Chyba masz problemy ze zrozumieniem kontekstu wypowiedzi gosc 22:36.
Nie polecam tej restauracji, mięso twarde, że szok. Nie dało się zjeść, poprosiliśmy o opakowanie żeby zabrać do domu dla naszych pupili,bo dwie porcje to trochę nas to kosztowało, a mamy ich aż trzy, to nawet psy tego mięsa nie chciały ruszyć
O to prawda do mięsa u nich, to trzeba mieć mocne zęby nie ma co hehe
Na początku było dobre ,ale teraz to porażka syf za kupę kasy.
Popieram. Byłem w wikend i jedzenie bez smaku. Obsługa też nie ogarnięta.
wyczuwam konkurencje, a kogo ten lokat wlasciwie jest ?
Po numerze NIP z paragonu można spróbować szukać w CEDIG.
Do tego takie krzyki i ku#y lecą z kuchni, w łamanym polskim, że odechciewa się wogole jeść
To prawda, gość 09:49 byliśmy tam we wszystkich świętych na obiedzie i z kuchni było słychać krzyki wyzwiska huje, itp... Swoją drogą śmiesznie to brzmi, zwłaszcza jak się nie umie dobrze polskiego...
To prawda, dlatego tak dużo osób z tamtąd odeszło, nikt nie pozwoli sobie na traktowanie człowieka jak śmiecia i ciągłe krzyki. Nie dziwię się, że u nich ciągle poszukiwania pracowników.
Racja. Tylko człowiek chory psychicznie pozwoli się tak traktować.
Są, ludzie prości jak budowa cena, często po samej szkole podstawowej lub po zawodowce, bez żadnych ambicji, bez perspektyw na życie. Taki jest wtedy wdzięczny za każdą pracę.
Jadłam tam pierwszy i ostatni raz, mięsa nie dało się ugryźć