Bo czesto bywa tak.. że reklamacje sa nie uznane bo rzeczoznawca nie czytał wniosku.. lub przypisuje przyczyny z innych reklamacji...wymigiwanie sie od pracy!!
Kurcze ,jestem zaintrygowany.Nie zasne z tego powodu.Jak oni ,ci rzeczoznawcy tak sie moga wymigiwac od pracy?Jest to wielkim problemem,tym bardziej ,ze my Polacy jestesmy statystycznie zadluzeni 19000 zl na glowe.A tu takie nierobstwo.Nic ,tylko pozwalniac.I niech szukaja roboty w takim np.sklepie meblowym.O zesz ci cholerni rzeczoznawcy od reklamacji.
Zgadza sie !! ale niestety nie ma tu dojścia do nich przez pracowników firm... sądownie? przewaznie tylko slychac nie uznane z powodu zaniedban klienta...tylko tyle potrafią
trzeba znac choc troche prawo
rzeczoznawca jest zatrudniany przez producenta/importera i robi on to co dobre dla firmy
jego opinia nie wnosi nic do postepowania reklamacyjnego
proponuje poczytac ustawe o szczegolnych warunkach sprzedazy konsumenckiej...
jest napisana pod klienta i wiele rzeczy mozna dzieki niej uzyskac. trzeba tylko umiec sie powolac na odpowiedni artykuł z ustawy.
szczególne warunki sprzedaży konsumenckiej ... to powinni od razu dołączać do paragonu :)