Martynie się wydaje ,że,jak nie będzie religii w szkole to nie bedzie jej wcale ,tak jakby praktykowanie wiary w Polsce musiałobybyc z góry przymuszone ,bo inaczej nikt na nauki religii na plebanie,czy tez do jakiejś umówionej sali ,chodzić nie będzie ,Typowy poglad polskiego katolika "co z oczu to z serca",więc gdzie ta wiara?
Jako uczeń liceum stwierdzam, że religia w szkole nie jest potrzebna. Dziekuje.
bo ostatnio modne jest podejscie typu " wole zeby moje dziecko poszlo pobawic sie z ojcem a nie dziadkiem" albo " to dokad ty zamierzasz czekac?" no ale jak widac dla niektorych lepsza patologia niz zdrowy zwiazek
Pewnie o to, że niby starszy ojciec wygląda według niektórych jak dziadek dziecka a nie rodzic.... tylko co to ma wspólnego z religią w szkole?
wynocha na plebanie,są na tyle wielkie że kilka sal dla dzieciaków da sie zrobić,na 3 księciów takie budowle,często większe od kościoła,i garaży po 4-5
poruszony byl temat ze przez brak religii w szkole ludzie sie rozwodza Oo wiec ludzie mlodo sie hajtaja i sa niedojzali emocjonalnie i ze to niby wina braku religii w szkole :D
to ilu tych niezadowolonych ma do wyboru np etykę..albo za zgoda rodzicieli może zrezygnować z tych zajęc i siedzieć w bibliotece lub świetlicy? przecie można..i stopnia wtedy na świadectwie nie ma..po problemie?
kurcze ale jedni chcą religie w szkole inni nie chcą ...... Nie wiadomo co robic ja uważam że religia w szkole powinna zostac w szkole ;)
ale zrób rachunek sumienia? Zrób sobie tabelkę i rozpisz za religią w szkole: czyli zyski i straty, oraz za religią w salkach przy kościele: zyski i straty i będziesz wiedzieć co jest co i po co. To jak widzisz jest związane z ogromnym wysiłkiem. Ale całe, CAŁE życie Jezusa na ziemi związane było z ogromnym wysiłkiem i przeciwnościami, zatem jeśli jest kler który szuka wygody i luksusu to wiedz, że to nie jest kler Jezusa Chrystusa, lecz Lucyfera.
Gościu z 9.24 - właśnie w większości szkół nie ma etyki do wyboru. A powinna być! Ja chodziłam na religię, ale osoby które z niej zrezygnowały zamiast koczować gdzieś na korytarzu powinny mieć zapewnione lekcje etyki moim zdaniem. Powinien być jakiś przedmiot, który porusza sprawy np. moralności, bo niestety lekcje wychowawcze nie spełniają tego zadania i zwykle NIC się na nich nie robi konstruktywnego.
martyna - dziecko - ja rozumiem, pisanie z malych liter lub nie pisanie "ł" tylko "l", ale litości! ostrografia kobietao!!!!!!!! "wogule" jezusicku!!!!!!!!! " w ogóle"!!!!!!!!!!!!!! ile ty mas zlat, żeby takie byki robić?
a teraz wczesniej zaczety temat .... kto uczy religii w szkolach? np pod ostarowcem uczy kochanka mojego ojca. ups. 15 lat byla kochanką :\ od roku nie zyje moja mama, więc ojciec jest wdowcem, katechetki mąż nie żyje od ponad 2 lat, czyli też jest wdową. ma czworo dorosłych już dzieci.
pytam, więc : jakie wartości etyczne przekaże katechetka k.wa lub ksiądz pedof.l?
dwa lata temu ksiądz mnie wk.wił w szkole i nie chciałam, żeby moje dziecko chodziło na religie. o mało dyrekcja nóg nie pogubiła za mną, żeby zażegnać moją k.wicę na księdza. z wiecie dlaczego? to żeby była zgoda to jedno, ale skoro nie religia to musiałaby szkoła zapewnić mojemu dziecku etykę. a skąd kasa na to? jeśli nie etyka to przeorganizowac cały plan lekcji,żeby religia była pierwsza lub ostatnia.
już wczesniej pisalam w tym wątku i powtarzam po raz kolejny. co niektórzy niepotrzebnie łączą wiarę w Boga z firmą "kościół".
a na koniec dla chętnych : czy ktoś się z was zainteresował dalczego setki lat temu wiara w Lezusa -tego naszego, bo bylo kilku - tak sie umocnila? takich zbawców, proroków bylo wielu.
dalej: tez z historii: co dobrego zrobił kościół dla ludzi? a ile złego? szczerze.
dalej: czy zdajecie sobie zprawe jak wiele obrzedów jest z religii poganskich? nie bede nadwyrężać co niektórym zwojów mózgowych - wskazówka - porównajcie sobie chrześcijaństwo z dwa bezpośrenio poprzedzającycmi go religiami.
dalej: odnosnie rozwodów. rozwodnik dla kościoła trędowaty, a ksiazdz pedofil czy k.wa katechetka oki. czy to nie obłuda?
czy ktoś z was zadał sobie ciut wysilku i przyjarzal sie przysiedze małżeńskiej? Jezus nigdy tak w takim kontekście nic nie mówił. cała przysiega to zbieranina zdań z kilku róznych nie zawsze związanych z zawarciem malżenśtwa zdarzen, czytaj przypowiesci. to kosciol kat. wycial co chcial.
dalej: czy ktos zadal sobie ciut wysilku i sprawdzil, doczytal, itp co oznaczało, jakie mailao przeslanie " symboliczne otwarcie drzwi przez papieża na przełomie tysiąc lecia"? podpowiem nie szukajcie w polskich źródłach. polecam włoskie np.
dalej: a jaki to papież "ojciec św."? ludzie "ojciec św." jest jeden wg naszej wiary - w niebie. sami ludzie , czytaj kosciol, ustanowil zasady wg jakich ktos zaostaje św. pytam dlaczego? skąd mają monopol na wiedze? chca, zebysmy sie modlili do tych wymyslonych sw.! ja sie nie modle. a wiecie dlaczego? bo " nie bedziesz miał bogów cudzych przede mną"
na koniec, bo lece na rosół :) : dlaczego kler handluje z wiarą zwiazanymi duperelami? przecież Jezus cały handel wypierpapier z kosciola.
pozdrawiam pa pa :)