Chyba popsuł mi się laptop. Chcę oddać do naprawy fachowcowi. Na tym laptopie loguje się do banku. Czy to jest bezpiecznie dla mnie? Czy fachowiec będzie miał możliwość dostępu do moich oszczędności? Na uczciwość chyba liczyć nie ma sensu
Jeżeli masz hasło to nie będzie miał teoretycznie dostępu, zawsze możesz poprosić by dysk oddał przed naprawą. No chyba, że to dysk poległ. Jednym z tańszych jest gość na ogrodach koło poczty ale terminowość to nie jest chyba jego atut.
Ten gość z ogrodów to ma ło,ze nie jest terminowy,to lubi małpki.
przecież google nigdy sie nie pyta czy zapamiętać hasło do strony szyfrowanej, chyba że jesteś sprytna inaczej i hasło zapisałaś hasło w notatniku tekstowym
Foliarz nie odróżnia przeglądarki od wyszukiwarki, a mądruje się o telefonii komórkowej (◔‿◔)
udajesz fachowca a sam gówno wiesz 17:39. co ma wspólnego wyszukiwarka z logowaniem na konto w banku? przecież to nie wyszukiwarka a przeglądarka proponuje zapisywanie haseł. ale to normalne że każdy Polak jest lekarzem, prawnikiem, inżynierem informatykiem :) aha i jeszcze kierowcą f1
ja się zapytałem wyżej, bo na Pc nie korzystam z niczego od google, stąd mnie to zaciekawiło, ale to ja. Większość i tak jedzie na Chrome.
18:01 - nazwanie przeglądarki zapisującej hasła słowem "Google" świadczy o tym, a potem używanie słów niegrzecznych pod adresem osoby, która się śmieje z tego, świadczy o twoim pojęciu o komputerach naprawdę sporo.
sam sobie naprawiam więc troche pojęcie mam, czepiasz sie szczegołów.. wiadomo że każda przegldarka i tak zapisuje hasło na koncie google jak masz synchronizacje włączoną a bez tego ani rusz, napisał bez sensu bo wyszukiwarka jedt niepotrzebna do logowania w banku, jeszcze coś cie trapi?
Nie, możesz spokojnie bredzić dalej ᕙ( • ‿ • )ᕗ
Jesteś w tym naprawdę mocny. Powodzenia.
Ale co sie stało z laptopem?
Najprościej poprosić fachowca o wyjęcie dysku przed oddaniem do naprawy. Dysk zabierasz ze sobą a fachowiec zostaje z samym laptopem. Jak wygląda dysk poszukaj w google.
Poza tym, każdy bank posiada zabezpieczenie w postaci weryfikacji czynności za pomocą drugiego urządzenia lub zdrapki. To oznacza, że fachowiec bez dostępu do tego może co najwyżej podejrzeć ile pieniędzy masz na koncie.
Ale jestescie fachowcy:) żeby sprawdzic laptopa mozna to zrobić za pomocą pendriva to zrobić. Oczywiście odpowiednio przygotowanym. Pewnie trzeba postawic nowy system, wiec mozna tez sformatowac dysk przed oddaniem. Ale najprostszym zabezpieczeniem , jest zmiana hasła na infolini w banku, lub czasowe zablokowanie logowania.
Gościu z 18:30 oświeć wszystkich co i jak sprawdzisz w laptopie tym pendrivem. I jeszcze napisz co na tym pendrive i jak zainstalujesz.
Polecenie zmiany hasła przez infolinię to parę minut rozmowy i koszt jakieś 5-10zł.
To zależy, bo jak ma laptopa za 5tys., a to badziewie za 600zł jest takim badziewiem, że w ogóle powinni zakazać sprzedaży takiego g0wna, bo na tym nawet nie da się pracować, ani przeglądać internetu. Miałem kiedyś i netbooka i jakieś wymyślne 2w1 za 1tys i nigdy więcej już nie popełnię tego błędu. Jedyne do czego to się nadaje to jako notatnik. Nic więcej.