Jak zwał tak zwał. Zawsze mogą się przebranżowić jak to mawiali wysłannicy obecnego rzadu.
Albo ci co mają coś w głowie i nie chlają piwa co weekend.
Wszyscy bezrobotni to lenie i nic nie potrafią?
Oczywiście wolność słowa i wypowiedzi to mi gwarantuje konstytucja.
Wolność wypowiedzi - TAK
Po wypowiedzi - NIE (gwarantuje)
Taka konstytucja, nie będę pisać o naszym prawie bo każdy wie jakie ono jest, jest dla wybranych polityków.
No skoro nie robią to znaczy, że komuś ich umiejętności są niepotrzebne. Pytanie powinno brzmieć: czy nie popytu na ich umiejętności? czy nie ma tych umiejętności?
Przeciez to nic nowego, i znowu wtym przypadku "dostaje po glowie" zwykly czlowiek, bo ten ze " znajomosciami" o prace sie nie martwi, koledzy przy wladzy swoim nie dadza zostac bez pracy.
W tej t.zw. demokracji to normalność. Jedynie za komuny były nakazy pracy, praca była obowiązkiem, co dzisiaj nazwano by łamaniem Konstytucji i praw obywatelskich oraz odbieraniem wolności, które to hasła dziś są takie modne.
12.17
Szukaj przez znajomych w internecie nikt nie ogłasza. Chciałbyś znaleźć pracę w kapciach. Rusz odwłok, pokaż się pracodawcy, pokaż co umiesz wtedy masz pracę. Nikt nie szuka do pracy bez rozmowy z kandydatem. Niedługo będziesz w domu przyjmował pracodawców. Oni z czapką w rękach, stojąc za drzwiami, będą oferować pracę, płacę, warunki socjalne a Ty łaskawie będziesz zadawał pytania i może coś się wybierze.
Ale co? Ma łazić od firmy do firmy jeśli nie szukają pracowników? Raczej szuka się ofert/ogłoszeń i na nie odpowiada a wtedy dopiero można liczyć na rozmowę kwalifikacyjną. Szukałeś kiedyś w ogóle pracy czy tata załatwił?
Bezrobocie rośnie bo zamyka się miejsca pracy. Od niedzieli będzie jeszcze większe.
To może w końcu wyjadą i będzie można kupić działkę w normalnych pieniądzach, bo to co ludzie teraz chcą to jakaś masakra. Oby
Po co działka jak nie ma pracy? Chyba, że jesteś rentierem i chcesz w spokoju dokonać żywota.
Sobie ogródek zrobię z domem na starość. Kto nie ma pracy to nie ma.
I dobrze bo tak ma wyglądać "sypialnia". Na emeryturze wszyscy wrócą.