myślę że ta laska nie udaje, albo mamy do czynienia z atakiem demonicznym albo jest to celowo zaaranżowane, nie ma to nic wspólnego z Jezusem. Takich filmików jest o wiele więcej i ludzi robią różne dziwne rzeczy np koleś uderza delikatnie w czoło a osoba dosłownie "zwala się z nóg".
dokładnie, ludziom że tak powiem, często wali coś w dekiel....laska nie ma co robić, ameryykanka wychowana na gazetach o seksie i na odchudzajacych dietach oraz lakierowana jak paznokcie, co ona ma do roboty w zyciu? oddaje sie "wierze", bo wiary nikt jej nie uczył....
Dlaczego to nie ma nic wspólnego z Jezusem? Znasz Jezusa? Rozmawiałeś z nim na ten temat? Stary oni wierzą w Jezusa i jego moc tak jak Ty. Więc dlaczego od razu ich dyskredytujesz, że to nie Jezus, bo w Twoim kościele Jezus tak nie działa. Śmierdzi to obłudą.
To jest wiara w Jezusa w krzywym zwierciadle, w Polskim KK odnosimy się do Jezusa z powagą i szacunkiem.
Chrzanisz głupoty. Dlaczego katolicy myślą, że mają monopol na Chrystusa? Skąd wiesz, jak on chce być traktowany? Czym w takim razie od tego różnią się nawiedzenia maryjne?
Podczas objawień Maryjnych nie dochodzi do orgazmów. Nikt nie pada na podłogę w konwulsjach, rozumiesz, pewnie jak zwykle nie.
A miałeś objawienie maryjne, że jesteś specjalistą w tej dziedzinie? A czy Ty rozumiesz, że nie posiadasz razem z KK monopolu na prawdziwą wiarę i Jezusa?
Opieram się na opisach objawień szczególnie tych z Fatimy.
Tak rozumiem że nie mam monopolu na wiarę, jednak mieszanie sexualnych kontekstów z wiarą wydaje mi się co najmniej dziwne.
I sa religie, które seks uznają za zły, nieczysty, religia katolicka pokazał mi, ze seks jest tylko prokreacyjnym aktem, który kobieta winna jest mężczyźnie. Inna religia, pokazała mi, że seks jako dany nam przez Boga, owszem, jest zarezerwowany dla kochanków w stałym, małżeńskim związku, ale powinien być celebrowany, powinien być piękny, radosny, pełen doznań i energii, jaką on tylko w ludziach wyzwala!
Seks jest dla ludzi i nawet nie wypada z niego nie korzystać!
A teksty typu:
http://www.youtube.com/watch?v=Y8chhTSHIdI
to sa żenujące, sa przykładem zacofania religii, która mieni się byciem najlepsza i jedynie słuszną.....cytując wieszczyka rydzyka (świadomie piszę małą literą )
tu nie wchodzę w sprawy orgazmów.... panuje mit orgazmu, że on jest potrzebny, konieczny....
koniec cytatu, no cóż, jeśli xionc pierdoły pisze mi i mówi o seksie, przepraszam, ale jestem poełna podziwu dla roli życiowej, jaką sobie xionc obrał...........
brzydze się kościołem
ja wierze w Boga i Jemu ufam
Nie każdy ksiądz mówi o tym jednakowo. Nie można wrzucać ich do jednego worka. To tylko ludzie. Każdy ma swój rozum i powinien z niego korzystać. Kościół jest przeciwny tylko seksowi bez ślubu. W małżeństwie nie ogranicza niczego..
Sex na ołtarzu to tylko w satanizmie.