Lub chciał, byś dzieło oglądał stojąc na rękach... albo dyskutował o tym w nieskończoność na jakimś forum...
Do Podatnik ja też płacę podatki w tym mieście ,zapewniam cię ze niemałe.Bardzo mi się podoba ze jest ładniej niż kiedyś.Nie znam się na kwiatkach wiec uważam ze są odpowiednie służby które się tym zajmują i wiedza kiedy coś należy zrobić.Chyba że Ty jesteś typowym Polakiem który zna się na wszystkim.Skupiłeś się na bratkach i drążysz temat.Idz do prezydenta ,jesteś Podatnikiem i myślę że we dwóch znajdziecie jakieś rozsądne rozwoązanie skoro tak Cię to nurtuje.Nie przeszkadza Ci że starosta poprzegrywał wszystkie sprawy i trzeba ludziom odszkodowania wypłacać tylko bratki.
21:08 w punkcie! Zwolennicy pis tego nie widzą, ba oni niczego nie widzą. Wszystko przyjmują, być ja brawo a innych tylko krytykują.
Urzędnik za nic nie przyzna się do błędów i bedzie je popełniał dalej dlatego, że III RP wyhodowała arogancję władzy - i co mi zrobisz !!?? PIS to zmienia, ale nasze miasto dopiero zmiany ma przed soba.
PIS to jeszcze więksi aroganci i oby nie rządzili Ostrowcem, już robią konkursy po tym jak człowiek zdobędzie uprawnienia.
...gościu z 21.08 Jak sądzę z twojej wypowiedzi uważasz, że prezydent osobiście decyduje kiedy bratki mają być wyrywane - ośmiesz się chyba. Nie wiem też co wspólnego z bratkami ma starosta? Tak poważnie, to w naszym mieście nigdy nie będzie dobrze, jeśli podatnik jak twierdzisz, płacący niemałe podatki zadowala się wydawaniem ich na kwiatki na rondzie, które gdy tylko w pełni zakwitną są wyrywane. Może lepiej posadzić takie rośliny, które co miesiąc nie trzeba wymieniać., wtedy tymi roślinami będzie można obsadzić dwa ronda, co pewnie cię jeszcze bardziej zadowoli. Po prostu nas nie stać na takie marnotrawstwo, bo w naszym mieście jest wiele do zrobienia. Ja płacę przeciętne podatki i wolałbym, aby były one rozsądnie wydawane.
Z tym zgodzi się każdy normalny i rozsądny człowiek gościu 22;10. Krzewy typu płożace tuje, jałowce i inne wyglądają cały rok zielono i pięknie. Problem jest widać w tym, że nie trzeba ich kupować co roku.
Do Podatnik czytaj ze zrozumieniem,nigdzie nie napisałem że prezydent decyduje kiedy bratki maja być wyrwane ,więc nie bardzo rozumiem o co Ci chodzi.W kontekście tych bratków podałem przykład starostwa gdzie wypłacane są odszkodowania niesłusznie zwolnionym i to już nie jest marnotrastwo?Uczepiłeś się tych bratków jak przysłowiowy rzep psiego ogona.
Gościu z 5:31 Potrafię czytać ze zrozumieniem w przeciwieństwie do Ciebie. Nie uczepiłem się bratków, tylko zwróciłem uwagę na marnotrawstwo środków publicznych. Wątpię abyś płacił wysokie podatki, bo wtedy szanowałbyś pieniądze. Gdybyś natomiast potrafił je uczciwie zarobić, to pewnie też byłbyś bardziej grzeczny w wypowiedziach publicznych na forum.
W którym momencie jestem niegrzeczny bo nie bardzo rozumiem.Ciężko pracuję na to co mam i szanuje pieniądze.Twoje insynuacje ma temat mojej nieuczciwej pracy są nie na miejscu.Nie znasz mnie a zachowujesz się jakbyś miał patent na prawdę .Drążysz temat bratków a nie widzisz ile w starostwie poszło pieniędzy na odszkodowania dla niesłusznie zwolnionych i tam nie widzisz marnotrawstwa.Dziwne to wszystko.
Gościu z 17:35, czy według ciebie "...rzep i psi ogon" to jest grzeczna wypowiedź? Ponadto próbujesz mnie wciągać w dyskusje na temat starostwa, po pierwsze to nie jest tematem tego wątku, a po drugie nie mam jakiekolwiek wiedzy na ten temat. Nie mam patentu na prawdę i wiedzy na temat Twojej pracy. Wyraziłem tylko wątpliwość, czy twoje informacje na temat wysokich podatków, które płacisz na rzecz gminy, są prawdziwe. Jeśli odebrałeś to inaczej to przepraszam.
Tak to odebrałem i to nie było w porządku zarzucać komuś nieuczciwość nie znając go.
Przykład starostwa podaje analogicznie do całej sytuacji,nie możesz nie wiedzieć bo były informacje w prasie i telewizji.Co do tych bratków to najlepiej udaj się do UM i przedstaw swoje wątpliwości co do tematu.Pozdrawiam
afera bratkowa, też mi coś
Ostatnio moja znajoma jechała PKS z Warszawy do Rzeszowa i zajechali na nasz dworzec, wracając jechali przez okolice ronda, była zachwycona miastem i jego zielenią. Ale miejscowe cebule jak zwykle tylko sieją zamęt i narzekają. Co by tu nie zrobić zawsze będzie źle...
do gościa "cebuli" z 20:37. Autorka wątku zwróciła uwagę na rozrzutność i w efekcie na bark kompetencji osób, które decydują o wydatkowaniu publicznych pieniędzy. Nikt kto szanuje pieniądze nie będzie usuwał kwitnących kwiatów, aby posadzić kolejne. Ja poparłem tą osobę. Przyznaje, że poruszony niegrzecznymi wypowiedziami napisałem jedno nieprzemyślane zdania za dużo, za co przeprosiłem. Nie jestem przeciwny upiększaniem naszego miasta, a wręcz przeciwnie. Zwracałem np uwagę na niefachowe podcinane drzew, które w efekcie zostały oszpecone, niektóre z nich uschły lub do tej pory chorują. Ktoś z decydentów czyta jednak nasze forum, gdyż dzisiaj na wspomnianym rondzie zostały wsadzone byliny, które myślę, że będą mogły cieszyć oczy do końca wakacji. Mój cel został osiągnięty. Myślę, że podobna sytuacja nie powtórzy się w przyszłym roku, a zaoszczędzone w ten sposób pieniądze zostaną przeznaczone na upiększenie innej części miasta. Pozdrawiam tych wszystkich, którzy w moich wypowiedziach szukali drugiego dna, lub dali upust swojej złośliwości.
Bardzo rzeczowa wypowiedź gościu 21:19 i myslę, że nie tylko ja mam podobne zdanie. Urzędnicy niestety do tej pory nie zrozumieli, że pieniądze, które łatwo wydają są pieniędzmi nas wszystkich mieszkańców tego miasta. W każdym gospodarstwie polityka finansowa musi mieć właściwe proporcje, a szczególnie w biednym trzeba złotówke oglądać ze wszystkich stron, a nie szastać nią.
Pozdrawiam gościa_Podatnika.
Nie ma bratków posadzonych ponad miesiąc temu przy Okólnej/Aleja.
Czy teraz będą co miesiąc nowe kwiatki sadzone?
O co chodzi?
Zazwyczaj są sadzone 2 razy do roku, najpierw bratki na 2 tygodnie, do miesiąca a potem inne . Nie znam się na kwiatkach ale w tym roku jest chyba jakaś zmiana w drugim rzucie, nie wiem czy dobra bo tamte z poprzednich lat były bardzo żywotne o potrafiły kwitnąć do listopada.
