Jestem za zniesieniem religii ze szkół.
1. Nie wszyscy w tym kraju są katolikami.
Tak a propos w gimnazjum (wiele lat temu zresztą) moja katechetka świadków Jehowy nazywała sektą (w klasie były dwie osoby tego wyznania na dodatek) I gdzie tu tolerancja, którą szerzy kościół katolicki?
2. Żyjemy w XXI wieku, kościół powinien się otworzyć na antykoncepcję, zwłaszcza prezerwatywy, które chronią przed hiv.
3. Opodatkować kościół. Dlaczego wszyscy mają oddawać pieniądze państwu a kościół nie? LEGALNA MAFIA.
4. Religie w szkołach odbywają się następująco: rozmowy, odrabianie prac domowych, odpisywanie ich, jedzenie, granie na komórkach, w karty, w państwa miasta, słuchanie muzyki... a katechetka niech se gada pod nosem.
5. W liceum są 2 godziny tygodniowo religii. Dla porównania jest po 1 maksymalnie dwóch godzin biologii, fizyki czy chemii (!). Dla mnie to była strata czasu takie lekcje na niby.
Świadkowie Jehowy są sektą, gdyż nigdy zostali uznani oficjalnie za Kościół, więc jak miała ich nazywać gościu 19:34? Twoja katechetka nazywała rzeczy po imieniu i to się chwali..
Świadkowie Jehowy Od 31 stycznia 1990 są wpisani do nowego rejestru kościołów i innych związków wyznaniowych jaki utworzono, pod nr 34. Wystarczy poszukać w googlach.
Jesteś chorym człowiekiem. Kiedyś zrozumiesz moją diagnozę. Zapewniam Cię ,ze kiedyś przyjdzie dzień w którym pojmiesz dzisiejsza swoja głupotę.
Niezmierzalną . kosmiczną głupotę....
Walcz z Bogiem
Walcz z religią.
Walcz z Kościołem.
Walcz z księżmi.
A wystarczy ,ze zachorujesz na raka i zmięknie ci rura. Zaczniesz wtedy myśleć co tak naprawdę jest ważne.
Oj znam wielu którzy walczyli z Bogiem religią kościołem.
Raczek zrobił z nich wierzących ludzi....
Pomyśl czasem po co żyjesz.
jestem wyznawcą żywgo drzewa ! i chcę lekcji religii żwego drzewa hihihiihihi
"Dar siły umysłu pochodzi od Boga, Boskiej Istoty, i jeżeli skoncentrujemy nasze umysły na tą prawdę, staniemy się dostrojeni z tą potężną mocą. Moja Matka uczyła mnie żeby szukać całej prawdy w Biblii"
Nikola Tesla
W salkach katechezy byly takie fajne
Kokon, nic się nie zmieniło. Nie ma przymusu. Problem tylko w tym, że Ci nie wierzący, którzy tak naprawdę stanowią mniejszość, chcieliby aby tej religii nie było.
wynocha na plebanie i tyle,a nie dzieci w szkole dyskryminować że ten chodzi a ten nie,i kto tak dyskryminuje?panie katechetki i plebanowie uczący norm moralnych(niech się sami nauczą skoro kogoś chcą uczyć)
Jak chodziłam do liceum to chyba cała klasa była nie wierząca, bo nikt się nie zajmował tym co było na lekcji tylko nadrabianiem wiedzy z innych przedmiotów. A gdy jakiś w miarę mądry uczeń zadał pytanie dlaczego? To uzyskiwał odpowiedz bo tak i już. Dlatego uważam, że to jest strata czasu, a księżnom nie chodzi o te biedne dzieciaki, żeby nie musiały się tułać po salkach katechetycznych tylko o pensje i emerytury nauczycielskie.
W normalnej szkole uczniowie tak się nie zachowują!!!!!!!!!!!!!!!!!
ty chuju za duzo wypiles w nocy!!!! Ci pieprzy sie!!!!!!!!!!!!!!!!!
Głupoty piszesz pczupryn. To tak samo jakby napisać, że przedsiębiorcy to pazerni na kasę ludożercy, którzy swoim pracownikom najlepiej by płacić nie chcieli w ogóle. Nie zgadzam się też, że młodzi nie chcą religii. Jestem w wieku 30+ i zarówno ja jak moi znajomi, których mam bardzo dużo nic do religii nie mamy. Co niedziela uczestniczę wraz z rodziną we mszy i jest ok. To, co opisujesz to świat, jaki chcesz widzieć, być może w takim się otaczasz. Zapewniam Cię jednak że to tylko pozory a Kościół i religia przetrwają zarówno Ciebie jak i mnie..
Nie piszę o religii, tylko o ludziach piastujących piecze nad trzódką.
Niewielu jest takich którzy ci pomogą, jak ci będzie bieda. Wydrą od ciebie ostatnie grosze, i nie powiesz że nie zapłacisz za usługę pochówku, czy ślubu mniej, bo cię nie stać.
Jeśli chodzi o przedsiębiorców, to weź pod uwagę to, że muszą płacić podatki, ZUS, badania dla ludzi, szkolenia jak trzeba i muszą dobrze główkować jak się utrzymać na rynku. Dlatego nie możesz porównać do nich kleru, który prawie całą kaskę przeznacza na swoje zachcianki.
To ty przejrzyj na oczy, bo masz wzrok rozmyty i nie widzisz pewnych rzeczy. a zobaczysz co się będzie działo jak się wreszcie władza weźmie za tych zdzierców.
A jeśli chodzisz do kościoła to powiedz dlaczego to robisz? A może ja ci powiem dlaczego ludzie to robią. Jedni, no bo tradycja z dziada i pradziada. Inni chodzą, bo co rodzina powie, znajomi, sąsiedzi, czyli robią to na pokaz i dbają o swoją reputację że są wierzący.A po trzecie to ludzie nie chcą mieć na pieńku z kościołem, bo gdy trzeba będzie dziecko ochrzcić, czy dać do komunii, albo ślub dostać, to wtedy nagle wielkie zabiegi trzeba robić i mocno wierzącym się stać. A swoją drogą to i kaski trzeba więcej wtedy posmarować.
Czy ludzie chodzą do kościoła ze względu na boga? Nie wielu takich znam.