Ha ha 12:37 miasto umiera - chcesz powiedzieć, że przez remont drogi wojewódzkiej czy przez PIS ? Stuknij się ! Przez kogo umiera to mieszkańcy wiedzą doskonale. Zwłaszcza dziś. Te puste witryny sklepowe w Rynku sa przynajmniej od kilkunastu lat. Komu ty chcesz kit wciskać? Największy po Margeritcie 100m kw. chyba OTBS-u. Mieszkańcy za to płacą. Czy to jest gospodarność? Nikt przez tyle lat tego nie chciał wynająć?! Wasza bezczelność i obłuda siega zenitu.
Nie wiem co cię tak rozbawiło 13;05.To ,że tak długa realizacja tej inwestycji też przyczyni się do "zgonu" tego miasta? po co upolityczniasz ten temat .Mnie nie interesuje to, kto realizuje tą inwestycje. Mnie interesuje to, by jej szybka realizacja przyczyniła do rozwoju tego miasta. Może pamiętasz-bo ja tak -że obecna Aleja 3 Maja, ulica Kościelna, Okólna i Rynek stanowiły centrum handlowo-usługowe tego miasta .A teraz to swoista "pustynia która wprawia w przygnębienie i smutek I wiem-jak inni mieszkańcy tego miasta kto się do tego przyczynił I wiem też, że tak długa realizacja tej inwestycji będzie swoistym "gwoździem" do trumny. Czy naprawdę nie było takiego inwestora który wykonałby to w krótszym terminie? I o jakiej" waszej" bezczelności i obłudzie sięgającej zenitu mówisz?!Ja nie wpisuję się w żaden układ ,nie reprezentuje żadnych interesów a ty próbujesz mnie ubrać w "polityczne szatki "Nie po drodze mi z PiSowskim "oszołomami",PO-wskimi złodziejami i oszustami ,czy post -komunistami z pod znaku lewicy. Polityka mnie nie interesuje .Do ostrowieckiego" układu" z pod znaku K.W.W J.G też nie należę Jestem Ostrowczaninem z krwi i kości. W tym mieście spędziłem całe swoje życie i tylko jego dobro i rozwój leży mi na sercu.
Pytanie gościu 17:15 gdzie byłeś Ostrowczaninie z krwi i kości, skoro to miasto umiera od 20 lat. Takiego remontu nie robi się w pól roku i ty doskonale o tym wiesz.
Jakoś nie przeszkadzało ci, ze remont ZDK trwa już 3 lata i wydano na niego o zgrozo ponad 23 mln. zł. i chyba to nie koniec.
Nie przeszkadza ci, że wyrzuca się w błoto pieniądze na kwiatki, które można zastąpić wieloletnimi roślinami i jest to świadoma niegospodarność.
Nie przeszkadzało ci, że nie powstała Specjalna Strefa Ekonomiczna 25 lat temu, jak w Starachowicach, bo trzeba było chronić swoich biznesmenów i nie robić im konkurencji na rynku pracy, bo trzeba było zrobić parę wałków na upadłości huty. Nie przeszkadzało ci, ze do tego miasta nie przychodzi żaden poważny inwestor. Nie przeszkadzało ci, ze od 30 lat ci sami ludzie, z postkomunistycznym rodowodem uwłaszczają sie na majątku wypracowywanym przez pokolenia naszych ojców, że wszystkie urzędy i instytucje samorządowe oplecione są pajęczyną zależności rodzinnych bądź towarzyskich.
Dziś nagle, najpoważniejszy remont w tym mieście oczekiwany od dekad, w/g ciebie ma być swoistym "gwoździem" do trumny tego miasta. Nikt rozsądny tej fantastyki nie kupi. Jesteś jednym z tych, których boli, kuje w oczy, że wreszcie ta droga będzie remontowana, bo wcześniej były tylko obietnice, w myśl zasady PO "dwa razy obiecać to jak raz zrealizować."
Gdyby remontu nie było, byłby temat przedwyborczej nagonki na PIS, jak to we fraszce Kraszewskiego "Pan i pies":
Pies szczekał na złodzieja, całą noc się trudził;
Obili go nazajutrz, że pana obudził.
Spał smaczne drugiej nocy, złodzieja nie czekał;
Ten dom skradł; psa obili za to, że nie szczekał."
Poszło na drabinę żeby po niej zbiec. Miała być złota ale zarekwirowali.
19:38 popieram .Narzekać tylko potrafią taka już mentalnosc6 takich ludzi sami niczego nie potrafią.
Odpowiedź do gościa 19;38:Tak; masz racje-to miasto "umiera" od co najmniej dwóch dekad. Wiem też o tym, że takiej inwestycji przy polskich realiach i możliwościach nie da się zrealizować w ciągu pół roku, ale dalej będę stał na stanowisku ,że da się to zrobić w krótszym terminie niż zaplanowano, a utwierdziła mnie w tym przekonaniu osoba ,która pracuje przy tej inwestycji(i nie mówię tu o zwykłym pracowniku wykonującym pracę fizyczną tylko przedstawicielu kadry inżynieryjno- budowlanej)Facet uświadomił mi, że zakres prac jest bardzo szeroki i nie odnosi się do tylko do infrastruktury drogowej ale również wodno- kanalizacyjnej i gazowej, budowy nowych chodników, ścieżek rowerowych, zatoczek przystankowych itp. Przyznał mi jednak rację, że przy zaangażowaniu większych sił i środków ,lepszej organizacji pracy dałoby się skrócić czas jej realizacji o co najmniej 6 miesięcy i wykonać ją w ciągu ok. 18 miesięcy a nie dwóch lat. Ale wiązałoby się to ze wzrostem kosztów całej inwestycji a inwestor miał na to przeznaczone określone środki i tu jest "pies pogrzebany" .Zgodził się również z moją tezą ,że lepiej byłoby realizować tą inwestycje etapami: Najpierw np. wykonać odcinek drogi od ul Denkowskiej i Radwana, a potem na odcinku Alei 3 ego Maja a nie "rozgrzebać" obie ulice i prowadzić na nich prace w żółwim tempie
A co do innych kwestii przez ciebie poruszonych(m.in .remontu ZDK, wyrzucanych w błoto pieniędzy na kwiatki ,nie powstałej Specjalnej Strefy Ekonomicznej ,braku poważnego inwestora) to mogę ci tyle powiedzieć ,że podobnie jak ty równie krytycznie odnosiłem się do tych kwestii i przeszkadzało mi to, że od ponad 30 lat rządzą nami kliki, partyjne układy i koterie-grupy ludzi wzajemnie się popierających i dążących do partykularnych celów, często osobistych korzyści bez należytego uwzględnienia dobra publicznego i nie wmawiaj mi ,że należę do grona tych osób ,których boli ,kłuje w oczy, że ta droga będzie wreszcie remontowana I to co wcześniej pisałem: Nie przywdziewaj mi "politycznych szatek Nie po drodze mi z PiSowskimi oszołomami ,PeOwskim złodziejami ,oszustami i cwaniakami, post komuchami spod znaku lewicy czy z przedstawicielami ostrowieckiej ośmiornicy skupionej w K.W.W. J.G .Naprawdę cieszy mnie fakt ,że po tylu latach oczekiwań wreszcie ta inwestycja ruszyła. Szkoda tylko ,że jej realizacja będzie taka długa....i oby nie była swoistym "gwoździem do trumny "dla lokalnych przedsiębiorców, działających(jeszcze) w tym rejonie ,bo właśnie to twierdzenie się do nich odnosi. Jawi się bowiem wizja tego, że-owszem-będziemy za 2 lata przechadzać się piękną Aleją 3 Maja,piękną ulicą Radwana, ale przy pustych sklepach i witrynach....
Gościu 18:32 ja też rozmawiałem z kadrą kierowniczą dosyć długo i nie słyszałem tego co ty. Jaka to jest różnica, jeśli np. masz sklep na Alei, którą rozkopią a odcinkowym remontem, przecież nie ma związku pomiędzy ruchem klientów sklepu na Alei remontem na Radwana czy odwrotnie.
Każdy mały duży biznes chciałby przez wszystko przejść nie ponosząc żadnych kosztów, przez pandemię, wojnę, remont . Za wszystko chcieliby rekompensaty, ale jak już ją dostają, to zawsze jest albo nie w porę albo za mała. Podziękowań nie ma. Taka już ludzka uroda.
Jeszcze dojebią wyzszy zus przedsiebiorcom zeby bylo na nierobow i banderowcow
Chyba Lichotowa Galeria licho stoi:)
Gościu 8:31 Proponuje żebyś porozmawiał z właścicielami sklepów na Alei(jeśli jeszcze oni są),Kościelnej "Wąskiej uliczki ,Rynku czy na pasażu przy Radwana i zapytał jaki wpływ ma ta inwestycje na działalność prowadzonych przez nich firm .Ja rozmawiałem z niektórymi z nich i oni wyrazili opinię że ta inwestycja ma ogromny wpływ nad ich działalność i ponoszą z tego tytułu straty ,że większość z nich prawdopodobnie nie "wytrzyma" tak długiej jej realizacji. Nie wiem z jakim "fachowcem rozmawiałeś i nie chce wiedzieć Najwyraźniej uznał ,że po co się komuś narażać ,że da się to zrobić w krótszym terminie przecież to nie leży w interesie wykonawcy! A, że dałoby się to zrobić szybciej utwierdziła mnie w tym przekonaniu obserwacja tempa prac jakie jakie zaobserwowałem, bo praktycznie codziennie bywam w tych rejonach idąc do pracy. Nie mogę sobie tego wytłumaczyć, jak to się dzieje, że w 2-3 dni można zrobić więcej niż przez 2-3 miesiące?! Że przez 2-3 dni może być zaangażowanych kilkadziesiąt osób ,kilkanaście różnego rodzaju sprzętu budowlanego(koparek, dźwigów ,wywrotek ,walców ,spychaczy itp ) a przez kolejne widzi kilku wałęsających się kilku pracowników i nie pracujące maszyny budowlane ?Proszę o "fachową odpowideź
Chetnie wezne drzewo z tej wycinki
14:13 no własnie widać, że nie masz pojęcia o specyfice pracy. Wykonawca nie będzie zwoływał konferencji prasowej i usprawiedliwiał się, wyjaśniał, dlaczego to dziś w tym albo w innym miejscu pracuje dwóch a nie dziesięciu jak wczoraj. Są różne powody, od zwykłych technicznych konieczności, do zdarzeń trudnych do przewidzenia. Chodzenie i sprawdzanie frekwencji pracowniczej na budowie jest komiczne. Tak, jak dwa miesiące temu pan redaktor w radio Ostrowiec zaśmiewał się, ze oto na moście, który za chwilę będzie burzony, pracownik zamiata. Przywołał nawet Bareję.
Może lepiej nie zabierać głosu, zwłaszcza publicznie w sprawach, o których nie ma się pojęcia. Nie będę też wjaśniał, dlaczego ten pracownik zamiatał. Nie jest to trudna zagadka.
Drogi gościu 15;28 O jakiej specyfice pracy ty mówisz??!!Jednego dnia przy tych samych pracach pracuje kilkunastu pracowników a drugiego kilku?!I jakież to powody techniczne i zdarzenia to sprawiają?!I to ,że takie zjawisko ma miejsce jest komiczne?!Dla mnie jest to irytujące. Odezwał się inżynier znawca, który ma pojęcie! Krytykujesz radiowego redaktora za to ,że zaśmiewał się ,że pracownik zamiata most ,który za chwilę ma być zburzony? To jak znawco wytłumaczysz to ,że godzinę po wymalowaniu przejść dla pieszych na Alei sfrezowano asfalt na niej?!Jakież to powody techniczne i trudne do przewidzenia okoliczności sprawiły ,że dopiero po blisko 3 miesiącach zaczęły się tak naprawdę prace na tym odcinku( kopanie rowów ,wymiana rur wstawianie studzienek itp )Oczekuje "fachowej" odpowiedzi.
A ja mam pytanie do Was - może ktoś wie, kiedy będzie można wjechać z Zygmuntówki obwodnicę (na ten ślimak).