Biedni rolnicy.Mamy ich całować po zadach za to,że łaskawie chcą uprawiac ziemię.Wiecznie narzekają.Mnie jak nie pasowała jedna praca,zmieniłem ją na całkiem inną ,z której jestem zadowolony.
Jakby wszyscy rolnicy zmienili pracę to co byś jadł głupolu,wszedzie doplacaja bo produkcja zywnosci jest nierentowna a produkowac trzeba.Uprawa ziemi to nie twoje 8 godzin,to duzo cięższa praca.Nikt by nienarzekal jakby placili odpowiednio za wykonaną prace .Co ty myslisz ze rolnik to niewolnik,w biurach siedzą 4 osoby wykonuja prace która jedna moze i sie opierniczaja za dobra kase,soboty niedziele wolne, a tu z rolnika chcesz niewolnika zrobić?