Sanepid nie tak łatwo ruszyć zza biurka....
Co ty chory człowieku 18:57 piszesz. Wiele sklepów w mieście powinno byc zamknietych. Szczególnie te mięsne. Smród, brud i odświeżany towar. Czy ktoś zwrócił uwage na plastikowe żaluzje w dzwiach wejściowych do sklepów. Jakie sa brudne, a po drugie w czasie pandemii niedopuszczalne takie "zasłonku". Ludzie wchodząc dotykaja ich często nie tylko rękami ale tez twarza. Nikt tego nie widzi i nikomu to nie przeszkadza. Żadnych kontroli.
Może te strajkujace wykażą się i zmiast biegać po kościołach i sprawdzać czy Kaczyński ma maseczke na twarzy pójda do sklepów, na bazar, zrobia fotki i wyslą do Sanepidu. Bedzie jakiś społeczny pozytek.
Na bazarze w sobotę pan podaje dziwny komunikat, w którym przypomina o zasłanianiu ust i nosa maseczka w przestrezniach zamknietych. Ale chyba nikt nie zwolnił nas z tego obowiązku na wolnym powietrzu. Czy lokalny samorząd wprowadza jakieś swoje widzimisię?
Te z piorunem dostały dziś swoje zabawki od Trybunału Konstytucyjnego to juz bedą mieć zajęcie.