dr Grzegorz Baczewski, dyrektora generalnego Konfederacji Lewiatan
Na podstawie zapowiedzi, które zaprezentowano na konferencji po Radzie Gabinetowej można wyciągnąć dwa wnioski. Albo Rząd i Prezydent nie doceniają skali zagrożenia gospodarki albo nie mają pomysłu co mogli by w tej sytuacji zrobić. W to drugie, jako organizacja pracodawców, nie możemy uwierzyć. Przekazaliśmy do Rządu konkretny pakiet propozycji zebranych w szerokich konsultacjach z kilkuset firmami. Zatem, jeżeli te propozycje zostały wykorzystane w tak okrojonej formie jak ogłoszono, najwyraźniej mamy do czynienia z bagatelizowaniem skali zagrożenia.
Czy może da się cofnąć pieniądze przrznaczonebns media publiczne
A jak 500 plus to rozdawnictwo. A mówił Balcerowicz, że kapitalizm i wolny rynek polega na tym, że przetrwają tylko ci, którzy się dostosują do nowych wymogów? Już wam wasz Balcerowicz śmierdzi?
W Polsce nie ma wolnego rynku. Większość dziedzin życia jest regulowana, a dopełniają to wysokie podatki. Jest interwencjonizm państwowy - państwo wpycha się w sferę prywatną, ogranicza jej działanie. Jakby obnizyli podatki, uwolnili rynek (jak Ustawa Wilczka) i nic nie robili - to by nikt do nich pretensji nie miał. Ale jedna interwencja pociąga następną - powiedzieli A to muszą powiedzieć B. Jak ograniczają wolność i rynek (wszystkie rządy to robią od 1918, poza jednym okresem Wilczka i Balcerowicza, raptem parę lat) to teraz muszą dać przedsiębiorcom i ich wesprzeć.
Może jak teraz zniosą ZUS i podatki na chwilę to ludzie ogarną jak są okradani.
To teraz dajcie przykład jak cenicie sobie tę wolność i łapek nie wyciągajcie.
Opluł cię już ktoś dzisiaj, alkoholiku kościelny, czy będę pierwszy?
Będziesz pierwszy, Paranoiku
Dlaczego przedsiębiorcy mają "nie wyciągać łapek" jak rząd utrudnia im działalność i zabiera pieniądze, a teraz zabrania lub ogranicza działalność. Można powiedzieć że "im się należy" (jak ministrom rządu Szydło)
O, wiely byłoby takich którzy rzuciliby w kąt "pomoc" od państwa w zamian za wolność opisaną wyżej.
Przedsiębiorcom "utrudnia" rząd, pracownicy i prawo. Zdążyłem się już na ich płacz uodpornić. Szczególnie na tych cwaniaków, którzy oszukują na ZUSie swoich pracowników, nie płacą im nadgodzin i od 30 lat mówią, że jak się nie podoba to spieprzaj za bramę, bo mam dziesięciu chętnych na twoje miejsce.
Też chciałaś dorwać się do koryta, ale nie wyszło? Powtarzasz się, jak stara, zdarta płyta z tym "im się należało". Gdybyś miała uznanie u ludzi też by ci się należało, ale widocznie nie zasłużyłaś, a tylko ci się wydawało.
Będzie, jak zwykle w naszym kraju. Zawsze po jakichś klęskach żywiołowych mnóstwo szumu i obiecanek dla poszkodowanych. Wszelkiej maści VIPy prężą swoje korpusy do kamer i świateł reflektorów, a jak pył bitewny opadnie, okazuje się, że ci poszkodowani zostali porzuceni na pastwę losu i mają sobie radzić sami ze swoim nieszczęściem. Założę się, że tym razem będzie podobnie. Ciężkie czasy czekają Polaków.
Polacy ciężkie czasy to mają od 1989 roku. I jakoś wtedy biznesmeny się tym nie przejmowały.
Najbardziej ta krzywda dotknęła ciebie, nierobie alkoholiku. Dla ciebie też się zaczęły ciężkie czasy, tylko czekaj spokojnie.
Paranoiku, masz jakieś wiarygodne dane potwierdzające że ciemniak jest alkoholikiem czy to tylko twoja paranoja ?
To jego paranoja. Nie widzę powodu, aby się ujawniać, ale większość z moich "sympatyków" bardzo by się zdziwiła, gdyby wiedziała co robię, jak pracuje i jakie podatki oraz składki płacę :) I mogę ich tylko zapewnić, że w odróżnieniu od sporej ich grupy nie jestem na żadnym budżetowym garnuszku tylko ciężko zarabiam na swoją i ich pensję :)
——————/´ ¯/)
—————--/—-/
—————-/—-/
———--/´¯/'--'/´¯`•_
———-/'/--/—-/—--/¨¯\
——--('(———- ¯~/'--')
———\————-'—--/
———-'\'————_-•´
————\———--
Faktycznie biznesmeni się nie przejmowali ale bez nich tacy jak ty nie mieliby pracy na urzędzie, ilu musi pracować na takich jak ty? Pamiętaj że jak podbierasz jajka kurze, to będziesz się pożywiał skromnie ale prawie codziennie a jak ją zarżniesz, to zjesz lepiej raz a potem zdechniesz z głodu.
Pamiętajcie więc biznesmeny oszukując swoich pracowników, że bez nich dawno zdechlibyscie z głodu.