Nie bardzo rozumiem. Może ktoś mi wyjaśni.
Dla większości z nas mocna złotówka (bez przesady) to dobra wiadomość.
Tańsze paliwo
Tańsze produkty
Tańsze podróżowanie
Tańszy sprzęt elektroniczny
Niższe raty kredytu.
Więcej kasy zostaje w portfelu. Zaraz będziecie pisali, że idiota itd ale moim zdanie idealna cena dolara to 3.6 zł.
Ale wtedy gdy złotówka słaba:
- dług jest mniej warty (a rząd jedzie na kredytach)
- pieniądze są mniej warte - 500+ dlaej jest 500 ale mniej warte
- mogą rosnąć wynagrodzenia do 4 tysięcy (a będą warte jak dziś 2000)
- osoby oszczędne mają z reguły wiedzę ekonomiczną > rozumieją że PiS to etatyści > nie popierają PiS
więc trzeba dowalić nie swojemu elektoratowi.
Pisze się "NIEZADOWOLONA" prawacki analfabeto.
Lewica :). Gdy brakuje argumentów - atakują tylko to co im zostaje - czyli literówki. Bo treści nie rozumieją, albo nie chcą rozumieć :)
Kolejny wykształciuch. Literówką nazywa BYKA rodem z podstawówki. Nie z przymiotnikami piszemy razem! Tak pani Basia tłumaczyła TŁUMOKOWI, ale wtedy TŁUMOK dłubał w nosie. Dziś się wymądrza! Zakłada tematy, z BYKAMI!
Brawo TY!
To pokazuje twój poziom intelektualny. Wątek na temat ekonomii i polityki pieniężnej, ale musisz wtrącić swoje 5 groszy - frustracie :) Gdybyś miał jakąś wiedzę to napisał byś coś w temacie wątku - a ty robisz aferę o spację w tytule. Bo tylko o tym umiesz rozmawiać - "Literówki rodem z podstawówki" - w podstawówce mentalnie się zatrzymałeś, a jako że tam nie ma nic o ekonomii - to i słowa o niej nie napiszesz. Adios :)
Błędy i literówki to normalna rzecz. Nawet wykształciuchy je popełniają pisząc że słownikiem w telefonie można byków narobić.
Ale nie o tym temat. Nie rozumiem dlaczego złotówka ma być słaba.
Forumowyidioto wymieniłeś tylko konsumpcję. Widać tym się głównie zajmujesz.
Gospodarka składa się również z inwestycji, produkcji, eksportu, transportu itd.
Czasami warto spojrzeć dalej niż czubek własnego nosa.
Dla Forumowego idioty takie rzeczy to abstrakcja gościu 12:52.
Po pierwsze każda osoba jest konsumentem. Ja, ty, bezrobotny, Kulczyk i Andrzejek Duda. Więc to co jest korzystne dla konsumenta - jest korzystne dla wszystkich. A poświęcanie interesu wszystkich (konsumentów) dla interesów jakiejś mniejszej grupy (niezależnie jak dużo ta grupa zyska) - czy to Kulczyka albo Andrzejka albo bezrobotnego - by oni odnieśli duży zysk - jest szkodliwe dla reszty i dla nich samych także. Dlatego nie należy robić czegoś co przyniesie zyski tylko np.: przedsiębiorcom czy tylko biednym, kosztem konsumentów.
Dla idiotów może i normalna. Wyobraź sobie, że są fora, na których analfabeci, nie mogą zakładać tematów.
A gdzie twoje alter ego- ruski gnomie? Już po dekonspiracji to dał nogę. Musisz być teraz bardzo osamotniony.
Ty lepiej nie zabieraj głosu w takich sprawach. Nie jest to na Twoją głowę idioty.
Tak wiem wy wiecie lepiej.
Dla was dolar powinien kosztować z 6 zł.
A moim zdaniem ideałem jest 3.6 zl
Wtedy nie ma strat.
Taki ekonomista się nam marnuje ? Ha ha ha.
Czasem taka osoba jest więcej warta niż "ministry". I co to za argument? A za PEŁO, ESELDE i PeZetPeeRu też byli wszyscy ekonomiści byli na poziomie?
To wnuczek Rostowskiego, tego od Tuska.