Tylko audi marsz kupować i jazda. Mam przczółkę 5 latek a ona jest już pełnoletnia.
Nieprawda 9:22 niezawsze tak jest nieraz właśnie ludzie sprzedaja takie samochody tylko trzeba poszukać no i sie troche znać.Jak sie nieznasz to jak mówiłem najlepszy jest nowy
ja mam franuza 07 55 i sie nie sypie jak to ujales...takze radzilambym nie uogolniac..bo w sumie marka to ma tyle znaczenia co i nic...kwestia szczescia raczej jak poporzednia osoba auto uzytkowala...
PanGadułaKrytyk - ale co zazdrościsz im i się żalisz że jeżdżą z leksami z tyłu, obniżają i z rynną wydechową? nie masz tyle odwagi by się z tym pokazać? Jeśli im się podoba, to niech sobie nawet i pasy ala viper malują przez środek auta, ich sprawa. Nie rozumiem tej skretyniałej polskiej mentalności zaglądania innym do talerzy, łóżek, garaży itp. Czemu ludzie tak bardzo interesują się cudzym życiem? Kompleksy w ten sposób leczycie, starając się zdyskredytować kogoś innego? Dla mnie to żałosne i zaściankowe.
Co do Golfa, przyzwoite auto z tanimi częściami i tanie w eksploatacji, mało awaryjne. Zobaczcie ilu "młodych gniewnych" katuje te samochody i ile nadal jeździ po polskich drogach. Tak chwalicie Fiaty, Nissany, jeszcze jakieś Japońce - zobaczcie ile jeździ Golfów II z lat 80, a gdzie są Fiaty, Nissany, Hondy z tamtych lat? to samo przez siebie świadczy o wytrzymałości aut. Tylko barany kupują auta kierując się stereotypami - BMW nie kupi bo jeżdżą dresy, Golfa bo wieśniaki, Fiata, Forda, francuskich bo auta na F są nic nie warte, Daewoo bo to koreański szajs, Skody są dla wrednych ludzi itd.... A prawda jest taka, że BMW tak jak Golfy są wytrzymałe i odporne na młodych pseudościgantów, Fiaty proste jak budowa cepa przez co łatwe w naprawie, Fordy, francuskie też mają swoje zalety, Daewoo wytrzymalsze niż niejeden polecany przez wszystkich "znawców" samochód itd.
Ja kiedyś chorowałem na Daewoo Leganze. W przyzwoitych cenach można było kupić. Albo Kia Shuma lub Sephia, które miały wzmacniane drzwi boczne. Natomiast wszystkie trzy relatywnie dużo paliły. Chciałem kupić Lancie Lybre, ale powiem szczerze, że się trochę bałem.
unholly - też to przechodziłem tylko u mnie najpierw Sephia a później Leganza i szczerze mówiąc ta Leganza do końca mi tak nie przeszła i może kiedyś się na nią skuszę :) Z Lancii to Kappa robiła na mnie ogromne wrażenie jeśli chodzi o dopieszczenie wnętrza :)
Dokładnie miałem to samo z Lancią. Wnętrze w Lybrze, 6 głośników BOSE i cała ta reszta :) Leganza to piękność sama w sobie.
prawda jest jedna ,zalezy kto jedzil jak jezdził i co i u kogo naprawiał ,bo mozna z nowego samochodu zrobic grata i odwrotnie.Co do blach nie jest to az tak istotne chyba ze zamierzasz jezdzic nim nastepne 30 lat ,wazniejsze sa podzespoly i silnik tym wrocisz z wyprawy a nie blacha:)(oczywiscie tez jest wazna )bez przesady nie oczekujmy ze po naszych drogach jezdzac auto 12 ltenie bedzie malo blache roczniaka itd. TAK JAK KTOS KUPIL ZA CZAPKE SLIWEK KUPISZ PRZEWAZNIE COS I TYLE
ale piszecie pierdoly no co gosc moze kupic DO !!!!!!!!!!!!!!! 6 TYS CZYLI MIEDZY NP 4 A 6 TYS W DOBRYM STANIE??CZAPKE SLIWEK JAK KTOS NAPISAŁ tak to wyglada minimum 15 lat chyba ze maluch to pewnie dostanie jeszcze 6 kilogramów Bryzy w gratisie