byliście na rozmowie to chyba mówili jaka praca za te 10 zł.
W jaki sposob legalnie zapisac w umowie wynagrodzenie na poziomie 10 zl/h skoro najnizsza stawka godzinowa to 14,7 zl/h brutto (co daje 11 zl z gorka)?
11 zł czy 10, co za różnica ? To i tak śmieciowe pieniądze.
Gościu 16:26 na każdej umowie pisze się wynagrodzenia brutto, a nie netto.
No raczej w to wątpię, żeby dawali, no chyba, że się mylę
Śmieciowe? Lepiej siedzieć na socjalu czy zarabiać najniższą? Dla mnie to drugie. Ciekawe, co potrafią w rzeczywistości te osoby, które na początku drogi zawodowej chcą zarabiać po 5 tys.
No ok, ale jeśli już najniższe pieniądze to niech będzie i umowa
Jeśli nie ma umowy to jest przestępstwo przeciwko prawom pracownika?
Skończ już z tym socjalem. Tak, wyobraź sobie że 10 zł na godzinę to śmieciowe wynagrodzenie. Nie próbuj nikomu wmawiać że praca za taką pensję uszlachetnia bo tak nie jest. Ludzie mają prawo odmówić i tak właśnie robią. Masz z tym jakiś problem ?
To masz pecha. Skończyły się czasy taniej siły roboczej i wyzysku.
Tak, wszędzie wykorzystują ludzi. Zrównajmy wszystko do jednego poziomu, zamknijmy temat i przyjmijmy to jako ogólnik. Jak się daje - to się kraje. Ludzie godzą się na wyzysk to tak jest.
22:31czy ty tu kogoś próbujesz bronić, czy tylko mi się wydaje??