Wlasnie dzwonilam i tak naprawde sami nie wiedza jak sie maja-kazdy pracownik mowi co innego.zapewniaja ze do piatku maja byc przelewy i tyle.jedno jest pewne komus sie nie spieszy.a nam pozostaje uzbroic sie w cierpliwosc.
nie maja kasy ja mam decyzje od listopada a kasy niema mowia wprost ,ze niema pieniedzy gdyz jest wiecej decyzji niz kasy.
Porazka ja dzis dzwonilam to na W lterke jutro beda jakie to przykre jak sie ma nazwisko na koncu alfabetu
Nie smuć się Aniu-za to imię masz śliczne ! :)
Popieram,Ania piekne imie.Wesolych swiat.
A ja tak czytam ten wątek i ubolewam, bo pracuję i nie mam nic : rodzinne zabrali, alimenty też z funduszu nie miałam, do tego ojciec dziecka nie żyje, samotnie wychowuję już nie mam żadnych przywilejów państwowych?Pomocy dla dziecka półsieroty?
no niestety, nie przepracował 5 lat w ciągu 10 l
Nie a miały być dziś tak mówiły
tak mi wczoraj powiedziala ze na litere w beda w piatek