w sumie to szkoda gadac na temat tego baru bo nic ciekawego
A mnie się podoba ten lokal, bardzo przytulnie. Smaczne jedzenie i świetna muzyka. Zresztą chodzę wszędzie i cieszy mnie, że mam co raz większy wybór
Co do parkingu kolega gosc ma racje z tego co wiem to spułdzielnia mieszkaniowa pulanki wybudował ten parking w kazdej chwili mozna wezwac straz miejska aby
sprawdziła z kad dane auto jest i moze wlepic mandat ciekawe czy wam było fajnie jesi ktos zajmowałby wam miejsce.Ja nie mam nic przeciwko baru ale kierujcie sie rozsadkiem nie stawiajcie tam auta nie zajmujcie ludzia miejsca !!!
Zawiść, zawiść jeszcze raz zawiść, ludzie kiedy wy się tego oduczycie?
A ja dzwoniłem już na Straż Miejską i nie chcieli przyjechać bo to parking miasta a nie osiedlowy i jeszcze kazali mi czytać znaki (bo nie pisze, że dla mieszkańców osiedla)
Więc drodzy sąsiedzi kto pierwszy ten lepszy ;)
No to trzeba zgłosic do administracji o tablice sprawa rozwiazana
dajcie spokój z betoniarką,bo tyle innych ważnych spraw
ot i polska życzliwość z tego słyniemy na świecie, jak komuś się coś powiedzie udupić i zniszczyć, wstyd w całej europie.
Taka tam ciekawostka:
Nad brzegiem rzeki, która jest granicą między Stanami i Meksykiem siedzi po jednej stronie amerykanin a po drugiej meksykanin i łowią raki. Wiaderko amerykanina jest przykryte pokrywką a meksykanina nie. Amerykanin przykrył je ponieważ raki bez przerwy z niego wyłaziły i zdziwiony, że meksykanin tego nie robi woła do niego: Ej, dlaczego nie przykrywasz swojego wiaderka, przecież wszystkie raki Ci uciekną!! A meksykanin na to: nie martw się, to są meksykańskie raki, jak tylko któryś podchodzi do góry to te z dołu łapią go za nogi i ściągają w dół.
Bardzo podobni jesteśmy do tych meksykańskich raków.
Na polskiej wsi mawia się tak: cieszysz się bardziej jak sąsiadowi zdechnie krowa niż Twoja się ocieli.
ten znowu z tym swoim tekstem który gdzies wyczytał i skopiował idz się ogarnij człowieku.
Znowu się odezwał Paweł, Pawełek, Ixpe1 czyli sfrustrowany były pracownik "Mobilnej" lub inaczej ostrowiecka Magda Gessler.
Nam nie chodzi o to ze bar jest i sobie dziala ale o to ze ludzie ktorzy przyjezdzaja do baru stawiaja auta pod blokiem i zajmuja miejsca mieszkancom :(
O zgrozo! Nie da się już dłużej czytać tych bzdur!!!
To co dobrego piszecie o w/w knajpie, to przecież autoreklama samych właścicieli !!!
Nie wierzę,żeby kiepskie jedzenie ktoś wychwalał. Ludzie byłem tam i ta knajpa powinna się nazywać NIC DOBREGO.
Dobrze mogą pisać tylko właściciele :)
Dodaj, że dla ciebie nie jest dobre, bo mnie smakuje. A krytyka to pewnie konkurencja
NIC NOWEGO NIC DOBREGO NIC ZDROWEGO NIC NA PIZZY NIC DO ZJEDZENIA NIC TANIEGO POPROSTU NIC NOWEGO ;)