"Padła kosa na kamień"
Czy życie w naszym reginie polega obecnie tylko na donosicielstwie, kablowaniu, poniżaniu,lekceważeniu wszędzie i prawie w każdym zakładzie pracy szczególnie w szkolnictwie?
Czy czasy donosicieli się skończą czy dopiero zaczynają a ja bym takich zwalniał na pierwszym miejscu bo tacy myślą i z reguły tak jest że potem są na piedestale za wygryzinie koleżanki lub kolegi z pracy i cieszenie się z jego upadku. Ale przecież szef musi wszystko wiedzieć bo sam nie potrafi dowiedzieć się inaczej jak tylko przez podpiepszanie kogoś a rozmowa nie wystarczy?
Może zmieńmy taktykę w pracy na większej kulturze pracy, braku zazdrości , donosicielstwie,czy jest taki dyrektor ?
jaka kosa i na jaki kamień, jak tak jest jak piszecie to władze zainterweniuja i rozwiążą problem
Czy ktoś z Państwa ma jakieś informacje nt. kłótni jaka miała miejsce w tej szkole, pomiędzy Panią Dyrektor a jedną z nauczycielek, bodajże katechetką, którą po całym incydencie zabrało pogotowie? Czy to prawda?
Informacje szybką się roznoszą, jednakże nie wiadomo co się stało naprawdę..
Gdyby ktoś coś wiedział to proszę o komentarz również w tej sprawie.
To juz sprawa wyższej uwagi i skoro juz tyle wiesz to wiesz i więcej więc po co pytasz, a skoro jest aż taki konflikt nauczyciel- dyrektor to dlaczego ta kobieta nie poszła z tym wyżej ,ale to sie tak tylko mówi i może się skończy wreszcie bezprawie niektórych dyrektorów i władze wezmą się za ten nagminny problem prawie w każdej szkole?
Jeżeli tak jest naprawde i nie ma tu podłoża zlikwidowania poprzez tylko zmianę dyrektora szkoły na innego to czas najwyższy skończyć z takimi procederami dyrektorów szków tylko dlatewgo, ze miała swoje zdanie, że nie po myśli pani dyrektor, że........ i czas najwyższy się temu przyjrzeć drogie kochane władze bo wybór dyrektora na podstawie........... nie jest wielką sztuką.
przed szkołą jest piękna róża , a w szkole same kolce
Pani katechetka i Pani od angielskiego poświęcają mnóstwo swojego czasu uczniom i dzieci je bardzo lubią i nie rozumiem skąd te oszczerstwa pod ich adresem . Ta osoba , która pisze te oszczerstwa ma dziecko w przedszkolu moje dzieci chodzą do niej dłużej wiec miałam większą możliwość poznania atmosfery jaka panuje w szkole i negatywnych zachowań Pani dyrektor . I bardzo się cieszę ,że znalazła się odważna osoba , która nie dała się zastraszyć
Na spotkaniu z rodzicami Pani dyrektor poinformowała nas ,że wie o nas wszystko m.in."który dziadek pije , który tata pije "itd.
moim zdaniem ta wiedza nie jest jej do niczego potrzebna . Niech Pani dyrektor zajmie się swoimi obowiązkami a nie naszym prywatnym życiem .
Pani od angielskiego już od dawna nie prowadzi żadnych prób na lekcjach i każde godziny odrabia , osoba która ją oczernia nie jest dobrze poinformowana , a nasze dzieci wozimy do MCK skąd są wybierane do różnych konkursów ,gdzie zdobywają mnóstwo nagród i głównie to zasługa Pani Aliny Pastuszki .Laury zdobyte na tych konkursach przez nasze dzieci idą na konto MCK a nie naszej szkoły i to zasługa Pani dyrektor
Skoro "od dawna nie prowadzi prób na lekcjach" - czyli prowadziła
Ale jaja uderzysz w stół i nożyce się odezwą! wiadomo już że katechetka to pisze! a kiedyś mówiłam do męża że religię powinien ksiądz prowadzić a nie katechetka, tym bardziej że ta kobieta z zawodu jest fryzjerką! jak fryzjerka może być pedagogiem a tym bardziej uczyć religii! ludzie to sa jaja! A pani od Angielskiego jest w spółce? może ma za dużo zajęć?!
widziałam panią katechetkę jak tańczyła z dziewczynkami na szkolnym placu i jak starała się zrównać do nich... litości... to było żenujące. Pani Dyrektor proszę pokazać kto tu rządzi i te pseudo uczycielki wywalić na bruk, będzie spokój! a komu się nie podoba to ze swoimi pociechami pod nowy zakład!
I co z tego że tańczyła z dziećmi to dobrze o niej świadczy jako o nauczycielu że się bawiła razem z dziećmi kobieto. Kazdy prawdziwy nauczyciel powinien zabawiać dzieci a nie stać pod ścianą jak kołek i tylko dyskutować i plotkować.Jest nauczycielką dzieci a nie w domu starców.
osoby o których pisze pani "pseudo-nauczycielki" to bardzo porządne kobiety i bardzo dobrzy nauczyciele; pani Alina ma na swoim koncie mnóstwo sukcesów z uczniami, obie panie są bardzo zaangażowane i kochają swoją pracę, a z uwagi na działania i szykany pani dyrektor nie są w stanie pracować; co do samej pani dyrektor natomiast to ona już tak dużo złego względem i kadry i rodziców pokazała, że powinna odejść na emeryturę i to w trybie pilnym, wtedy być może ta szkoła zacznie znowu oddychać i funkcjonować tak jak powinna, choć długo będzie musiała się podnosić po takich autokratycznych, niesprawiedliwych i wyniszczających ludzi rządach; dobrze że sprawą zajmie się kuratorium
To jest szok! Czy Pani Alina i Pani Mariola potwierdzają to wszystko, że one rozpętały tę głupią wojnę? Powiem tak. Największą krzywdę robicie nie Dyrektorce a SWOIM DZIECIOM, które czytają te wywody i nie będą mieć do szkoły i nauczycieli za grosz szacunku. I to jest to że szkoła jest darmowa i powszechna. W prywatnej firmie dyrektor jest szefem i pracownik jest pracownikiem a nie partnerem. Jeśli Paniom się nie podoba ta szkoła proszę zmienić na inną a nie obrażać dyrektorki i całej kadry. Skoro Pani Alina jest tak uzdolniona to dostanie cztery etaty w innej szkole, a Pani Mariola może nawet zostanie biskupem. Nie rozśmieszajcie mnie tymi tekstami, wychodzi wasze tchórzostwo.
I z reguły te dobre nauczycielki są szykanowane w pracy przez pseudo-dyrektorki . Może przykład Sarnówka da do myślenia władzom o podobnych sytuacjach w pozostałych szkołach ,w których dzieją się podobne sytuacje nie tylko u nas.
Mamy tutaj dwie strony, jedna atakująca dyrektorkę specjalnie -zmiana na inną i chęć objęcia stanowiska?
I druga strona-dyrektorka atakujaca nauczycielkę, czyli konflikt-dyrektor-nauczyciel.
Albo specjalnie rozpentany konflikt żeby wymienić stare na nowe jak to zwykle bywa-znam taki przypadek,albo chęć pozbycia się nauczyciela przez dyrektorkę, bo ma innego nauczyciela do przyjęcia-nauczyciele nie dajcie się.
