Tak to jest jak służby zajmują się zwalczaniem opozycji a nie chronieniem państwa
Ciekawe ilu mamy ruskich angentow w partiach i w której najwięcej.
Wczoraj napisałam o tym, wątek został usunięty.
Pewnie bardzo dużo .Rozpracować ich będzie pewnie ciężko.
"Ostatnim człowiekiem Putina, którego do prezesa Kaczyńskiego ściągnął Macierewicz (szef MON!) był Dana Rohrabacher. Wbrew ostrzeżeniu ambasady RP w Waszyngtonie! Rohrabacher do lidera PiS przyjechał prosto z Moskwy. FBI wykazało, że współpracował z agentką Butiną, skazaną w USA."
Kancelaria Prezydenta twierdzi, że to nie oni organizowali spotkanie, w ogóle nie ich wina, jak zawsze.
Jak zawsze wina wszystkich, tylko nie PIS.
Co za nieudolność.
Co za glu..ek założył ten watek