Jeszcze nigdy żaden Rząd nie musiał oddać Polakom tak wielkiej kwoty nadmiernie pobranych podatków.
To niewątpliwie „Polski ład” spowodował, że przez cały rok 2022 zabierano Polakom tak ogromne zaliczki na podatek dochodowy.
Dopiero po rozliczeniu roku można liczyć na zwrot nadmiernych obciążeń podatkowych ale bez rekompensaty strat z powodu inflacji.
Zabrali dawno temu, przetrzymali a teraz z łaski przyznają się, że grubo przesadzili.
I jeszcze są z tego dumni, że zabrali zbyt wiele a teraz muszą oddać. Paranoja
Ci, co zalegają Skarbówce, też nie dopłacą z odsetkami ( co do zasady).
Już pisałem, zabrali 1000 zł, oddali 700 zł bo tyle złotówka straciłem w rok na wartości.
Jeśli są zwroty, to znaczy tyle, że wcześniej złupili nas podatkami. Teraz ogłaszają, że są tak wspaniałomyślni. Ogromna hipokryzja na niespotykaną skalę. przypominam, że 12%+9%=21%, a było 17%
Pisiory nie zrozumieją. Tak samo jak utraty wartości pieniądza w czasie. Do pustego rządne argumenty nie trafiają.
Spokojnie. Pis się dopiero rozgrzewa w sprawie podatków. Tsunami dopiero nadejdzie. No chyba, że po wyborach stracą władze sprawczą i opozycja do rządu będzie na tyle silna by blokować takie głupoty. Niestety w wielu takich sprawach PO i PIS razem głosują, a Konfederacja będzie pewnie nadal za słaba.
Będzie się działo zatem.
Problemy trzeba widzieć i rozumieć w szerokim sensie i kontekście. Kilka cyferek porównasz, ale tylko kilka. I nie to, żebyś szerzej nie dał rady, tylko tak już musisz, bo masz to w genach.
Szerszy sens jest taki, że suma podatków jest większa niż była. Jesteś w stanie to ogarnąć i sobie przeliczyć, czy nadal będziesz krzyczał, że obniżajo jak podwyższajo?
To by było ekonomiczne perpetuum mobile, gdyby wobec Covid, wojny oraz ogólnoświatowej inflacji i recesji, u nas było lepiej, niż było.
Mówimy tutaj o podatkach. Pamiętajmy, że już nawet w pierwszej tarczy antycovidowej został przepchnięty podatek. Czyli w walce z wirusem wprowadzamy podatki? Jest w tym sens.. nie powiem XD
W marcu średnio ceny w sklepach detalicznych wzrosły o 23,7 proc. rok do roku.
Tutaj też potrzebujesz "szerszego sensu"?
Jaki rząd,?
19:51 Pocieszny jesteś w tej swojej indoktrynacji .
Jakiś tuskniety obsraniec dziś pozakładał kilka antyPIS-owskich watków i tak sobie .....