Skoryguję całość, bo dużo literówek się trafiło:
Nie...nie pół. Mylisz pojęcia prawa powszechnie obowiązującego z normami, które takiego charakteru nie mają. We Francji, artykuł 10 ustawy nr 58-1270 o statucie sądownictwa z 22 grudnia 1958 roku”, a więc prawo powszechnie obowiązujące, nakazuje sędziom powstrzymanie się od wypowiedzi o charakterze politycznym i zachowanie umiaru w działaniach związanych z polityką.
To, czego chwytają się gremia opozycyjne w Polsce, nie wynika z francuskich ustaw, lecz z wewnętrznych, korporacyjnych norm, które nie są źródłem prawa powszechnego, tworzonego przez organ władzy ustawodawczej. Żadne przepisy niemające charakteru norm powszechnie obowiązujących, nie mogą być sprzeczne z prawem powszechnie obowiązującym. W tym przypadku konkretnie chodzi o francuski kodeks etyczny opublikowany przez Wysoką Radę Sądownictwa.
Powiedział premier i nos mu się wydłużył jeszcze bardziej.
Doradcy premiera powinni czytać przepisy francuskie i niemieckie od początku do końca, czyli od kropki do kropki. Jak na razie wybierają z nich fragmenty, które im odpowiadają. Ale w tej partii wszystko traktuje się wybiórczo byle tylko przy korycie jak najdłużej się utrzymać i jak największy kaganiec założyć na twarz społeczeństwu.
WS tych francuskich przepisach jest mowa o tym, że sędzia nie może angażować się politycznie - jednak geniusz Morawiecki nie dokończył, że tylko w todze za stołem sędziowskim, nie dodał też kłamca (skazany prawomocnie za kłamstwa), że sędziowie poza salą sądową, poza sądem mają prawo należeć do partii i stowarzyszeń. Tego nie powie, bo rujnowałoby to całą ich fałszywą narrację.
Przeciwnicy zawsze znajdą coś na nie. To, co PIS proponuje to bardzo dobry projekt, logiczny i klarowny. Nie wyobrażam sobie aby sędzia angażował się politycznie, tak jak teraz się to dzieje. Dla mnie taki sędzia jest po prostu niewiarygodny. Premier ma rację.
Tobie się wydłuża. Powtarzasz jak papuga po manipulantach nie majac bladego pojęcia o prawie. Patrz moje wcześniejsze posty. :))
Powiedział premier i nos mu się wydłużył jeszcze bardziej.
Doradcy premiera powinni czytać przepisy francuskie i niemieckie od początku do końca, czyli od kropki do kropki. Jak na razie wybierają z nich fragmenty, które im odpowiadają. Ale w tej partii wszystko traktuje się wybiórczo byle tylko przy korycie jak najdłużej się utrzymać i jak największy kaganiec założyć na twarz społeczeństwu.
WS tych francuskich przepisach jest mowa o tym, że sędzia nie może angażować się politycznie - jednak geniusz Morawiecki nie dokończył, że tylko w todze za stołem sędziowskim, nie dodał też kłamca (skazany prawomocnie za kłamstwa), że sędziowie poza salą sądową, poza sądem mają prawo należeć do partii i stowarzyszeń. Tego nie powie, bo rujnowałoby to całą ich fałszywą narrację.
Płyta Ci się zacięła bo nie potrafisz merytorycznie odpowiedzieć na to, co napisała Felice123. Oj słabiutko. Reforma będzie przeprowadzona i sędziowie skończą z polityką, raz na zawsze.
twoje posty niunia o nicku Felice123 są tyle warte, co i nic
Raczej Twoje są nic nie warte 16:49. Nie masz żadnej wiedzy.
Powiedział premier i nos mu się wydłużył jeszcze bardziej.
Doradcy premiera powinni czytać przepisy francuskie i niemieckie od początku do końca, czyli od kropki do kropki. Jak na razie wybierają z nich fragmenty, które im odpowiadają. Ale w tej partii wszystko traktuje się wybiórczo byle tylko przy korycie jak najdłużej się utrzymać i jak największy kaganiec założyć na twarz społeczeństwu.
WS tych francuskich przepisach jest mowa o tym, że sędzia nie może angażować się politycznie - jednak geniusz Morawiecki nie dokończył, że tylko w todze za stołem sędziowskim, nie dodał też kłamca (skazany prawomocnie za kłamstwa), że sędziowie poza salą sądową, poza sądem mają prawo należeć do partii i stowarzyszeń. Tego nie powie, bo rujnowałoby to całą ich fałszywą narrację.
Merytorycznie można prosić?
Papugą manipulantów to każdy potrafi być, ale z myśleniem to już gorzej.:))
możesz mi skoczyć F
Powiedział premier i nos mu się wydłużył jeszcze bardziej.
Doradcy premiera powinni czytać przepisy francuskie i niemieckie od początku do końca, czyli od kropki do kropki. Jak na razie wybierają z nich fragmenty, które im odpowiadają. Ale w tej partii wszystko traktuje się wybiórczo byle tylko przy korycie jak najdłużej się utrzymać i jak największy kaganiec założyć na twarz społeczeństwu.
WS tych francuskich przepisach jest mowa o tym, że sędzia nie może angażować się politycznie - jednak geniusz Morawiecki nie dokończył, że tylko w todze za stołem sędziowskim, nie dodał też kłamca (skazany prawomocnie za kłamstwa), że sędziowie poza salą sądową, poza sądem mają prawo należeć do partii i stowarzyszeń. Tego nie powie, bo rujnowałoby to całą ich fałszywą narrację.
Felice weź się do roboty bo od rana siedzisz ns forum . A potem ludzie narzekają , ze biedne państwo
O widzę że ten świąteczny nastrój napędza do pisania na forum. Zamiast lepic pierogi i bigos gotować