a przyjdę przyjdę do ciebie ,spokojna główka twoja-moja,spokojna,przyjdę,hihihih
Unholyseth - nie wywołuj wilka z lasu, bo przyjdzie. Boleć nie będzie, ale będziesz gadał tak jak Gość _123 i to będzie jedyna oznaka, że przyszedł ... ;-)
aaaa,mordeczka moja ;-) nie zapominam i o tobie,boleć nie będzie?oj ,tak do końca to nie wiem....czasami wzywają tego w którego istnienie nie wierzą.
A mój plan działa,nie wierzcie,nie wierzcie, nie........
Dokładnie, największą bronią szatana jest to, że nie wszyscy w niego wierzą..O to mu chodzi. Efekty widać coraz bardziej, niestety..
Największą bronią szatana jest to, że ma to wszystko w d***.
Opętanie wygląda czasem jak pomieszanie zmysłów.
Oj pogrzałby się Lucek w ciepełku, choćby i piekielnym.
Oby, tylko nie przedawkował.
A co byś chciał w zamian ??
Dwa życzenia.
1. tabliczkę czekolady z 85% zawartością kakao nadziewaną imbirem i kardamonem.
2. Jak skończę ją jeść możesz zniszczyć ludzkość. Ale tylko ludzi. Świat ma dalej istnieć.
unholi szatan nienawidzi niczego co Bóg stworzył, nienawidzi też satanistów, nienawidzi świata.
To tak jak ty 123. Kumple o wspólnych poglądach. ;-)
A to mnie zatkało. Oczekiwałem więcej materializmu i egoizmu. A tu ogrom zła po sporej porcji słodkości. Może chociaż byś sobie zostawił jakąs płodną Boginię ?
Nie dzięki...też chciałbym zginąć ze wszystkimi.
Wierzę,że będziemy wszyscy chodzić na kolanach,modląc się o kromkę chleba,szukając śladów bliżniego.dobrze,że mieszkam obok prezydium :-)
Nie ma boga ni szatana,hulaj dusza piekła nie ma,dalej,dalej morduj bij zabijaj,a co tam niech się bida wścika,hajda dali na szlachetkę,bo piekła,ni boga nima.
Łoj ludziska,do przodu,po trupach,po żywych,bo gdyby ON był,nie było by komór gazowych i Auschwitz,nie było by Ruandy,Sobiboru...........
Ale,to było jak strzał,jak atomowy błysk,bez nauki religii,bez kazań,nagle tak z siebie,a teraz czekam już spokojny.
Może ludziom potrzeba tego żydowskiego zbawiciela,może chcą wierzyć,że to tu,to tylko przystanek,a wy tak wszystko logicznie,tak naukowo,tak na zimno i z ironią niszczycie,jaki macie w tym cel?
Może rzeczywiście ktoś kieruje waszymi uczynkami.
Życzę wszystkim uczestnikom dyskusji,dobrej nocy,spokojnego wypoczynku.
I raz jeszcze proszę,pozwólcie mi wierzyć że ON istnieje.
Anonimie z 20:27 - Twoje wyznanie jest Twoją sprawą i nikt Ci nie może go nakazać, ani zakazać. Może Cię pocieszę, że akurat katolicyzm (jako wyznanie) stawiam wyżej niż np. islam. Cóż jednak z tego, jak w raju lepiej będą mieli muzułmanie, którym Mahomet (uznający Jezusa za jednego z proroków) obiecał w raju hurysy. Ja mam na przykład obawy, czy faceci nie uciekną z nieba chrześcijańskiego do nieba muzułmańskiego właśnie po to, aby obcować z tymi wiecznymi dziewicami.
No Zenka ty masz wizję nieba .....
Więzienie, ciężka brama a w roli klawisza św. Piotr ;-)
Argumentujesz dobro i zło istnieniem Boga i Szatana. A to bardzo zła argumentacja. Dlaczego? Ano dlatego, że dobro powinno wynikać z ludzkiego serca. Dobro powinno być bezstronne i czyste. Natomiast Ty skażasz je niebem...swoistą nagrodą. Wierzący zazwyczaj są "dobrzy" bo czeka ich nagroda. Jeżeli będą źli to wówczas czeka ich kara. Zasada kija i marchewki. Będę szczery, ale wydaje mi się, że takie coś działa tylko na kultury słabo rozwinięte. Jakieś plemiona z dżungli. Chociaż tutaj się mylę ponieważ Indianie amazońscy szanują życie i naturę, nie dlatego, że mają obiecaną nagrodę, ale dlatego, że to wynika z ich natury, z którą de facto żyją na codzień. Jedna zasada, która się sprawdza "Oni szanują mnie, szanuję ich". Nikt nie chce tracić życia, bo to cenny dar, dlatego też każda świadoma istota winna wiedzieć, że zabójstwo jest złe, ponieważ dziś zabiję kogoś jutro ktoś mnie...a tego chcemy uniknąć. Moim zdaniem odrzucenie "nagrody i kary" zwiększa u ludzi poznanie świata i szacunek do niego. Do tego jest się szczerym sam ze sobą. Ktoś mnie tak wkurzył, że chętnie bym go zamordował, ale nie zrobię tego ponieważ pójdę do piekła...taka prościutka logika.
Nie zapominaj, że to z powodów religii w tym Twojej było rozlane mnóstwo krwi...w imię Boga oczywiście. Więc proszę nie mów nigdy więcej, że bez Boga świat upadnie.