nie sprzątaj po nim. to najlepsza nauka. kiedy chodzisz i zbierasz wszystko to się uczy, że i tak wszystko zniknie, nawet jak mu uszy suszysz. zostaw wszystko tak, jak zostawi. a jak nie możesz wytrzymać w brudzie, wyjdź z domu. :)
haha to by musiala wyjsc z domu i nie wracac zeby sie nie denerwowac i nie widziec wszedzie nieładu
To co nei jest w koszu na pranie - ląduje w koszu na śmieci. Jak nie bedzie miał co na siebei założyć to sie nauczy sprzątać.