Nie rozumiem zdania "MEC za mniejszy pobór ciepła pobiera większą opłatę". MEC ma umowę dawno podpisaną z Krzemionkami i nie zmienia sobie od tak kwot w niej zawartych. Wszelkie regulacje cen pozostają w gestii spółdzielni i to od spółdzielni mieszkańcy kupują ciepło a nie od MEC-u.
zmienia koszt obsługi węzła w nieruchomości u nas wzrósł o 15tyś zł.
Bardzo dużo. Ciekawe jaka jest motywacja takiej podwyżki?
ja wyłąnczam problem niepłacących bo w tym przypadku co roku płaciliśmy za tych co nie płacą tu chodzi o MEC i spółdzielnie którzy wspólnie /tak się wydaje/nas korkują.Przygotuję rozliczenie ciepła na następne walne i udowodnię Radzie Nadzorczej i Zarządowi że działają na naszą szkodę.Przy mniejszym zurzyciu ciepła podniesiono koszty stałe aby sobie wypracować zysk na naszych plecach.Każdy by chciał mniej pracować za więcej.
motywacja jest jedna-nikt tego nigdy nie kontrolował a w naszej spółdzielni od pewnego czasu się zapomnieli po co są.
prawda u nas koszt obsługi węzła podnieśli o 9tyś.zł.
są ludzie którzy zaczną działać na naszą korzyść ,co obowiązkiem było rady nadzorczej za kilka miesięcy będzie walna zgromadzenie i weście w nim udział wasz głos jest batem na tych którzy was oszukują.
A macie juz rozliczenie z licznikow elektronicznych.
Miałam w tamtym roku niedopłaty do ogrzewania 410 zł i w tym roku spodziewałam się mniejszej niedopłaty bo miałam kresek dużo mniej , ale ku mojemu zdziwieniu przyszło też 410 zł niedopłaty. Naprawdę na zdrowy rozum tego się nie ogarnia co oni wyprawiają. Była u mnie spisywać podzielniki młoda dziewczyna, której co chwila dzwonił telefon, a ona spisywała, kreśliła i dalej rozmawiała. Gdy spytałam czy dobrze pozapisywała zużyte kreski to zmierzyła mnie wzrokiem od góry do dołu i na tym się skończyło, ale nie dziwne, że płacimy słono za czynsze, ciepło jak musimy utrzymywać pracowników spółdzielni, którzy na innych forach chwalą się, że nie mają wykształcenia , ale i tak zarabiają ponad 3 tys zł.
Trzeba było coś namieszać a w rocznym rozliczeniu za ciepło, społdzielnia potrzebuje kasy na podwyżki dla pracowników , trzeba ją mieć to jedyna okazja, przeciesz tą kasę wpłacamy do spółdzielni nie do MECU , czysty wniosek dalej z nią robią co chcą, podział już zrobiony, jak się pójdzie do Spółdzielni siedzą sobie panie i udają, że pracują .teraz wszystkie dane są w systemie, program wszystko liczy, bloków nie budują lokatorów nie przybywa, co najmniej połowa ludzi tam nie ma co robić i za siedzenie mają niezłe płace j.w.
ale za to maja "wykrztalcenie" czytaj plecy
kombinują od dawna tylko my tego nie pilnowaliśmy a wręcz pozwalaliśmy na to zostawiając wszysko bez nadzoru bo Rada Nadzorcza jest wielką pomyłką przekonaliśmy się na walnym w czerwcu.Mam nadzieję że w przyszłym roku w czerwcu usuniemy ich a mieszkańcy pójdą na walne bo to jedyny sposób aby coś zmienić.
Mieszkańcy płacą to co na fakturze MECu ......Spółdzielnia jest tylko przekaźnikiem tych pieniędzy za frico.....Ceny są urzędowe a nie do negocjowania.....
Ani Zarząd, ani Rada , ani mieszkańcy, czy też wspólnoty nie mają tu nic do gadania..... można sobie tylko poszczekać albo marznąć w zime po rozwiązaniu wcześniej umowy z MECem......
Przecież im mniej pobiera się ciepła tym wyższe są opłaty stałe , tak jakby nikt o tym nie wiedział. Jeszcze nikt nikomu urzędowo nic za darmo nie dał.
straszne dopłaty mamy do centralnego
do "asfalt"możesz wytłumaczyć mi zdanie:"im mniej pobiera się ciepła tym wyższe są opłaty" dla mnie jest to oszustwo a dla ciebie?
do gości 8.11 można tak to odbietrać ale na to zezwalają przepisy sejmowe....:) smutne ale prawdziwe.
Przecież jak czegoś się robi w dużych ilościach cena jednostkowa jest mkniejsza, jak w mniejszych ilościach cena jednostkowa jest większa ...... nieprawdaż ?...;(
niech zmiejszą koszty eksploatacji podstawowej dla porównania płacę 62,71 zł i za taki sam metraż w Kielcach 40,62zł to się nazywa części wspólne, nie ma eksploatacji podstawowej, jak widać sa to koszty utrzymania pracowników spółdzielni dobrze ktoś napisał połowa kadry do zwolnienia i koszty eksploatacji o 50% zmniejszyć i oszczędność juz jest o nie myślęć jakby tu ludzi oszukać i grabić kasę, może powinniśmy zrezygnować ze spółdzielni i stworzyć współnotę w większych miastach są niższe czynsze niż w Ostrowcu, na fundusz też pobieraja kasy a bloki obleźnięte aż wstyt jak ktoś przyjedzie z innego miasta, jakoś pomału Pan pezes podchodzi do odnowienia bloków np.na Rosochach o tym się nawet nie wspomina, mysli się tylko jak tu ludziom założyć pomierniki, liczniki i na ogólnych rozliczeniach zarobić, wystarczy tylko ustalić sobie odpowiednią cenę jednostkową, która przyniesie dochód spółdzielni a rozchód lokatorom, oj źle się dzieje, większość spółdzielni jest likwidowana może czas pomyśleć i o Krzemionkach