrzeć, nie mamy jeszcze procedur, nie mamy funduszy, zbieramy siły. Ale jeszcze przejmiemy pałeczkę po kościele katolickim. Sam piszesz z drugiej strony ekranu, więc wiesz. Tutaj to ty plujesz na mnie, nie ja na ciebie. Proponuję jednak wrócić do wątku rannego strażaku - chcesz dyskutować o wierze, wiesz gdzie jest do tego wątek. Przez szacunek dla niego - zamilcz i delektuj się swoim fioletowym whisky z szklance.
Jehowi to przy nas miękiszony. Nasza wiara musi dojrzeć, nie mamy jeszcze procedur, nie mamy funduszy, zbieramy siły. Ale jeszcze przejmiemy pałeczkę po kościele katolickim. Sam piszesz z drugiej strony ekranu, więc wiesz. Tutaj to ty plujesz na mnie, nie ja na ciebie. Proponuję jednak wrócić do wątku rannego strażaku - chcesz dyskutować o wierze, wiesz gdzie jest do tego wątek. Przez szacunek dla niego - zamilcz i delektuj się swoim fioletowym whisky z szklance.
Nie wiem czemu rokendrolowcu, ale to dobry pomysł. Nagłosiłem się już dziś słowa bożego.
Skaleczył się w nos - zero zagrożenia zdrowia czy życia.
22:02.
Siekiera motyka, pszczoły, ul
Ciemniak to jest stary ciul.
Mówią, że to ciemniak jest specjalistą od robienia lodów, w szczególności PIS-tacjowych. Coś się zmieniło w między czasie?