Czy mieszkańcom Ostrowca Świętokrzyskiego „czkawką odbije się” brak podnoszenia podatków przez ostatnich 10 lat? – Z punktu widzenia dochodów budżetu z roku na rok jest ona coraz trudniejsza. Jednak dzięki konsekwentnie prowadzonej polityce finansowej nasze miasto nie musi szukać dodatkowych środków w kieszeniach naszych mieszkańców – mówił podczas sesji, jaka odbyła się 29 listopada 2022 roku ówczesny prezydent Ostrowca Św. – Jarosław Górczyński. W tegorocznej (2024 r.) uchwale czytamy zaś: „Aktualizacja stawek podatku pozwoli Gminie Ostrowiec Świętokrzyski na uzyskanie dodatkowych dochodów w kwocie około 12 mln zł. Stawki te będą nadal jednymi z najniższych w porównaniu do innych gmin.” Podczas sesji, jaka odbyła się 5 grudnia 2024 roku opozycja miała jednak inne zdanie.
Podnoszenie podatków nie byłoby niczym złym, gdyby miasto rozwijało się gospodarczo. A tu tylko kontynuacja obietnic J.G., że jak dokupimy terenów inwestycyjnych (to najprzyjemniejszy proces) to bedą inwestorzy.
Przykład idzie od partyjnych kolegów z góry, że "dwa razy obiecać, to jak raz dotrzymać" czy |obietnice wiążą tych, którzy w nie wierzą". W Ostrowcu Św. te zasady sprawdzają sie idealnie.
Tereny inwestycyjne to mocno trefny temat.
Radni koalicji głosowali za obniżeniem do poziomu 3/4 stawki maksymalnej.
Wszędzie wokół byli za maksymalnymi.
Myślcie przy wyborach
Całe to towarzystwo od Górczyńskiego powinno być pogonione z tego biednego miasta
A to ciekawe. Kto na przykład? Bo z tego co wiem to mamy najwyższe stawki w powiecie
Warzywo wręcz czytał z kartki że trzeba podnieść
Jak mu kazali to odczytał.
A Ołownia czyta z laptopa co mu Zbyszek prześlę
A efekt jest jeden. Płacić więcej za podatki, za Mec i uśmiechać się koniecznie
W Ostrowcu to raczej tylko płakać, w mieście w którym od lat nie ma powodów do zadowolenia
No jak płakać? Tyle dobrobytu od włodarzy, i torty i koncerty i festyny. Jest świetnie...władzy.