na wstępie nie polecam tego salonu wybrałam się tam na święta do Luizy i mi spieprzyła włosy powygryzała strasznie 2 lata temu w sylwestra jakiś pijane praktykantki biegały po zapleczu w ogóle niemiła atmosfera jakieś głupie żarty do klientów NIE POLECAM !!!
no to ładnie:-/ dlatego ja nie chodze do fryzjerek bo za przeproszeniem gó** potrafia
A ja chodzę do Luizy juz dość długo i dzięki niej zakonczyłam poszukiwania "fryzjerki idealnej" - ona spełnia moje wymagania w 100%:) atmosfera też najzupełniej normalna:)
a gdzie ta luiza? bo ja też zawzięcie szukam.. i narazie same porażki....
miał być blond wyszedł rudy itd, itp
Luiza właśnie w salonie za Łysicą - U Marty:). Ja akurat wlosów nie farbuję u fryzjera, więc nie wiem jak wygląda farbowanie u niej, obcinanie wlosów jak najbardziej:)
Jest to najlepszy salon w Ostrowcu.Korzystam z usług Marty od kilkunastu lat.Maja najlepsze kosmetyki.Pełen profesjonalizm.
To chyba coś z tobą nie tak -ona spełnia moje wymagania w 100%: z08:32
JA TAM CHODZĘ OD KILKU LAT I JESTEM ZADOWOLONA ,DZIWNE JEST TO CO PISZESZ MI TO NA ROBOTĘ KONKURENCJI WYGLĄDA, U MARTY CIĄGLE KLIENTÓW PRZYBYWA A JAK BY ROBILI TAK JAK TY PISZESZ POWINNO BYĆ ODWROTNIE:)
Nie no, jasne, skoro mam inne zdanie niż ty, to na pewno coś ze mna nie tak, przecież ty ma monopol na prawdę;/
Mam w glębokim poważniu twoje opinie 'że coś ze mną nie tak'; ja jestem zadowolna, a jak ty nie jesteś, to dla mnie nawet lepiej - jedna klienta mniej=czekam krocej na wizytę
jeszcze się taki nie urodził żeby wszystkim dogodził
w Ostrowcu nie ma niestety dobrych fryzjerów, same pseudofryzjerki po zawodówce.
oj tu się nie zgodzę, ja mam super fryzjerkę, chodzę do niej już 10 lat i nie zamieniłabym ją na 100 innych.
Zawodówka nie jest zła kończąc ją mam porządny zawód robię to co lubię i jeszcze mi za to płacą.Ktoś tu po studiach za grosz kultury nie ma i się wywyższa.Tam na studiach tego nie uczą? a może w domu tak uczyli ,że zawodówka jest beeeee.Każdy ma prawo do własnego wyboru ,a pewne nawyki, zachowania wynosi się z domu.Nie czuję się z tym gorsza.
"w Ostrowcu nie ma niestety dobrych fryzjerów, same pseudofryzjerki po zawodówce." - A po jakiej szkole wg ciebie mają być fryzjerki???? Czy w Polsce, czy w Anglii czy w Stanach czy w... Ostrowcu, wszędzie fryzjerki uczą sie zawodu w zawodówce. A gdzie sie mają uczyć? Na wyższej uczelni? Może zaproponujesz taką, gdzie kształcą w zawodzie fryzjer? Nie cierpię, jak ktoś bzdury plecie.
A ja jestem zadowolona ;] fakt sa zarty z klientkami ale takimi co juz kupe lat chodza tam i one znaja sie z fryzjerkami. Ja jestem zadowlona. Bylam u Klaudi i swietnie mi pofarbowala i sciela wlosy :)
Chyba wszystkie pracownice Marty pialy dobre komentarze, bo wiadomo jak jest w realu.
one chyba wygrały dyplomy fryzjerskie na loterii w BANGLADESZU !!!