Chyba wreszcie rozbudowują knajpę bo stoi betoniarka za lokalem, zawsze było tam ciasno, wiecie coś na ten temat?
Widziałam,że 'obudowują', oblepiają kamieniem, a nie rozbudowują...
co ty stary przeciez ten lokal mieści pół ostrowca i jeszcze sa wolne miejsca jakby drugie pół chciało przeyjechac:D a pozatym byłem tam jeden raz i w sumie bez rewelacji
nie rozbudowują NN tylko przygotowują miejsce na zewnątrz aby można było stoliki postawić. idźcie zobaczyć a nie wymądrzacie się. A rzeczywiście upiększają kamieniem z zewnątrz ale to tylko dla dekoracji żeby miło się siedziało i tacy malkontenci jak wy byli zadowoleni a nie kręcili nosem, że brudno i niemiło się siedzi...
A gdzie to w ogóle jest? Pierwsze słyszę :-)
Na rogu siennieńskiej i armii krajowej, zaraz za pułankami, apropo bardzo ładnie wygląda ten kamien.
Parking jest na przeciwko, nawet z przejściem dla pieszych ale to dla bystrych.
Jedno przejście dla pieszych to -chodnik i ścieżka rowerowa:):) a drugie przejście to-sadek:):). Parking to jest pod blokiem,gdzie parkują klienci.!!!!!!!!!!!!!!!!!! a jak malo to parkują nawet na trawniku pod śmietnikiem!!!!!!!!!!!
ale przeciez ten lokal miesci 50 osob i parking ma na 60 samochodow a na pizze sie czeka max 2 minuty bo maja 4 piece ;)
Parking to sobie zrobili pod blokiem, że mieszkancy nie mają gdzie parkować. Jest nawet znak, ale każdy to olewa i chyba zacznie się straz miejska wzywać. Wywalił lokal, zbija kase, a parkingu nawet prowizorycznego nie zrobic?
Ja zawsze parkuję w jak to nazwaliście "sadku" i nie mam z tym żadnego problemu, co do PanaPepliSarkasty to niech sobie chodzi do tesco lub mcdonalda, to na pewno jest dla niego odpowiednie miejsce.
uprzejmy, jak się domyślam lokatorze bloku. Parking nie jest mieszkańców osiedla, tylko Urzędu Miasta, więc powodzenie z tą Strażą Miejską, a znak to chyba sam w nocy postawiłeś, bo żadnego tam nie ma. Ale zazdrość aż wątroba gnije. Rapacholin proponuję
o co zazdrosc????????????????
O to, ze klient parkuje na moim/naszym miejscu????
A wykupiłeś sobie to miejsce na parkowanie? Jeśli tak to idź na straż miejską i się poskarż. A ta zazdrość to o zbijanie kasy, wywal sobie też jakiś lokal i zbijaj.
Paranoja....2m/2m i nie ma gdzie usiąśc a obsługa z łaską podaje... lipa jakich wiele
To prawda przydał by się parking bo jak przyjeżdzam ,to nie mam gdzie zaparkować,a parking pod blokiem jest zawsze zajęty,nie raz zdarzało mi sie zaparkować na chodniku.