Miałam podobne zdarzenie - po 3 miesiącach użytkowania przetarły się podeszwy, a sklep nie uznał reklamacji podając podobne uzasadnienie. Przekazałam sprawę do rzecznika praw konsumenta. Trzeba pójść, porozmawiać, potem opisać sprawę i ... czekać. U mnie trwało to około 3 miesięcy, bo trafiłam na okres urlopowy, ale opłaciło się. Reklamacja została uznana. Polecam Pana Rzecznika - miły, sympatyczny i skuteczny.
Nie odpuszczaj, idź do RzPK, skorzystaj z rękojmi, sprzedawca odpowiada 2 lata za towar jakim handluje.
Wojas to jedna z gorszych firm (jakościowo) produkujących buty. Jaki jest sens kupowania butów za 300 zl i więcej, jeśli są one w chamski sposób klejone jak zwykle buty z bazaru za 40 zł... zapomnijcie o jakości kupując ich buty, nie należy wspierać polskich producentów gdyż ich towar jest strasznie ale to strasznie marnej jakości.
Od lat kupuję buty z firmy Wojas i nigdy nie miałam problemów z tą firmą.
Mi też nie uznali reklamacji a buty nie były tanie bo kosztowały 499zł. A zaznaczę że ja i mój mąż kupowaliśmy tam buty co sezon. Teraz omijam ten sklep z daleka. Argumenty odnośnie złożonej reklamacji śmieszne.
I bieda piszczy w miescie...
Ja piszę w 2024 r. Niestety ta firma ma dziadowskie wyroby. Podeszwy przetarte, a reklamacja nieuwzględniona. To co napisali w swojej opinii to kpiny. Ani trochę nie szanują klienta, a buty za ponad 400 zł. Nie odpuszczę im.