Czy ten Rotweiler był na smyczy i miał kaganiec?
Ponoć tam spacerowali z dwoma yorkami na smyczy, a tamten psiur był prowadzony przez jakieś dziecko, które nie dało rady zapanować nad psem. Tamten podbiegł i zaczął gryźć jak w amoku. Kiedy działa się tragedia na oczach ludzi to „właściciel” patrzył z daleka, a potem uciekł. Dramat. Na Radwana, na Kilińskiego, na Słonecznym i na Ogrodach latają groźne rasy bez smyczy, bez kagańca, a za nimi idą typowe sebixy
to raczej przewidywalny wynik starcia a nie sensacja. Gdyby York go zarysł, to wtedy faktycznie sensacja.
Kolejny debil na Kilińskiego chodzi po ulicach z amstafem bez kagańca i bez smyczy od dawna.
A jak jork bez smyczy dopada do nogi przechodniom i łapie za nogawki s włascicielka udaje że nic sie nie stało i łeb odwraca to jest dobrze?!
Mam psa u nie wyobrażam sobie wyjsc na spacer bez smyczy
Ale często spotykam te małe szczekające pieski z pańciami, oczywiście nie są pieski na smyczy
Często te małe podlatują do mojego i ujadają jak głupie , podskakują ani się odgonić, a pancia pyta - czy ten pies nie ugryzie mojego?
A ja odpowiadam nie wiem, to jest pies, niech pani upnie i pilnuje
Każdy właściciel odpowiada za swoje zwierze
14:05 jest taka różnica głupia pańciu, że york nie zrobi krzywdy nikomu, ale amstaf zagryzie na śmierć. Nie rozumiem tych waszych absolutnie głupich wpisów, świadczących o waszej płyciźnie umysłowej. Ostrowiec to stan umysłu.
Nic nie zrobi ? Mnie kiedys kiedyś zawisł mi na łydce
Masz psa ti go trzymaj na smyczy, czy duży czy mały
Nie jazdy lubi jak na ulicy pomiędzy nogami lata york albo inne mamę stworzenie
Ja na rower mam takie fajne buty z blachą w podeszwie. Polecam.
14:22 nie jestem głupia
Pisze i odpowiedzialności każdego właściciela psa
U mnie na ulicy , mały pies doskoczył do wilczura ugryzł go w udo i uciekł
Raz przez uchylona furtkę wybiegł rotwailer i mnie zaatakował
Także masz psa to bądź za niego odpowiedzialny
w Botswanie lew zagryzl czlowieka , tylko trampki po nim zostaly. lew byl bez kaganca
Jorki to też psy a jak ich wlasciciele wypuszczają ich bez smyczy to są tępotami umysłowymi.Na Ogrodach chodzi baba z jorkiem bez smyczy.Często przechodzi przez ulicę obok vectry i szkoły.Pies błąka się po ulicy między jadącymi samochodami.Dwa razy mnie udało się go ominąć.A babsko zamiast trzymać go na smyczy kręci się na wszystkie strony i tylko go nawołuje.A jak piesek wpadnie komuś pod koła to oczywiście bedzie winić kierowcę.
Dzwonić na Policję . Chłopaków teraz w granatniki wyposażają to po interwencji na pół osiedla będzie będzie ... spokój.
Takiego skurw.....a bezmózga powinno się uśpić razem z psem.
Niedługo to ten pies zagryzie właściciela
Upublicznić dane i wizerunek bandziora żeby społeczeństwo mogło na takiego uważać i zwracać szczególną uwagę. Za podjętą ucieczkę przez bandziora po ataku jego psa powinien zgnić w pierdlu. Jakie dziecko wyrośnie jak napatrzy się na ojca bandziora tchórzliwego który narozrabia i ucieka frajer.