Pani ucząca angielskiego - jakimi sukcesami z tego przedmiotu może się pochwalić? Forum napędza kilka osób, które w swych postach wychwalają panią od angielskiego i panią katechetkę, po czym obrażają dyrektorkę. Przecież gołym okiem widać, że to celowa robota. Gdy tylko pojawiły się posty pozytywne dla dyrektorki, zaraz napisano sprostowanie, żeby nie brać ich pod uwagę, bo to od pupilków. Ale gdy napisano kilka niepochlebnych dla pani od angielskiego - za chwile już był post, że ten wątek jej nie dotyczy. Dotyczy jej gdy ją chwalą - gdy ganią już nie.
Kobiety dlaczego tej sprawy nie załatwiłyście między sobą?
Czy musiało dojść do wyjaśnień aż na forum i aż w Kuratorium?
Czy takie właśnie osoby zawzięte bez samokrytyki muszą uczyć dzieci?
Czy doczekamy się dyrektorów z prawdziwego zdarzenia?
Czy nadejdzie ten czas, że dyrektorzy będą poprzez rozmowę z nauczycielem rozstrzygać problemy pracownicze ,ale sprawiedliwie wobec każdego nauczyciela ,a nie poprzez adorowanie jednych a odtrącanie drugich?
Jak długo złe postepowanie jednych będzie zamiatane pod dywan a innych się ciągle wytyka?
Uważam, że dla dobra dzieci i całej społeczności szkolnej czas zamknąć wątek. Zadziało się bardzo źle, są władze wyższe niech rozsądzą kto ma rację. Złość rodzi jeszcze większą złość. Mamy świetną szkołę, możemy zabłysnąć z innej strony, a nie tylko potyczkami na forum. Są wakacje, niech wszyscy się wyciszą, odpoczną. Pyskówki jeszcze nigdy problemu nie rozwiązały.
I popieram cię bardzo -dosyć wypowiedzi na forum bo z biegiem czasu będziecie tego żałowały a są od tego władze, które sprawiedliwie rozstrzygną wasz niepotrzebny spór. Wakacje-wyciszyś się, odpocząć od zeszłego roku i wrócić do pracy bez żadnej urazy do siebie bo uczycie dzieci od których wymagacie szacunek wobec siebie.
sukcesy są tylko szkoda że nikt nie napisał ze nauczycielka ta bardzo często jest w jury.
A takimi były przyjaciółkami.
W pracy nie ma przyjażni i to jeszcze wsród bab, jest dyrektor i jest pracownik i zero spoufalania się typu kolezanka-szef rządzi a pracownik wykonuje pracę i sprawiedliwość najważniejsza
Trzy przyjaciółki ze szkoły:
dyrekcja, dwie panie uczące,
żyć bez siebie nie mogły
dziarskie i nierozłączne.
Jedna ją autem woziła,
druga z radością czesała,
Z czasem coś zgrzytać zaczęło,
no i się wszystko rozpadło...
przeważnie takie przyjaznie mają smutny koniec nie tylko u was
w konkursach gminnych praktykuje sie, że nauczyciele uczący zasiadają w jury, ale nie oceniają swoich uczniów, na innych konkursach jest profesjonalne, niezależne jury.Wiedzą to Ci, którzy jeżdżą na konkursy. Najlepiej porozmawiać z nimi, albo z dziecmi zanim sie taką bzdurę napisze...no chyba, ze ma to ukryty cel :-)
przypomnę Pani, która z racji urzędu takie informacje powinna pamiętać, a przy okazji przedstawię tym, którzy po prostu nie wiedzą, bo nigdy wyniki konkursów nie są odczytywane na zebraniach z rodzicami. Konkursów dla szkół podstawowych z języka angielskiego jest bardzo mało, są to zazwyczaj płatne, organizowane np przez wydawnictwa. Na poziomie gminy były organizowane konkursy z języka angielskiego, w których uczniowie z Sarnówka kazdorazowo brali udział i zdobywali laury dla szkoły:
2005/6 - I miejsce w Gminnym Konkursie Wiedzy o Kulturze Krajów Europejskich (prezentacja Wielkiej Brytanii) - zespoł kl IV-VI
2005/6 Gminny Konkurs Piosenki Angielskiej: kl. I -I miejsce kl V- I miejsce, kl.III- IV miejsce
2008/9 - Gminny Konkurs Informatyczno -Językowy -II miejsce (klV)
2011/12 -III miejsce i szczególne wyróznienie w Międzyszkolnym Konkursie Piosenki Anglojęzycznej
2011/12 - III miejsce w Gminnym Konkursie Języka Angielskiego dla kl III (zespół)
2012/13 - II miejsce w Gminnym Konkursie Piosenki Obcojęzycznej
2012/13 - III miejsce w Gminnym Konkursie Jezyka Angielskiego dla kl. II-III (zespół)
2013/14 - I miejsce w Gminnym Konkursie Piosenki Obcojęzycznej
Dodam, że do ubiegłego roku anglistka była jednocześnie polonistką, a z tego przedmiotu lista laureatów ogólnopolskich konkursów recytatorskich i literackich, nie wyłączając humanistycznych, jest zbyt długa. Wszystko odnotowane jest w dokumentacji szkoły, w niewielkiej mierze na ścianie z dyplomami i w 100% w kronice działań artystycznych, która po ewaluacji musiała zniknąć ze szkoły na wyraźne życzenie, bo niestety była solą w oku.
To gratulacje ,żadna inna szkoła nie może się pochwalić tyloma konkursami i jeszcze żle dyrektorce, powinna być dumna z takiego nauczyciela Języka angielskiego. Same informacje dzieciom do głowy nie weszły i to z języka obcego.
Jeszcze raz proszę założyciela wątku , aby poprosił administratora o jego zamkniecie. Ktoś wreszcie musi powiedzieć dość.
każdy pisze za lub przeciw pani dyrektor,za lub przeciw polonistce lub katechetce.jednak nikt nie rozważa dobra naszych dzieci w tej szkole i prawidłowego ich przygotowania do dalszej nauki i zdobywania wiedzy nie tylko prostej,ramowej,programowej .a gdzie rozwój zainteresowań naszych pociech? gdzie dodatkowe zajęcia sportowe,ledwo po długich staraniach rodziców nauka tańca. czy dyrekcja i nauczyciele chcą aby nasze dzieci w gimnazjum były traktowane jak gorszej kategorii,które nie potrafią grać w piłkę ręczną,siatkową,recytować wierszy, śpiewać piosenek.nikt o tym nie myśli, najwygodniejsze dla pracowników tej szkoły jest zrobienie tego co muszą,posprzątać i o15.00 zamykać i z głowy.
no to jeszcze lepiej. a nauczyciel w-fu do kotłowni zamiast na salę gimnastyczną po lekcjach prowadzić zajęcia dodatkowe.
Masz racje gościu z 19.02
żadna szkoła nie może się pochwalić:
w żadnej szkole tak nie jątrzą.
kto oprócz zainteresowanej Pani tak dobrze to pamięta - co gdzie kiedy:)