Kucie ścian do gołej cegły, wywiezione i posprzątane,rozwalona ściana działowa między wc a łazienką, kucie starej wylewki,nowa instalacja hydrauliczna, elektryczna i przeróbka gazu.Podwieszany sufit, półeczki z ledami, geberit zamontowany w rogu,kabina z deszczownicą,wylewki plus tynki,płytki ściany+podłoga, poustawiane szafki, zamontowane lustro,baterie, jak ktoś to zrobi za 2tys.600zł.to gratuluję ja zapłaciłem 6 tys.za robociznę, razem 16273.
witam, właśnie szukam dobrych fachowców chce zrobić tak samo łazienkę od podstaw. Czy mógłby mi Pan podać kontakt do tej firmy? Z kąt jest ta firma?? Zależy mi bardzo na czasie.
W zeszłym roku generalny remont łazienki w bloku.
Wszystko nowe. Kabina, umywalka, nowe podłączenia, geberyt, baterie,
płytki na ścianach i podłodze , lustro, oświetlenie, sufit podwieszany z ledami i robocizna fachowca i hydraulika razem 11,500 zł.
Ludzie o czym wy w ogóle piszecie??????? Cena podstawowa jest za podstawowe rzeczy. A bajery typu sufit podświetlany, półki z paskami led, wanna podświetlana od dołu, Geberit w rogu, czy kabina z brodzikem w płytkach i panelem listwowym, odprowadzającym wodę to dodatkowe prace, które kosztują. I to one generują dodatkowe koszty. Łazienka z bajerami = wysokie koszty remontu. No i oczywiście gwarancja na papierze przy umowie min 2 lata.
Ok wierzę, ale pytanie dotyczyło samej robocizny. Dajcie spokój 6tys, ktoś 10 tys robocizna. No to nieźle się cenią. Dwie łazieneczki i w miesiąc 12 tys. Bzdury. To, że kogoś kosztowało 10 a kogoś 16 tys , to za całość , bo zależnie od sprzętu, bajerów i itp. Gościu z 8:45 bądź szczęśliwy i zadowolony, bo to najważniejsze, ale grubo przepłaciłeś. Stać cię, może czas cię gonił. A tak na marginesie facet skuć stare to mogłeś sam, no ale magister rąk nie brudzi. Nie chcę nikogo obrażać, ale piszesz jak znawca, a nie jesteś.
Takie pierdzielenie głupot i każdy może pisać co chce.Uważam,że każdy normalny człowiek dzwoni po 1,2,3,4 czy tam nawet 5 fachowców jak ma taki kaprys,mówi co chce i każdy z osobna mu to wycenia.Proste,logiczne.A nie jakieś głupkowate pytania,bla bla bla i ile to kosztuje.Ktoś se ironicznie napisał 6 czy 10 tys a Wy już wszyscy jak jeden mąż wierzycie.Już chyba nawet dzieci mniej naiwne są.
Było jeszcze 2 osoby wycenić. Jedna powiedziała mi 3000zł, druga 2000-2500zł. Dziękuję za zainteresowanie się tematem
Tak na marginesie, kto o zdrowych zmysłach da 1 robotnikowi dniówkę 1000zł????
mnie nie trudno uwierzyc w taka rozpietosc cen moj maz sie zajmuje remontami i wszystko sie bierze pod uwage bo nikt za darmo ci nie zrobi a na rynku sa fachowcy i tylko ci ktorzy sie nimi nazywaja zycze ci zebys trafila na tych wlasciwych
Wiesz fachowcem nikt się nie rodzi , fachowcem się staje człowiek
wyrzuciło mnie z 17:34 :) fachowcem człowiek się staje przez zdobywanie doświadczenia. Twój mąż od razu robił remonty świetnie - do 15:21. Na pewno miał nie raz wpadki. Nikt nie mówi, żeby robić darmo, ale 6 tys za dwa tygodnie pracy, to na pewno nie na rynek ostrowiecki. Pewnie, że znalazłoby się kilka osób , których byłoby stać, ale bez przesady.
Mnie remont łazienki ,a właściwie jej zrobienie od podstaw ,kosztował 120 tys.zł.Jesli kupujecie byle co w smiesznych sklepach budowlanych ,np.płytki po 40 zł ,to się nie dziwie ,że 6 tysiecy to dla was dużo.Proponuję wychodek za blokiem ,domem.Wychodzi najtaniej.
Antares,dziękuję za gratulacje,ale wiesz ile co kosztuje ,jeśli chcesz mieć łazienkę niestandardową .Ostrowieckich fachowców miałam trzech,wszystkim podziekowałam.Dopiero Claudio przyjechał specjalnie z Italii i zrobił profesjonalnie.Fakt ,że płaciłam 30 euro za m2,w niczym mi nie przeszkadzał.
Pewnie, że fajnie mieć coś niestandardowego. Panów Zdzisiów, Heńków itp. jest na rynku cała masa. Po prostu sobie dorabiają i są tzw. złotymi rączkami od wszystkiego i od niczego. Myślę jednak, że są poważne ekipy remontowe na terenie naszego miasta i wcale nie trzeba płacić stawek "zachodnioeuropejskich". Nie wiadomo czy od "Claudia" nie byłby lepszy "Marian K." za pół tej kwoty :). Myślę, że wygrał "spokój ducha" i historia do opowiadania w takich miejscach jak to.
Widzisz mnie pierwsze okna (może odbiegam od tematu) zakładała renomowana firma i zrobiła to super. Za rok drugą partię też właśnie im zleciłem. Szef niby ten sam ale pomocnicy już inni i co ? I kicha. Poprawek i reklamacji co niemiara. I nie ma mocnych. Nigdy do końca nie wiesz, jak to będzie. Znajomi również do remontu wzięli super znanego w mieście fachowca, ale nie powiedział, że do 13 robi u nich a po trzech dniach o 14 innych. I co było robić? Remont wlókł się jak flaki z olejem. A tani nie był.
CO ZA GOŚCIU!!!!CHYBA JAKIŚ BOGACZ:)6 TYSIĘCY?!-PRZY NAJNIŻSZEJ KRAJOWEJ JAKO JEDYNY ŻYWICIEL KILKU OSOBOWEJ RODZINY.....
"Robotnik". Nie obrażaj fachowców.